Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - czuubakka - 26-04-2018

Komentarze audio (nigdy żadnego), dodatki, to jest u mnie rzadkość. Co pamiętam, to obejrzałem jedynie dodatki do SW, LOTR-ów, INDIANY, i chyba tyle.
Dla mnie to First Blood to ulubiona część. Potem dwójeczka. Kolejne dwie znośne, bez szału.

Film "Casino" ma spaprane napisy. Pojawiają się literówki.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - pred895 - 26-04-2018

(26-04-2018, 09:28)Gieferg napisał(a):  Rambo IIISam film się trzyma, ma imponujące sceny akcji (szczególnie końcowa bitwa)


Ucieczka z Fortu ze zranionym dzieciakiem to mój faworyt jeśli chodzi o odpalenie sobie jakiejś przyjemnej rozwałki w środku ( na maxa ) dnia kiedy nie ma reszty domowników Big Grin


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - czuubakka - 07-05-2018

The Wolf of Wall Street [Blu-ray, napisy] - kolejne odświeżanie filmów których dawno nie oglądałem. Drugi seans wypadł lepiej niż poprzedni, oglądało się bardo dobrze, 3 godzinki przeleciały bardzo szybko. Atuty to MargotSmile, akcja na statku-miazga, no i sceny w biurze rewelacja. Minusy to Jonah. Nie przepadam za tym aktorem.
Sicario [Blu-ray, napisy] - Drugi seans tego filmu. Mniej udany niż poprzedni, niestety. Strasznie wkurzająca rola Emily Blunt, ta jej mina, jakiś dramat. Muzyka na duży +, z fabułą już troszkę gorzej, ale ujdzie. Genialna rola Del Toro. Pogorzelisko, Labirynt, i Sicario ląduje na miejscu nr.3 filmów Pana Denisa.
Collateral [Blu-ray] - Mój trzeci seans tego filmu. Najbardziej udany. Bardziej mi się ten film podoba od The Heat. Najpiękniejszy moment w filmie, piosenka Audioslave " Shadow of the sun" (Chris Cornell i jego głos, RIP), przechodzący kojot przez jezdnie, ich wzrok wbity w zwierza, i La nocą. Miód.
Mission Impossible [Blu-ray, napisy] - Kolejna powtórka po latach. Oglądało się bardzo fajnie. Film ma już swoje lata, ale zabawa przednia.
Mission Impossible II [Blu-ray, napisy] - Jedynie co mi się podobało to początek filmu, może z 30 min, reszta to już obejrzana na siłę. Nuda, nuda, i jeszcze raz nuda.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - czuubakka - 10-05-2018

Brooklyn's Finest [Blu-ray, napisy]- film który oglądałem kiedyś "jednym okiem" i wiele z niego nie zapamiętałem, oprócz tego że reżyserem był koleś od "Training day" (jeden z moich ulubionych). Zakupiłem płytkę jakiś czas temu, odpaliłem w domu, obejrzałem, i jestem mile zachwycony. Oglądało mi się przyjemnie, jedynie co mi nie pasowało to rola R.Gere. Nie przepadam za tym aktorem, totalnie mi nie pasuje do takiego kina. Koniec filmu na duży+. Na pewno wrócę.

Training day [Blu-ray] - jeden z moich ulllubionych filmów. Powtórka z blu ray. Rewelacja. Obraz, dźwięk. Los Angeles nie to cukierkowe tylko to brzydkie, genialna rola Denzela, ciekawy epizod SnoopaSmile, fajna muza, fabuła, nie potrafię się do niczego przyczepić. Film za każdym razem dostarcza mi rozrywki. Taką wisienką na torcie, jest cudna E.Mendes.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - pred895 - 10-05-2018

(10-05-2018, 12:39)czuubakka napisał(a):  Brooklyn's Finest [Blu-ray, napisy]

Polskie wydanie ma skopany obraz 16:9 zamiast pełnej panowamy Sad Szkoda bo film naprawde zacny Ethan Hawke tu wymiata.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - sebas - 13-05-2018

