(12-04-2015, 21:54)pred895 napisał(a): [ -> ]Nighthawks to po prostu upscalowany ( i to marnie ) obraz DVD 
Wersja HD TV wygląda o niebo lepiej i przyjemnie się ogląda
serio? screen nr 7 przyprawia o mdłości
Weź pod uwagę że to zawsze będzie niskiej jakości emisja MPEG i przy ruchliwych scenach zawsze wkradną się piksele gdzieniegdzie
W ruchu jest bardzo dobrze
Tak czy siak niebo a ziemia między DVD
"ja widzę wyostrzone krawędzie i rozmazane "coś"
- ty tak seryjnie ?? jaki masz tv ?? jakie funkcje włączone/wyłaczone poprawiają obraz?? jaki kontrast?? jaka tonacja poszczególnych barw kolorów? czasem nie masz matrycy IPS ? Te wszystkie cechy twojego/mojego TV wpływają na odbiór tego filmu i dla mnie jest on poprawny (nie licząc drażniącego IMAX i ziarna). Ja tam takie "coś" nie widzę, bo film jest do oglądania go na live, a nie w zwolnionym tempie (bo wtedy tylko takie "coś" wychwycisz).
"A ktoś, kto ponoć widzi różnicę między kompresowaniem fabem a rebuilderem, nie jest w stanie dostrzec obwódek na powyższym screenie, za to widzi na nim ziarno o_O (ja widzę wyostrzone krawędzie i rozmazane "coś")."
- tak ja widzę różnice w kompresji bo jak np Transformers-y się leją, a widzę pixele, rozmazany obraz, gradient do d..y to mi to przeszkadza (kompresja fabem) bo psuje to efekt wizualny (a to cały smaczek tego filmu), czego nie można powiedzieć o filmie Dark Knight na bd (bez komprechy 1:1 kopia) takiej "tragedii" tam nie ma, ziarno w tym filmie jest duże, zresztą to jest jeden ze sposobów radzenia sobie przez filmowców z debandingiem (a raczej pójścia na łatwiznę bo jeszcze powinien być filtr którego tutaj najwidoczniej nie ma).
"Człowiek się ciągle czegoś nowego dowiaduje Smile"
- zrób sobie przykład prosty na tv puść ten sam urywek normalnie a potem przepuść go przez AddGrainC i się zdziwisz zupełnie inna ostrość a i ziarno niewiele większe. Tylko pytanie czy jest sens takie coś robić skoro zaraz wyjdzie remastering bo interes z filmem/ami się musi kręcić.
"To jedna z największych zagadek wszechświata. Też chciałbym wiedzieć."
- stron z postami samego filmu na AVS jest raptem 15 to skąd niby 20 stron narzekań na wyostrzone krawędzie ?? Ludzie wiedza co tam piszą i jedyne na co narzekają to właśnie ziarno i tonacja kolorów wg mnie robicie aferę tam gdzie jej nie ma. Bo są dużo gorzej wydane filmy które ni widu ni słychu o wersji "poprawionej". Swoją drogą nie uważacie to za celowe zagranie wydawcy?? Wyjdzie film jakościowo b. dobry ale rok czy 2 wydamy film Remastering in 4k taka ot polityka by interes się kręcił (prosty przykład niesamowity spider-man wyszła zwykła wersja a potem remastering 4k w bodajże Kanadzie)
Ja się na nikogo nie obrażam, ale wydania te nie są takie tragiczne jak tutaj o nich piszecie. Nie wiem może jak będę miał tv 60 czy 70 calowy wtedy mnie to będzie drażniło, ale nie na chwile obecną.
EDIT: Czemu niby Nighthawks to zły przykład?? Taka jest "jakość" na bd tego filmu i to są powody do obaw co do sensu wydawania byleajkości.
(12-04-2015, 20:42)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Dobrze, że wziąłeś "cyfrowy" w cudzysłów, bo jest tyle pięknie wyglądających filmów nakręconych cyfrą, że to dla nich obraza.
Masz oczywiście rację - szczególnie Arri Alexa we właściwych rękach potrafi zdziałać cuda.
(12-04-2015, 21:52)MiMiK napisał(a): [ -> ]swoją drogą skoro powołujecie się na AVS, to ciekawe czemu dostał za jakość obrazu ten film aż 94 w skali do 100 ??
(13-04-2015, 00:35)Gieferg napisał(a): [ -> ]To jedna z największych zagadek wszechświata. Też chciałbym wiedzieć.
W 2008r. z recenzentów niemal nikt nie ogarniał EE, niewiele lepiej było z DNR.
Na Matta Paprockiego z doblu.com jednak można było prawie zawsze liczyć.
