Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Małe co nieco od Wolfman
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
no nie mam. nie wiem czy jest kinowa czy też może reżyserska.
dzięki serdeczne. tak sobie wcześniej przeglądałem te wersje na filmarenie i jest węgierski, są wersje z rumuńskim, a niestety naszej nie ma. niby żaden problem przy oppo, ale przy polskich wydaniach właśnie te wersje bywały najczęściej
(13-03-2019, 10:17)Ethan napisał(a): [ -> ]niby żaden problem przy oppo
Może być problem. Trzeba znaleźć napisy do tej konkretnej wersji rozszerzonej. Były dwie:
  • Special Edition (153 min.)
  • Extended Special Edition (156 min.)
Obie są na ostatnim wydaniu remastera od StudioCanal. Ja musiałem zrobić drobne poprawki w synchronizacji.
Co jak co, ale ten film to chyba dacie radę obejrzeć z napisami angielskimi? To jak do Rambo szukać napisów. Rozumiem niszowy film, ale coś takiego oklepanego jak Terminator 2 to nawet by mi się napisów nie chciało szukać czy włączać polskich. Teksty po ntym seansie człowiek zna już na pamięć.
Też na tym nie włączam napisów... Tylko Knapika z VHS (lub Szołajskiego z Polsatu).
Dziwne, że po 30 latach męczenia tego filmu nie znasz dialogów na pamięć. Powinieneś z pamięci lepiej recytować niż Knapik
Oczywiście, że znam.
Wolfmanie drogi, ale chodzi o to żeby obejrzeć kiedyś z pociechą itp
Od 15 roku życia to pociecha powinna nawijać szybciej po angielsku niż tatuś myśli po polsku Wink