Sporo było ostatnio filmów z lat 80-tych i 90-tych

Outland - (blu-ray) świetne, choć mało znane, s-f z Seanem Connery w roli głównej. To właściwie western w konwencji kina s-f. Prosta, ale ciekawa historia. Już połowie filmu wiadomo jak się skończy, ale to nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z seansu. Mamy więc szeryfa O'Niela,  idealistę, który obejmuje dowództwo nad służbami ochrony w kopalni tytanu na Io - księżycu Jowisza. Oczywiście zaraz wchodzi on w konflikt z dyrektorem kopalni, dla którego liczą się wyłącznie zyski. Dawno nie oglądałem tego filmu, ostatni raz chyba jeszcze w erze DVD. Scenografia, jak to w latach osiemdziesiątych, prawdziwa, namacalna. Stylistycznie przypomina tę z "Obcego" Ridleya Scotta. Podobnie kostiumy. Kopalnia jest więc brudna, podniszczona, a  wyposażenie prezentuje się siermiężnie. To akurat bardzo cenie sobie w tym gatunku filmowym. Świat przedstawiony przez twórców musi być wiarygodny, przemyślany, tak aby dać odpowiedni fundament do opowiedzenia historii. Tak jest właśnie w Outland. Jeżeli ktoś lubi takie klimaty, to polecam.  
Od strony technicznej wydanie na blu jest poprawne. DVD było słabe więc jeżeli ktoś planował by zakup, to odradzam. S-f to mój ulubiony gatunek filmowy, więc moja ocena może się wdawać zbyt optymistyczna, ale daje 9/10.

Deep Star Six - (kolekcja QDVD , oryginalna ścieżka dźwiękowa + napisy) film kupiony lata temu trochę "w ciemno", głownie z uwagi na to by sprawdzić, jak prezentuje się w porównaniu do innych "podwodnych" filmów z 1989 (a było ich chyba z pięć, z The Abyss Camerona na czele). Historia raczej przeciętna. Na podwodnej placówce militarnej, nadzorującej wyrzutnie pocisków z głowicami jądrowymi, dochodzi do serii baaardzo niefortunnych zdarzeń, w wyniku których na dzielnych podwodniaków zaczyna polować, nazwijmy to ogólnie "potwór". Pierwsza połowa filmu zdaje się być luźno związana, z tym co widzimy w drugiej, czyli jak to bywa w  tego typu filmach, zmaganiami dzielnej załogi z potworkiem. Słabo wyjaśnia jakie jest źródło pochodzenia bestii. Niby ma pokazać relacje jakie panują w załodze, ale nic specjalnie z tego nie wynika. Technicznie film, jak na tamte lata, raczej słaby. No ale i budżet nie był wysoki - 8 milionów $. Wydanie na DVD jest przyzwoite. Obraz jak mój gust trochę zbyt ziarnisty, ale można spokojnie obejrzeć. Ten film to w sumie taka ciekawostka. Były w tamtym czasie lepsze, w podobnym klimacie. Ocena 5/10.

Leviathan - (blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa). Pamiętałem ten film jeszcze z epoki VHS. Widziałem go po raz ostatni chyba w latach 90-tych. Pojawił się w "sugestiach zakupów" na amazonie jak zamawiałem Outland. Przypomniał mi się i od razu kupiłem. To już dużo lepsze kino od Deep Star Six. Większy budżet, lepsza obsada (Peter Weller, Richard Crenna) no i reżyseruje George P. Cosmatos. Akcja, oczywiście pod wodą. Tym razem kopalnia złota na dnie morskim. Górnicy natrafiają przypadkiem na dość dziwne znalezisko, no i zaczynają się problemy. Historia trochę naciągana, ale z a to sprawnie opowiedziana. Przeszło dwa razy większy budżet niż w Deep Star Six sprawił, że od strony technicznej film prezentuje się bardzo dobrze. Nie jest to oczywiście poziom Abyss, ale ta miała budżet dwa razy większy  (około 40milonów $). Scenografia, kostiumy i efekty specjalne stoją na bardzo przyzwoitym poziomie. Wydanie na blu poprawne. Jak komuś podobają się klimaty takie jak w Abyss Camerona, to akurat Lewiatana może śmiało obejrzeć. Ocena 7/10.

Moon 44 - (blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa + napisy) trafiłem na ten film przypadkowo. Pamiętałem go z czasów dzieciństwa. Okazuje się, że reżyserem był Roland Emmerich, a w jednej z ról wystąpił Dean Devlin - późniejszy producent hitów Rolanda. Odświeżyłem z ciekawości. Bardzo fajne s-f. Widać co prawda niski budżet, ale wszystko ładnie wygląda. Fabuła dość "oryginalna", ale w miarę spójna. Temat potraktowany poważnie - nie ma uproszczeń charakterystycznych dla późniejszych filmów tego reżysera. Trochę, szkoda, że grający postać drugoplanową Malcolm MacDowel nie miał zbytniego pola do popisu. Remaster dość dobry, ale czasami twarze aktorów trochę zbyt wygładzone. Nie jest to może "wosk" taki jak w Predatorze, ale jednak. Może to być częściowo spowodowane przez fakt, że wszystkie postaci są generalnie "upocone" (jest nawet scena w filmie, która wyjaśnia dlaczego tak jest). Ogólnie miłe zaskoczenie - 6.5/10.

