3D sprzedajesz czy zostawiasz dla siebie ?
No właśnie. Przerzuciłeś się na 3D, czy tak łatwo udaje ci się sprzedać dodatkowe płytki i wychodzi taniej?
Ogólnie, to strasznie brzydkie okładki z tym 3D. Po kiego *#uja czerowny pasek z napisem "Blu-ray 3D", skoro pudełka do filmów na Blu mają ten absurdalnie wystający, niebieski plastik na górze z logiem Blu-ray (który się rysuje od wyjmowania i wkładania płyt - wolałem pudełka DVD)?
I w dolnym roku kolejne logo, no ja pier#*$@. XD
Elegancko, nawet dywan fajny.
Tylko ta Troja w Dir Cut.
Przekroczyłeś już 200 filmów na blu? Nie pytam o łącznie z serialami i koncertami, bo w takim wypadku wiem, że tak.
Po 1 - Przekroczyłem (232 filmy + 1 serial + ze 20 koncertów)
Po 2 - To nie dywan.
Po 3 - kinowa Troja jest do dupy
DVD kupuję od 2005 roku, Blu-ray od 2010 ale coraz mniej ( w ubiegłym roku kupiłem tylko 10 filmów na Blu), skupiam się głównie na nowościach, wszystkie ważne dla mnie filmy z wcześniejszych lat stoją na półce.
No to kocyk.
Ilość imponująca (+pewnie jeszcze więcej na DVD). Teraz tylko jakiś regał na to kupić/złożyć, żeby ładniej się prezentowało, bo na fotkach kolekcji czuć ścisk + oparty kufelek?
Nie wiem czy taka imponująca, niektórzy więcej kupują rocznie
Nie mówmy o kupujących dla samego kupowania, tylko o tych którzy kupują lubiane przez siebie filmy, żeby je oglądać.
Nie robią na mnie wrażenia "kolekcje na ilość", ale
nie ciągnijmy tu tego tematu, bo zacznę zgłaszać posty do usunięcia. Są na forum odpowiednie miejsca do tego. Np. tu http://forum.filmozercy.com/watek-kryteria-zakupu-filmow
Cytat:Gief - Imię róży i 1492 z jakiego kraju>?
Imię Róży - USA, identyczne z PL, kupione zanim u nas wydali.
1492 - francuskie, innego wtedy nie było (ma francuskie creditsy i napisy informujące o miejscu/czasie akcji), obecnie niemieckie jest chyba lepsze
Water on the road - to jest wydanie dvd czy blu ?