Filmozercy.com | Forum
Kupowanie filmów a piractwo - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Kupowanie filmów a piractwo (/watek-kupowanie-filmow-a-piractwo)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


Kupowanie filmów a piractwo - faccalto - 02-02-2016

W ramach tej dyskusji jestem ciekaw jakie macie podejście do filmów niewydanych na blu-ray, a dostępnych tylko na dvd? Czy wówczas kupujecie taki film na dvd, czy raczej darujecie sobie temat? Generalnie wiadomo, że dziś każdy chce mieć jak najlepszy dźwięk i obraz w jednym, ale co w przypadku jak dany film nie został wydany na polski rynek, a w grę nie wchodzi sprowadzenie go ze zagranicznych sklepów?
Ja mam akurat taki dylemat z rodzimą produkcją "Ziarno prawdy". Ostatnio oglądałem ten kryminał i bardzo mi się spodobał, ale w sprzedaży jest dostępny tylko w wersji na dvd i tu mam problem, bo z założenia tego nośnika nie kupuję, ale z drugiej strony mnie korci.....Tongue Nie wiem teraz, czy w tym przypadku zrobić wyjątek, czy jednak dać sobie spokój z cofaniem się w technologi. Mieliście już takie dylematy?


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Wolfman - 02-02-2016

Tak , mam niekiedy. Pobieram ściągam , oglądam i wywalam. Kończy się mój dylemat z zakupem dvd. Nie chce mi się tego paskudztwa dvd oglądać, chyba , że w grę wchodzi bardzo stary film i na blu ray on wiele nie zyskuje, ale takich filmów to ja za dużo nie szukam.


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Gieferg - 02-02-2016

To proste - kupuję najlepszą dostępną wersję, czy to blu, czy DVD, a jeśli okazuje się,że najlepszą wersją jest wersja HDTV, bo filmu nie wydano na blu, to ściągam wersję HDTV.


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Szczepan600 - 02-02-2016

Ja naturalnie postępuję jak dorosły i niczego nie ściągam/kradnę :-). Albo kupię DVD (bo nie przeszkadza mi trochę gorsza jakość), albo potrafię sobie odmówić filmu (zdrowe i przydatne). Jeśli jednak zależy mi na seansie to wypożyczalnie, VoD, TV często załatwi temat (chociaż większość pierwszych seansów to u mnie kino). Na szczęście, zazwyczaj nie ma realnego problemu ze sprowadzeniem filmu z innego kraju. Jeśli jest... to już wiadomo co robię :-).


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Gieferg - 02-02-2016

Jeśli kupiłem film na DVD już trzy razy (The Abyss - wydania USA, Australia i Chiny), blu-raya dalej nie ma, to serio, nie mam najmniejszych oporów żeby ściągnąć HDTV.


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Szczepan600 - 02-02-2016

Spoko. Twoja sprawa, ale mało to dojrzałe czy fair w stosunku do rynku. Za to pasiesz piratów. Luzik. Nie wiem natomiast co tu zmienia fakt trzech różnych DVD. Ktoś cię zmusił czy coś?


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Gieferg - 02-02-2016

Widać, że z jakiegoś powodu czujesz się lepszy "bo nic nie ściągasz" no matter what. Nie ma w tym za grosz logiki, ale jak tam sobie chcesz.

Cytat:Za to pasiesz piratów.
Nie mam pojęcia o co ci chodzi.

Cytat:Nie wiem natomiast co tu zmienia fakt trzech różnych DVD.
Jak dla mnie zmienia. Jeśli film już nabyłem, jest lepsza wersja ale nie da się jej w żaden sposób kupić, to ją ściągam i się nie przejmuję. Jak wyjdzie lepsza i będzie dostępna w sprzedaży - wtedy kupię. Nie mam za to żadnych ripów/kopii filmów, których nie kupiłem, ale choćby po to, by zebrać kolekcję dziesięciu lektorów do takiego Terminatora (którego mam na półce wydanie 2DVD i BD) trzeba się zaopatrzyć w ripy, inaczej się nie da.


