Filmozercy.com | Forum
Kryteria zakupu filmów - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Kryteria zakupu filmów (/watek-kryteria-zakupu-filmow)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Nfsfan83 - 14-04-2018

(14-04-2018, 11:53)Daras napisał(a):  Napiszę też coś, o czym być może współczesne pokolenia nie wiedzą. Filmy VHS jednoczyły ludzi! Pamiętam „tłumy” w dyskusyjnych klubach filmowych, ale też „pielgrzymki” do mieszkań prywatnych. Posiadanie odtwarzacza na początku lat 80 – tych stanowiło luksus. A dziś? Czy nie jest tak, że człowiek XXI wieku siedzi przed sporym płaskim telewizorem 4K i często nie za bardzo ma do kogo zagadać?

https://www.youtube.com/watch?v=6weSa9m_Y3U
https://www.youtube.com/watch?v=l5BTp7FlFMQ

Wniosek z tego taki, że rozwój technologii ułatwia życie ale jednocześnie, przerywa więzi społeczne. Tak samo jak internet. Ale to też kwestia ludzi, a może nawet lenistwa, bo co za problem wziąć dysk twardy z filmami, czy filmy na płytach i zorganizować seans wieczór filmowy w gronie znajomych Smile Poza tym, trudna dostępność filmów w latach 80tych sprawiała, że każdy nowo obejrzany hit to było coś.

To nie temat na ten wątek, ale ja jako zapalony gracz komputerowy, oraz koneser kina z la 80-tych, uważam, że tak jak w przypadku gier tak i w przypadku filmów, robią coraz gorsze. Dużo CGI ale film nie budzi emocji.


[oddzielony] Draché i jego krążki - shaman72 - 09-02-2019

(09-02-2019, 03:35)dakatri.drache napisał(a):  Jak ktoś chce oglądać filmy o superbohaterach to o ile ma taką możliwość - niech chwyta po wydania UHD.
Szkoda tego formatu na takie "kino" Wink Tongue


RE: Draché i jego krążki - dakatri.drache - 10-02-2019

(09-02-2019, 20:35)shaman72 napisał(a):  Szkoda tego formatu na takie "kino"
Nie Big Grin


RE: Draché i jego krążki - shaman72 - 10-02-2019

(09-02-2019, 20:49)Mierzwiak napisał(a):  Szkoda bo...? Jeśli już decydujesz się wyskoczyć z podobnym kretynizmem to, mimo wszystko, wypadałoby chociaż spróbować uzasadnić taką "opinię".

Ależ oczywiście,że mogę Wink .Jest, to kino typowo rozrywkowe " na raz", beż żadnej głębszej treści i przesłania - czysta rozrywka, do której raczej się już nie wraca.O wiele lepiej by było aby ten format został wykorzystany dla filmów np z lat 50, 60 i 70, które czekają na wydanie w takim formacie i wiele by na tym zyskały.
I żeby nie było,również oglądam raz po raz takie kino stricte rozrywkowe, jak np "Guardians of the Galaxy" czy inne tego typu produkcje, jako zwykły odmóżdżacz.


RE: Draché i jego krążki - MarianPaz - 10-02-2019

(10-02-2019, 10:46)shaman72 napisał(a):  Ależ oczywiście,że mogę Wink .Jest, to kino typowo rozrywkowe " na raz", beż żadnej głębszej treści i przesłania - czysta rozrywka, do której raczej się już nie wraca
Dla mnie nawet określenie rozrywka jest tu na wyrost ponieważ w zdecydowanej większości oglądanie tego typu filmów jest dla mnie męczarnią a nie zabawą. Toteż wracanie do nich czy kupowanie choćby po złotówkę za sztukę nawet nie wchodzi w grę.
(10-02-2019, 10:46)shaman72 napisał(a):  O wiele lepiej by było aby ten format został wykorzystany dla filmów np z lat 50, 60 i 70, które czekają na wydanie w takim formacie i wiele by na tym zyskały.
Zawsze na nowym formacie w pierwszej kolejności wydaje się nowości i filmy bardzo popularne czyli takie które mają największe wzięcie, co naturalnie nie idzie dosyć często z ich poziomem. Klasyka i arcydzieła trafiają ze znacznym opóźnieniem i jeszcze sporo minie czasu nim będziemy mieć wysyp filmów na prawdę wartościowych z punktu widzenia kina jako sztuki. Nie miejmy jednak złudzeń że ich sprzedaż nie będzie dorównywać choćby tytułom na podstawie komiksów. To kompletnie dwie rożne grupy odbiorców.

Jak widać dla jednych wartość ma rozrywka do której lubią wielokrotnie wracać a inni w filmach szukają czegoś zupełnie odmiennego. Oczywiście można też próbować pogodzić jedno z drugim. Mnie osobiście nie interesuję współczesna "rozrywka" a już w szczególności filmy na podstawie komiksów, ale jak patrzę na to co innych emocjonuje, to widzę że jestem w mniejszości co naturalnie mnie nie dziwi.


