Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: The Walking Dead
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnego sezonu serialu The Walking Dead. 12 Października w stanach i 13 w Polsce także myślę, że warto założyć ten temat.
Oglądacie? Czego oczekujecie po nowym sezonie?

Zwiastun:



Oj czekam, czekam Smile
Od nadchodzącego sezonu oczekuję więcej akcji niż to było w poprzednim sezonie. Po zwiastunie coś czuję, że moje oczekiwania się spełnią.
Świetnie by było jakby pojawiło się więcej zombiaków oraz może jakaś nieoczekiwana i szokująca śmierć (Glenn Smile)
Oglądamy, a raczej oglądaliśmy Wink ja po nowym sezonie nie oczekuję kompletnie niczego. O ile sezon 1,2, ewentualnie 3 trzymały poziom, tak już później tylko tendencja zniżkowa. W najnowszych sezonach bywały epizody bardzo dobre, wybitne wręcz, a następne kompletnie z czapy, o niczym i nudne jak cholera. Bardzo nierówny serial, multum irytujących postaci m.in. Lori, dorastającego Carla, a po ostatnich sezonach i Rick dołączył do tego grona w moim osobistym rankingu.

Warto wspomnieć, że powstaje spin-off Walking Dead, którego podobno akcja ma się dziać w zupełnie innym miejscu niż te znane z serialu.

No i od samego serialu wolę to - KLIK.
Chodzą słuchy, że Glenn padnie, a postać Maggie zostanie poprowadzona tak jak w komiksie. Dla mnie dobre rozwiązanie bo postać Azjaty mi powiewa, a wręcz miejscami irytuje. Zresztą ktoś musi zginąć, a Rick, Carl, ekipa Abrahama( po za tą panienką) są bezpieczni no i mam nadzieję że Daryl i Michonne też. Mi nie bardzo spodobał się motyw, że grupa wyruszy razem z Garethem do Waszyngtonu, no ale zobaczymy jak to wyjdzie. Ciekawi mnie też jak potoczy się wątek Beth, dużo niewiadomych w tym sezonie. Big Grin

Co do postaci Lori to faktycznie była mocno denerwująca w serialu, ale gdyby nie Sarah Wayne Callies to bym nie zaczął oglądać TWD. Smile
Glenna też mi nie będzie brakowało Wink szczerze mówiąc nie wiem jak postacie był prowadzone w komiksie bo czytałem chyba tylko pierwszy zeszyt ale słyszałem, że różnice są spore...

Dosyć fajną postacią może być ta grana przez Michaela Cudlitza - wielki milczący typ, tak jak w Kompanii Braci i Southland - to w jego wykonaniu lubię Wink
Premiera 5 sezonu znowu pobiła rekord oglądalności. Smile
Cytat:   Premiera 1. sezonu - 5,35 mln (2.7)
   Premiera 2. sezonu - 7,26 mln (3.8)
   Premiera 3. sezonu - 10,87 mln (5.8)
   Premiera 4. sezonu - 16,10 mln (8.2)
   Premiera 5. sezonu - 17,30 mln (8.7)
źródło: hatak.pl

Jak tam u was po premierze pierwszego odcinka? Zaskoczeni? Zdziwieni? Zadowoleni?
Według mnie odcinek był super. Może jestem lekko zawiedziony, że tak szybko wyszli z Terminusa.  Szkoda, że zabrakło wydarzeń jako takiego życia z Azylu. Może by wtedy podali potrawkę z kogoś z paczki. Big Grin Przy zarzynaniu już myślałem, że Glenn wyląduje w wannie. Albo przynajmniej ten Bob. Smile  
Pierwszy odcinek obejrzany, dużo akcji, ale zdecydowanie za szybko wyszli z Terminusa. Liczyłem przynajmniej na kilka odcinków poświęconych temu miejscu, ale widać nie mieli pomysłu, żeby to jakoś oryginalnie poprowadzić. Poszli na łatwiznę z tą genezą Bądź rzeźnikiem albo bydłem. Widać jednak, kto w tym serialu jest najważniejszy i wszystko musi się skupiać wokół głównych bohaterów. Na plus zaliczam pojawienie się Morgana, ale pewnie będzie ich szukał przez pół sezonu i pojawi się jako wybawca. Jedno co mi się rzuciło w oczy to grupa po zjednoczeniu jest ogromna. Liczy chyba 12 osób, a nie wierzę, że są w stanie prowadzić tyle postaci jednocześnie dlatego albo się rozdzielą i Carol z Derylem wyruszą na poszukiwania Beth albo będzie jakaś sieczka. Big Grin Zwłaszcza, że ze zwiastunów wynika, że dołączy do nich jeszcze Gareth. Za dużo ich! Z plusów jeszcze stary pomysł ze smarowaniem się zombiakami i w końcu zobaczyliśmy hordę zombi i kilka roztrzaskanych głów. Angel Zobaczymy co przyniesie drugi odcinek.
i jak wrażenia po 5tym sezonie? osobiście śmiem twierdzić że co sezon to niestety gorszy, już człowiek nie czeka z zapartym tchem na kolejne odcinki jak to było na początku...
(26-04-2015, 08:51)frantic85 napisał(a): [ -> ]i jak wrażenia po 5tym sezonie? osobiście śmiem twierdzić że co sezon to niestety gorszy, już człowiek nie czeka z zapartym tchem na kolejne odcinki jak to było na początku...

Ja odpuściłem w połowie 3 sezonu; dla mnie to kolejny przykład, że wydłużanie sezonu na siłę, to nic dobrego. Gdyby zamykali się w tych 10-ciu odcinkach na sezon mogłoby być lepiej. A tak mam wrażenie, że twórcy sami nie wiedzą jak to dalej ciągnąć. Swoją drogą, to czy w dalszych odcinkach został pociągnięty wątek z końcówki 1-ego sezonu? Chodzi mi konkretnie o eksperymenty, tajne laboratorium, poszukiwanie szczepionki, miasto, które niby było schronieniem dla ocalałych, itp. Ciekawie się to zapowiadało ale brak tego wątku w kolejnych odcinkach skutecznie mnie od produkcji odsunął. I jeszcze spin-offa robią Dodgy
Ja tam na bieżąco oglądam serial i fajnie mi się go ogląda. Chociaż pewne osoby tak mnie denerwują, że chyba bardziej się nie da. Księdza bym odstrzelił na samym początku, tak samo Jesse i Nicholasa oraz w dalszym ciągu Glenna. Smile

Wiadomo są lepsze i gorsze momenty. Czasami serial wydłuża się niemiłosiernie ale pewne momenty wszystko rekompensują. Teraz w nowym sezonie pojawią się Wilki i mam nadzieję, że Negan. Oj będzie się działo... Big Grin

Inuki co do twojego pytania to eksperymenty, tajne laboratorium, poszukiwanie szczepionki na razie nie miało miejsca, natomiast miasto, które niby było schronieniem dla ocalałych aktualnie jest w serialu. Nazywa się Alexandria, znajduje się niedaleko Waszyngtonu. Chociaż nie wiem czy dokładnie o to miasto chodzi. Już nie pamiętam kompletnie pierwszego sezonu. Smile
Stron: 1 2 3