Filmozercy.com | Forum
Kryteria zakupu filmów - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Kryteria zakupu filmów (/watek-kryteria-zakupu-filmow)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


RE: Draché i jego krążki - Mierzwiak - 11-02-2019

Co ma rozdzielczość efektów specjalnych do samego ich poziomu?


RE: Draché i jego krążki - MarianPaz - 11-02-2019

Jeżeli coś ma więcej detali to może wyglądać bardziej naturalnie i będzie bardziej dopracowane? Mam tu na myśli oczywiście głównie tą cześć tworzoną za pomocą grafiki komputerowej.

Nie tak dawno przy okazji Hobbita udowodniono, że można efekty komputerowe wykorzystać w tak fatalny sposób, że stary LOTR prezentuje się dużo lepiej.

Wytwórniom filmowym nie zależy na zwiększaniu kosztów na droższą postprodukcję, bo już dziś często filmy są na granicy opłacalności. Kwestią czasu jest bankructwo któregoś z gigantów a to nie trudno gdy produkuje się kilka filmów za ogromny budżet.


RE: Draché i jego krążki - shaman72 - 11-02-2019

(10-02-2019, 22:50)Gieferg napisał(a):  
Shaman72 napisał(a):Kto będzie pamiętał o wydmuszkach typu Avengers za 40 - 50 lat??
A kto pamięta o wydmuszkach typu Obcy czy Star Wars 40 lat po premierze?

No ale Kod Da Vinci, Pasażerowie, Oblivion, Warcraft (WARCRAFT!!!), Alien Covenant i Jurassic World Fallen Kingdom (LOLx10) na półce. Koneser po byku.  
[Obrazek: tenor.gif?itemid=3463833]

Napisałem w poście powyżej,że również oglądam kino rozrywkowe, ba nawet kupuje, co nie zmienia faktu,że żałuje iż mało starych , dobrych filmów jest wydawanych w formacie UHD a wydmuszek dużo.Oglądam różne kino i nie widzę w tym nic złego.Półka nie jest całkowicie odzwierciedleniem tego co oglądam, gdyż sporo rzeczy nie jest dostępne na blu.No ale nie zamierzam się tłumaczyć.


RE: Draché i jego krążki - Marioo - 11-02-2019

(11-02-2019, 09:42)shaman72 napisał(a):  No ale nie zamierzam się tłumaczyć.
Właśnie się wytłumaczyłeś Wink


RE: Draché i jego krążki - Wolfman - 11-02-2019

(11-02-2019, 01:24)MarianPaz napisał(a):  Wytwórniom filmowym nie zależy na zwiększaniu kosztów na droższą postprodukcję, bo już dziś często filmy są na granicy opłacalności. Kwestią czasu jest bankructwo któregoś z gigantów a to nie trudno gdy produkuje się kilka filmów za ogromny budżet.
Dokładnie to też miałem na myśli, w całej dziedzinie komputerowej to samo. Ogromne koszta i po nie powodzeniu  - upadek studia. Bywa nawet, że pomimo starań i wypuszczeniu czegoś dobrego coś się nie przyjmie. Dlatego bezpiecznie jest tłuc to samo i dla wszystkich.
Ostatni Blade runner mimo ,że dobry film nie spotkał się zbytnio z gorącym przyjęciem. Więc kto będzie ryzykował z drogim ambitniejszym kinem skoro Avengers się sprzedaje i zarabia na siebie. Filmy by mogły wyglądać jeszcze lepiej, ale czy dwukrotnie zwiększony budżet Avengers przyniesie dwukrotne zyski? Zapewne jest granica jakiej nie chcą przekraczać , bo wiedzą, że nie przyczyni się to do zwiększenia sprzedaży.


RE: Draché i jego krążki - Gieferg - 11-02-2019

(11-02-2019, 09:42)shaman72 napisał(a):  Napisałem w poście powyżej,że również oglądam kino rozrywkowe, ba nawet kupuje, co nie zmienia faktu,że żałuje iż mało starych , dobrych filmów jest wydawanych w formacie UHD a wydmuszek dużo.Oglądam różne kino i nie widzę w tym nic złego.Półka nie jest całkowicie odzwierciedleniem tego co oglądam, gdyż sporo rzeczy nie jest dostępne na blu.No ale nie zamierzam się tłumaczyć.