RE: Draché i jego krążki - Mierzwiak - 10-02-2019

(10-02-2019, 10:46)shaman72 napisał(a):  Jest, to kino typowo rozrywkowe
Dzięki, nigdy bym nie wpadł na to że filmy rozrywkowe są filmami rozrywkowymi.

Cytat:" na raz", beż żadnej głębszej treści i przesłania - czysta rozrywka, do której raczej się już nie wraca.
Kino rozrywkowe nie musi mieć głębszej treści i przesłania, właśnie dlatego jest... uwaga... rozrywką.

Uprzedzając ewentualne kolejne rewelacje: tak, wiemy że woda jest mokra.


RE: Draché i jego krążki - shaman72 - 10-02-2019

Nie rozumiem panowie tylko dlaczego się obruszacie.Niestety kino idzie w takim kierunku, w którym ważne ,że jest głośno i kolorowo.
Większość ze współczesnych filmów rozrywkowych spokojnie mogłaby nie powstać i tak nikt by tego nie zauważył.Kino z lat 50-70 powstawało z większości dobrych scenariuszy i bez super - hiper efektów specjalnych a pamiętane jest przez pokolenia.Kto będzie pamiętał o wydmuszkach typu Avengers za 40 - 50 lat?? Fanatycy.Niestety ale rozrywka i komedia w filmach jest coraz niższych lotów.
Mam nadzieję,że nadejdzie wreszcie czas na wydanie klasyki i niszowego kina w nowym formacie, który pozwoli nam rozkoszować się mądrym i dobrym kinem.Dziękuje za uwagę.


RE: Draché i jego krążki - Mierzwiak - 10-02-2019

Niemalże utopijny obraz dawnego kina, kiedy to powstawały tylko wartościowe tytuły, kreują zawsze pozerzy-koneserzy posiadający zerową wiedzę o kinematografii. Naprawdę ciężko się czyta takie brednie.

Co będzie pamiętane za kilka dekad zweryfikuje czas, a nie snob na forum filmowym.


RE: Draché i jego krążki - shaman72 - 10-02-2019

W obrażaniu ludzi i braku kultury jesteś widzę fachowcem, ale nie zniżę się do Twojego poziomu, wybacz.


RE: Draché i jego krążki - dakatri.drache - 10-02-2019

Oho, jak gorąco.
Jako założyciel nie mam nic przeciwko off-topowym dyskusjom o ile nie ma jakiegoś mega chamstwa.

A teraz co do tego jak ma się standard UHD do kina rozrywkowego (bo od tego zaczęła się dyskusja).
(09-02-2019, 20:35)shaman72 napisał(a):  Szkoda tego formatu na takie "kino"
Gdyby nie ten format, prawdopodobnie w ogóle nie chwyciłbym za Marvela. Przecież w tych filmach w dużej mierze chodzi właśnie o efekciarstwo i widowiskowość, a gdzie mogłoby to lepiej wybrzmieć niż nie na najbardziej zaawansowanym obecnie dostępnym standardzie jakim jest UHD? Według niektórych należałoby wydawać takie filmy tylko na zwykłym Blu? Skoro to takie jednorazowe kino to może w ogóle na DVD albo wcale ich nie robić. Tylko, że dochód z tych filmów mówi zgoła co innego odnośnie zapotrzebowania.

Obywatel Kane, Dwunastu gniewnych ludzi czy Casablana zawsze się obronią same, oglądane na laptopie czy puszczane na starym kineskopie z VHS. Co oczywiście nie oznacza, że nie należy ich remasterować i wydawać na UHD (uwielbiam remastery klasyków).

I w ogóle dochodzę do wniosku, że co to za brednie odnośnie tego komu należy przyznawać standard UHD a komu jednak nie xD Korzystajmy z dobrodziejstw HDRa, wysokiej rozdzielczości, szerokiej palety barw wszędzie gdzie się da!

(10-02-2019, 16:44)shaman72 napisał(a):  Kto będzie pamiętał o wydmuszkach typu Avengers za 40 - 50 lat
Też nie lubię takiego piwnicznego, nerdowskiego podejścia i zamknięcia na wszystko inne co nie jest niszowe albo z lat 50. Owszem, jak najbardziej - powstaje bardzo dużo chłamu w tych czasach, ale tak to już jest. Z filmami, książkami i z muzyką. Jak ktoś szuka tylko niszy to w obecnych czasach myślę, że na pewno da się ją znaleźć. Mówiąc konkretnie o Avengersach, nie sądzę aby był to jakiś chłam bez wartości. Filmy zdobywają znakomite recenzje a ich wykonanie stoi na mega wysokim poziomie. Według mnie, trudno jest znaleźć coś bardziej stricte współcześnie rozrywkowego niż to. Żyj i daj żyć innym.