Event Horizon - (blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa + polskie napisy). Powrót po latach, tym razem na blu-ray. Pamiętam, że dawniej nie do końca "podszedł" mi ten film. Teraz jednak było dużo lepiej. Dobre s-f, właściwie to prawie horror. Jest tajemnica, spokojnie budowane napięcie. Scenariusz bez ewidentnych skrótów i głupot które nękają współczesne kino s-f. Dobre aktorstwo. Scenografia, efekty specjalne jak na rok 1997 bardzo dobre.  
Bardzo dobre wydanie na blu-ray. Transfer dla obrazu na poziomie 35Mbit. Ziarno jak dla mnie w sam raz. Szkoda, że inne filmy z tamtego okresu nie są tak dobrze wydawane. Daje 8/10.

Robocop (1987) - (blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa + napisy PL) Kolejny seans. Film zna chyba każdy. Znakomite kino s-f. Rewelacyjna historia. Świetnie nakręcony. Na swój sposób przewidział przyszłość miasta Detroit i "władzę" korporacji w dzisiejszych czasach. Wspaniały od strony wizualnej. Bez wahania daję 10/10.

The Abyss (DVD, oryginalna ścieżka dźwiękowa + napisy) Odkładałem od dłuższego czasu ten seans. Liczyłem, że w końcu pojawi się na blu-ray... Trudno. Mamy nieanamorficzne DVD. Film obejrzałem w wersji rozszerzonej. Jest lepszy niż w kinowej, ale to nie jest ten skok jakości jak w przypadku np. Aliens. Znakomite kino s-f. Świetne od strony technicznej. Historia opowiedziana bardzo sprawnie, ciekawa, przemyślana, bez idiotyzmów nękających współczesne kino s-f. Doskonale dobrani aktorzy. Jak to u Camerona - ogląda się z ciekawością do samego końca. Nie przeszkadza zupełnie, że to już kolejny raz... Ocena 9.5/10.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 13-05-2018

(13-05-2018, 12:59)sebas napisał(a):  Jak komuś podobają się klimaty takie jak w Abyss Camerona, to akurat Lewiatana może śmiało obejrzeć. Ocena 7/10.
Nie porównywałbym tego przeciętniaka do Otchłani. Ma tyle kiepskich momentów od samego początku, po tragiczne zakończenie z przy głupawą muzyką w tle.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - sebas - 13-05-2018

(13-05-2018, 13:11)wolfman napisał(a):  Nie porównywałbym tego przeciętniaka do Otchłani. Ma tyle kiepskich momentów od samego początku, po tragiczne zakończenie z przy głupawą muzyką w tle.
Porównanie jak najbardziej na miejscu. Oba filmy miały premierę w tym samym roku i oba mają podobną tematykę. To, który z nich wygrywa w tym porównaniu to kwestia gustu. Ja, jak zapewne zauważyłeś, wyraźnie lepiej oceniłem Otchłań.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 13-05-2018

To jest jak porównywanie filmu klasy B do znanego hitu. W jednym masz rasę obcych , a w drugim jakąś pokrakę. O ile Otchłań to film bardzo dobry od początku do końca, a Lewiatan jest ok do połowy, potem to już żenada wraz z samym zakończeniem. Chyba jedyne podobieństwo , że oba to gatunek sf


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 05-06-2018

Point Break [Blu-ray + Gajewski, VHS Guild] - klasyczny akcyjniak z wczesnych 90s o niebywałym replay value, mógłbym oglądać raz w tygodniu. Przy tym jeden z lepszych filmów z Reevesem. Rażą tylko nieco zbyt widoczni dublerzy w scenach akcji. Jakośc obrazu na Blu taka sobie, niewiele lepiej niż na DVD. Świetny lektor. 8/10.

Under Siege 2 [Blu-ray + Gudowski TVP] - sequel znacznie lepszy niż nudny oryginał, a przy tym jeden z lepszych filmów z Seagalem, co nie znaczy, że jakiś szczególnie dobry. Ot taka Szklana Pułapka w pociągu, w wersji dla ubogich. Mimo wszystko udany seans, choć wizualnie Blu-ray nie powala. 6/10.

Terminator [Blu-ray + Knapik VHS Imperial] - film - czysta perfekcja, świetnie się także prezentuje wizualnie. 10/10 i nic tego nie zmieni.

Terminator 2 [Blu-ray 2017 w wersji kinowej custom re-grained + Knapik VHS Imperial] - mimo że nieco zbyt odtwórczy względem oryginału, to i tak genialny film, który widziałem z 50 razy i nigdy mi się nie znudzi. 10/10 (z małym minusem, z dedykacją dla Jubego). Co do wrażeń z seansu wersji re-grained więcej TUTAJ