Więc zamiast pitolić jakie to jest nic nie warte i pozować na wielkiego konesera klasyki trzeba było od razu powiedzieć, że wolisz inne hamburgery, a kino komiksowe cię nie obchodzi i się na nim nie znasz. Tak jak ja na horrorach, których 99% nie tykam kijem i przez szmatę. W temacie z twoją kolekcją praktycznie samo współczesne kino rozrywkowe, gdzie te wspaniałe filmy z lat 70-tych, 60-tych i 50-tych?

Cytat:gdyż sporo rzeczy nie jest dostępne na blu
A sporo jest. Pochwal się zatem ile już masz.

A zresztą, pomogę:
http://filmozercy.com/filmoskop/profile/566/collection

Gdzie Ben-Hur? Godfather? Lawrence z Arabii? Gdzie Kubrick? Leone? Jakoś nie widzę.
Ale jest Ghost Rider (!) i Wybuchowa para.
No i Avengers (czyli czołówka dzisiejszego kina rozrywkowego) nie jest warte nośnika UHD, ale już śmieci pokroju Warcrafta to w steelbooku trzeba kupić? Smile
Ok.


RE: Kryteria zakupu filmów - Wolfman - 11-02-2019

Coś się tak uczepił Warcraft jak rzep psiego chwosta? Ten film jest dobrym przykładem, że mógłby być świetny dzięki większemu budżetowi. Niestety tu jest on wymagana, cała kraina to czary , potwory i różne rasy. Zły nie jest, ludzie go oglądają i kupują z sentymentu do serii gier znanej na całym świecie firmy Blizzard. Bardzo dobry tez nie jest, za mały wciąż budżet, ale jak widać i tak się nie opłacało więcej inwestować.


RE: Kryteria zakupu filmów - Gieferg - 11-02-2019

Warcrafta się czepiam bo to teoretycznie przedstawiciel jednego z moich ulubionych gatunków, a zarazem film na którym przespałem końcówkę (ze 20 minut pewnie) i potem wolałem doczytać zakończenie na wikipedii niż je obejrzeć, tak byłem znudzony i zniesmaczony tym, co zobaczyłem. Zasysało tam absolutnie wszystko, co tylko mogło, a warstwa wizualna w szczególności. Jest to jeden z pięciu filmów, których nie obejrzałem do końca (pozostałe to Star Trek Insurrection, Wercyngetoryks z Lambertem, Sierpień w hrabstwie Osage i amerykańska wersja Klątwy).


RE: Kryteria zakupu filmów - Wolfman - 11-02-2019

Widocznie się nastawiłeś na niego jak odbiorcy na grę Halflife 3 i filmu Halo. Jeden i drugi nie powstanie (raczej), bo twórcy obu wiedzą , że nie mają szans sprostać obecnie żadnym oczekiwaniom Big Grin. Ja się nastawiłem na mieliznę, bo z reguły serwują nam ostatnio w dziedzinie fantasy i obejrzałem bez problemów. Wizualnie lepiej wygląda w 4k , a i dźwięk ratuje ten film. Nie ratuje go natomiast scenariusz, ktoś zdecydował się pociąć cały film i upchać w 2h. a to za mało.


RE: Kryteria zakupu filmów - Gieferg - 11-02-2019

Nope. Gra mnie nigdy nie obchodziła (grałem ze dwa dni w WoW bo mnie kumpel namówił, ale dłużej nie miałem ochoty), a zwiastuny były od początku denne.
Spodziewałem się wszystkiego co najgorsze, a było jeszcze gorzej. Za to lubiłem zawsze Warhammera, który ma z Warcraftem nieco wspólnego, i powstał jeden film w podobnym klimacie, który przez większość czasu nawet dawał radę - Solomon Kane. Ten trafił na półkę.