Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Sugestie odnośnie forum
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cytat:PS. Jak się zapatrujesz na temat ogólny poświęcony steelbookom ? Jak na mój gust podobna sprawa co z remasterami

Podobna, róznica jest taka, że do tego ze steelbookami praktycznie nie zaglądam bo mnie nie interesuje, więc nie analizuję co tam jest i mi to nie przeszkadza (póki ktoś czegoś np nie zgłosi, wtedy sprawdzę). W sumie dla mnie nawet lepiej, że te posty tam trafiają, bo zaglądać do tematów o iluś tam filmach tylko po to, żeby się dowiedzieć, że do każdego będzie nowy steelbook średnio mi się uśmiecha Smile Z drugiej strony pewnie mamy na forum i takich, których nie obchodzą informacje o remasterach, bo jedyne co się dla nich liczy to steelbook i logo Blu-ray Tongue

Cytat:Na stworzenie osobnego tematu poświęconemu temu filmowi musiałbym przeznaczyć tak z 5 razy więcej czasu

Jak dla mnie to wystarczyło dorzucić link do recenzji istniejącego wydania. Potem inni by dopisali resztę. Zakładanie tematu nie musi być zawsze na zasadzie - kompletny research + wszystkie istniejące wydania. To forum, nie encyklopedia. Gdybym od każdego i za każdym razem oczekiwał kompletnego zestawienia to większość tematów bym musiał wywalić do śmieci.
(01-12-2016, 19:42)Gieferg napisał(a): [ -> ]
Cytat:PS. Jak się zapatrujesz na temat ogólny poświęcony steelbookom ? Jak na mój gust podobna sprawa co z remasterami

Podobna, róznica jest taka, że do tego ze steelbookami praktycznie nie zaglądam bo mnie nie interesuje, więc nie analizuję co tam jest i mi to nie przeszkadza (póki ktoś czegoś np nie zgłosi, wtedy sprawdzę).

Na pewno ? Nie raz widziałem, że się tam udzielasz... Smile
Żeby nie było - uważam, że oba tematy mają swoje praktycznie miejsce na forum i powinno tak pozostać.

Cytat:Jak dla mnie to wystarczyło dorzucić link do recenzji istniejącego wydania. Potem inni by dopisali resztę. Zakładanie tematu nie musi być zawsze na zasadzie - kompletny research + wszystkie istniejące wydania. To forum, nie encyklopedia. Gdybym od każdego i za każdym razem oczekiwał kompletnego zestawienia to większość tematów bym musiał wywalić do śmieci.

Nie chodzi o to co ktoś ode mnie wymaga tylko co ja wymagam od siebie w takich przypadkach.
Ten konkretny film nie jest dla mnie na tyle istotny abym poświęcał mu więcej czasu na stworzenie tematu o nim, tym bardziej gdy nie wiadomo czy ten remaster będzie posiadał w jakimś wydaniu polską wersję językową. A jak pewnie wiesz ten mały szczegół ma ogromny wpływ na zainteresowanie wątkiem wśród innych osób na tym forum.
Można by zwiększyć ilość postów na jednej stronie tematu? 10 to trochę mało. 20 byłoby o wiele lepiej.
Ilość postów wyświetlanych na stronę możesz zmienić w ustawieniach profilu.

Panel użytkownika -> Edytuj Opcje -> Ilość postów na stronę.
Oki, thanks.
Dział o komiksach na forum? Serio nam to potrzebne? I to od razu podzielony na kilka działów? PODSTAWOWA zasada budowania forum - robimy działy, na które jest zapotrzebowania, dzielimy je, kiedy jest zawartość, którą można dzielić.

Ciekaw jestem czy jest to taka sytuacja jak na kolekcjonerze, gdzie admini się jarali anime i uparcie forsowali dział o tym, chociaż mało kogo to interesowało i było w nim ze trzy tematy na krzyż. Na głównej forsowane komiksy (miało się dać wyłączyć, jakoś się nie da - chyba), na forum komiksy, nie wiem jak inni, mi się to nie podoba. Dobrze że chociaż można na forum to zwinąć, ale powiadomień o nowych postach już pewnie nie wyłączę Tongue

Może lepiej byłoby zrobić OSOBNE forum i rozdzielić stronę na filmową i komiksową? Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, tylko czekać na dział o grach komputerowych/konsolowych Tongue W końcu będzie jedna wielka giełda / strona o okazjach wszelakich, a o tym, co mnie w tym miejscu interesowało nawet nie będzie z kim rozmawiać (w sumie już bywa z tym licho).

Pojawił się dział o muzyce filmowej bo kilka osób wyraziło zainteresowanie, ale na chwilę obecną mam wrażenie, że też nie ma on tutaj sensu, bo w praktyce to zainteresowanie jest praktycznie żadne, a pogadać z Mister Tadeo to sobie równie dobrze mogę na PW, albo pisać o interesujących mnie soundtrackach w temacie o swojej kolekcji. Ze względu na powyższe nie zamierzam w najbliższym czasie zakładać tam żadnych kolejnych tematów - jak zobaczę, że coś się dzieje, wtedy owszem, czemu nie.

O dział komiksowy ktoś prosił, że tak z ciekawości spytam?

EDIT:

O, zniknął.
Dział o komiksach jest naturalną drogą rozwoju forum. Na głównej wpisy o komiksach cieszą się dużą popularnością, więc uznajemy to za zapotrzebowanie na rozwijanie tej dziedziny również na forum. Myśleliśmy o nowym forum, ale w końcu doszliśmy do wniosku, że nie jest to dobry pomysł i z czasem musielibyśmy dublować większość tematów. Siłą rzeczy duża część osób interesująca się jednym z tych mediów przejawia jakieś zainteresowanie drugim. Na razie dział zniknął i jest widoczny dla administracji, wczoraj był widoczny jeszcze dla moderatorów stąd większość użytkowników, nie ma pojęcia, o czym piszesz. Big Grin Chcemy ruszyć z działem, jak będzie założone kilka podstawowych tematów, czyli pewnie jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro. Co do głównej strony, to nowy wygląd i możliwość wybierania kategorii wpisów pojawią się już niedługo. Na forum będziesz musiał po prostu omijać ten dział tak jak omija się nieinteresujące kogoś tematy.
I tak zrobię.

btw - podział na polskie / zagraniczne w dziale w którym nic nie ma, jest bez sensu. Filmy nie mają takiego podziału. Poczekałbym z tym, aż będzie co dzielić.

No i moderator się pewnie przyda bo trudno żebym sprzątał w dziale do którego nie będę nawet zaglądał Tongue
Czepiasz się, że powstanie dział o komiksach, bo uważasz, że nie bycie na to zbytu, a w dziale o muzyce filmowej większość postów zamieszczasz Ty i Mister Tadeo, więc chyba o muzyce też niewiele osób ma ochotę dyskutować? A jednak ten dział istnieje na forum. Zresztą sam zauważyłeś bezcelowość tematów o muzyce filmowej.
Czytaj może posty w całości zanim zaczniesz na nie odpisywać, co? Na to co piszesz JUŻ ODPOWIEDZIAŁEM. Tak, dział o muzyce filmowej nie ma sensu na tym forum, próbowałem rozkręcić, ale nobody gives a fuck, nawet tych kilku użytkowników o których wiem, że się soundtrackami interesują.