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Szczepan600 - 02-02-2016

Jasne, jak nie masz argumentu to rzuć "czujesz się lepszy". Genialny poziom dyskusji :-). Czy jednak pozyskiwanie kultury z legalnych źródłem jest lepsze niż pirackiach? TAK, bo jakoś pomaga branży. Piractwo to sranie na branże i twórców. Często też oznaka mało fajnych cech jak brak cierpliwości czy właśnie niemożność odmówienia sobie czegoś. Sam przyznasz, że niezbyt fajne gdy tylko porównany to do innych dziedzin życia itp.? Na krótką metę piractwo wydaje się logiczne. Patrząc głębiej to jak z każdym procederem. Fajnie do czasu jak przyczyny kryzysu z 2008r :-).

A o co mi chodziło: Każde zassanie filmu z sieci to sygnał na zapotrzebowanie nielegalnej działalności ludzi udostępniających. Twoje zassanie to naturalnie kropla wśród wielu, ale jednak coś masę buduje. Ta masa to sygnał, by wykradać kopie, ripować, wrzucać i ogółem by proceder rósł. Mało spoko.

Ja wiem, że ty kupujesz (tak przynajmniej twierdzisz). Nie rozumiem więc tego dziecinnego niepokoju i braku wytrzymałości, by poczekać na lepsze wydanie (chociażby z samej podniety, gdy w końcu to odpalisz warto). Pomimo iż tyle dobrego robisz dla legalnej kultury (jak wielu kolegów tutaj) nadal budujesz tę masę, o której pisałem wyżej. Po prostu szkoda.


RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Danus - 02-02-2016

Ja tu tylko to zostawię:
Cytat:...Zgodnie z obowiązującym polskim prawem, a konkretnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawach autorskich i pokrewnych, pobranie z Internetu muzyki, e-booków, filmu, a nawet seriali nie jest zabronione. Na gruncie powyższej ustawy została bowiem wprowadzona tzw. instytucja dozwolonego użytku prawnego. Dzięki niej jeśli jakikolwiek ze wskazanych powyżej utworów został już rozpowszechniony (czyli krótko mówiąc miał swoją oficjalną premierę) wolno nam z niego korzystać bez zgody jego twórcy. Możemy go w tym przypadku pobrać, nie łamiąc przy tym prawa. Należy jednakże zaznaczyć, że tak pozyskany plik możemy jedynie wykorzystać na własne potrzeby oraz udostępnić go tylko osobom z naszej rodziny lub kręgu najbliższych znajomych. Powyższe ograniczenie ma szczególne znaczenie jeśli pobieramy pliki za pośrednictwem oprogramowania typu p2p (czyli m.in popularnych klientów sieci torrent). Korzystając z tego typu programów, ściągając dany utwór rozpowszechniamy go jednocześnie bliżej nieoznaczonej liczbie odbiorców. W tej sytuacji popadamy konflikt z prawem, narażając się na przykre konsekwencje. Wielu z nas zapewne słyszało o sprawie, w której to polskie kancelarie prawne wysyłały do internautów wezwania do zapłaty z powodu nielegalnego rozpowszechniania filmów...



RE: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja? - Sokal - 02-02-2016

Jak nie ma na bd w Polsce to albo kupuję za granicą, albo vod. Może z pięć razy kupiłem na dvd - za każdym razem żałowałem, bo takiego obrazu to ja nie lubię. Na tą chwilę mam jeden taki film do ściągnięcia z zagranicy - Snowpiercer. Ale na zaavi nie ma. Z Amazona nie korzystam. W Empiku widziałem już na dvd za 10 zeta, ale... wolę wydać 100 i mieć bd w steelu - to tak w temacie wspierania branży vs. wspierania piratów. Wolę pirata niż dvd. Wolę, nie znaczy korzystam. Mam wystarczająco dużo bd na półce żeby nie mieć czasu na piraty. Natomiast wolę też bd za 100 zeta niż pirata.