No i należy oddzielić forum AVS, kiedyś największą skarbnicę wiedzy o wydaniach BD, od działu recenzji, prowadzoną wtedy przez jednego gościa, który w forumowe dysputy się w ogóle nie mieszał.
Wątek o TDK na avsforum ->>
click. Miłej lektury
to że AVS zeszło na "psy" to już wiem od dawna, osoby które miały doświadczenie filmowe (lub podobne bo sporo osób zajmujących się postprodukcją tam się udzielało) już tam się nie udzielają od dłuższego czasu (szkoda bo bardzo ciekawe wpisy mieli). Stronkę tą śledzę od 4 lat (wtedy też było w polsce boom na wszelkiej maści hd) i pamiętam że był wątek na avs potem na cinemasquad (usunięty) aby poprawić lub od nowa napisać recenzje TDK (przez osoby w tamtym czasie kompetentne) tyle że przepadł bo dla jednych był to problem (jak dla was) a dla innych mało istotny szczegół (jak dla mnie bo oglądam film i zwracam uwagę na ostrość, debanding, tonację kolorów, ziarno reszta jest dla mnie mniejszej wagi bo się nie rzuca tak w oczy jak opisane wcześniej mankamenty zresztą wcześniej miałem 26 cali tylko i było to bardziej zaciekawienie jakością samych filmów niż przyglądanie się ewentualnym wadom które są "pikusiowe" w porównaniu z np strasznym debandingiem w polskim wydaniu wróg numer jeden, sceny jak wchodzą do hali czy beznadziejnym zmienianiem w polskich wydaniach AR filmu)
Wracając do meritum to jest lista filmów na AVS z "błędami" (niestety już nieaktualizowana a szkoda) które dla was może dyskwalifikują filmy a która ukazuje skale mniejszych lub większych problemów w tamtych czasach z wydaniami filmów na bd hddvd
http://www.avsforum.com/forum/114-hdtv-software-media-discussion/937873-hd-disk-hd-dvd-blu-ray-ee-dnr-list.html
Zacznij cytować po ludzku (tag [ quote ] [ /quote ]) tylko bez spacji.
Cytat:- ty tak seryjnie ?? jaki masz tv ??
Mówię o tym, co widzę przed sobą na monitorze.
I skoro na innych filmach widzę ładny i wyraźny obraz, a przy TDK jedno g.... to co tu ma do rzeczy telewizor? Oglądałem na Toshiba Regza 32-calowej, jakimś tam 40 calowym Samsungu i znajomych na 48-50 (nie pamiętam dokładnie) Bravii. Wszędzie z tym samym efektem. Nie wiem z jakiej odległości trzeba by oglądać, by to nie raziło, z 3-4 metrów 32 cale? Tyle że taka odległość stawia pod znakiem zapytania sensowność sięgania po filmy w HD.
Cytat:(bo wtedy tylko takie "coś" wychwycisz
Sorry, ale do wychwycenia problemów TDK wystarczy zwykłe oglądanie (które zresztą przy tym filmie jest bardzo utrudnione) i po obejrzeniu dziesiątek filmów na blu nie mam z tym najmniejszych problemów.
Cytat:jakie funkcje włączone/wyłaczone poprawiają obraz??
Żeby ocenić obraz, nie możesz włączać ŻADNYCH bajerów do jego poprawiania (które zresztą praktycznie nigdy niczego nie poprawiają, wyłącznie psują).
Cytat:ziarno w tym filmie jest duże
Serio, ty nie wiesz co to jest filmowe ziarno, jeśli tu widzisz duże. W Transformers znajdziesz o wiele więcej wyglądającego jak należy ziarna, niż w TDK (szczególnie w ujęciach z samymi ludźmi, bez robotów), bo tam nikt nie próbował go likwidować. Czy w TDK ziarno w ogóle było/być powinno, trudno w ogóle stwierdzić przy tak przefiltrowanym obrazie.
Cytat: Tylko pytanie czy jest sens takie coś robić skoro zaraz wyjdzie remastering bo interes z filmem/ami się musi kręcić.
Zaraz wyjdzie, yeah right, wymień mi te remastery filmów Warnera, ile ich było? z pięć? Lepszego TDK to się nie spodziewam wcześniej niż w 4K, a i to nie jest pewne.
Cytat:Zacznij cytować po ludzku (tag [ quote ] [ /quote ]) tylko bez spacji.
cytuje źle, nie cytuje też źle
Cytat:Mówię o tym, co widzę przed sobą na monitorze.
I skoro na innych filmach widzę ładny i wyraźny obraz, a przy TDK jedno g.... to co tu ma do rzeczy telewizor? Oglądałem na Toshiba Regza 32-calowej, jakimś tam 40 calowym Samsungu i znajomych na 48-50 (nie pamiętam dokładnie) Bravii. Wszędzie z tym samym efektem. Nie wiem z jakiej odległości trzeba by oglądać, by to nie raziło, z 3-4 metrów 32 cale? Tyle że taka odległość stawia pod znakiem zapytania sensowność sięgania po filmy w HD.
![[Obrazek: wpJGszu4.jpg]](https://images.weserv.nl/?url=http://6.t.imgbox.com/wpJGszu4.jpg)
Cytat:Serio, ty nie wiesz co to jest filmowe ziarno, jeśli tu widzisz duże. W Transformers znajdziesz o wiele więcej wyglądającego jak należy ziarna, niż w TDK (szczególnie w ujęciach z samymi ludźmi, bez robotów), bo tam nikt nie próbował go likwidować. Czy w TDK ziarno w ogóle było/być powinno, trudno w ogóle stwierdzić przy tak przefiltrowanym obrazie.
transformers ma dużo większe ziarno zgodzę się, ale jest kilka rodzajów grainu i tak największe ziarno jakie widziałem to: Szeregowiec Ryan oraz Green Zone ciut (ale tylko ciut) mniejszy grain miały :Eagle Eye oraz Fight Club
zgodzę się że ma mniejsze ziarno TDK, ale nie zmienia to faktu że każdy film ma ziarno mniejsze lub większe
Cytat:Zaraz wyjdzie, yeah right, wymień mi te remastery filmów Warnera, ile ich było? z pięć?
Memento, Zodiac, Przemineło z wiatrem, Insomnia, Północ północny zachód, Dawno temu w Ameryce, Bez przebaczenia z 92, GoodFellas, Gorączka trochę by się więcej znalazło bo wydania JPN filmów warnera znacznie odbiegają (na korzyść) od wydań amerykańskich
Zasadnicza kwestia: nie wyobrażam sobie, by mając porównanie ze scenami IMAX (których z drugiej nie należy też przeceniać: w kinie owszem, wyglądają fenomenalnie, ale już na Blu-ray nie są wcale lepsze od najlepszych wydań filmów kręconych choćby i na 35mm albo cyfrowych) nie widzieć, jak brzydki, nienaturalnie wyostrzony (to tak apropos rzekomego zwracania uwagi na ostrość obrazu) i przefiltrowany jest to film. Wyobraźcie sobie teraz, jak ten crap musiał wyglądać na ogromnym ekranie
Na screenie który zalinkowałem Joker ma obrzydliwą obwódkę po lewej stronie, wokół ramienia, tam gdzie ciemny kolor jego marynarki kontrastuje z jasnym tłem.
Nie nazwałbym tego co dzieje się na obrazie TDKa ziarnem, ziarno tak nie wygląda.
(13-04-2015, 12:54)MiMiK napisał(a): [ -> ]Memento, Zodiac, Przemineło z wiatrem, Insomnia, Północ północny zachód, Pewnego razu w Ameryce, Bez przebaczenia z 92, GoodFellas, Gorączka trochę by się więcej znalazło bo wydania JPN filmów warnera znacznie odbiegają (na korzyść) od wydań amerykańskich
Pomijam już, że Zodiak jest filmem kręconym cyfrą i wszystkie wydania oparte są na tym samym masterze, ale mylisz remaster (czytaj: ponowny skan taśmy itd) z wydaniem z mniejszą kompresją (większy bitrate) czy innym kodekiem.
Pisałeś o remasterach Warnera, i Gieferg i ja myślałem, że masz na myśli wydania Warnera poprawione w stosunku do poprzedniego, a nie wyglądające inaczej w porównaniu z tymi wydanymi przez dystrybutorów w innych krajach.
Memento to jak dla mnie to samo źródło, tylko ma poprawione proporcje, nową kompresję i color timing.
Północ, północy zachód to ewidentnie to samo źródło, tylko zmasakrowane przez DNR i lekko rozciągnięte w poziomie.
Pewnego razu w Ameryce znowu to samo źródło, tylko drobna różnica w kadrowaniu i kolorach (kontrast! black crush!).
Bezsenność to samo co przy Memento.
Nowy, porządny skan daje taki skok jakości w kwestii detali czy strukturze ziarna, że naprawdę łatwo go odróżnić od zwykłego reenkodowania czy kosmetycznych poprawek; podejrzewam zresztą, że to samo spotkało wiele filmów, np. Pulp Fiction, które po bliższej analizie bankowo jest oparte na tym samym źródle, co nasze wydanie, tylko jest mniej wyostrzone i ma podrasowane kolory.