Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - pred895 - 21-11-2023

Las Action Hero 4k
[Obrazek: MEQA93V_o.jpg]
Odświeżony po ponad 20 latach. Wspominam tylko, że za każdym razem głupkowaty koncept filmowy nie do końca mi leżał, nie wspominając już o kreskówkowych postaciach i niekiedy dialogach na pograniczu cringu. Dla mnie wtedy Arni był twardzielem a naginanie jego persony idiotycznymi i niekiedy zbyt komediowymi wstawkami na wielkim ekranie było niedopuszczalne. Jednak tym razem zasiadłem do projekcji 4k z odrobiną dystansu i filmowym doświadczeniem, które nabrałem przez te wszystkie lata różnorakich niekiedy dziwacznych, śmiesznych i równie niedorzecznych seansów. Tak więc jak było za tym razem, ano o dziwo bawiłem się całkiem przednio. Zetknięcie świata filmu i rzeczywistości już tak nie kłuło w oczy, ba nawet teraz chciałem jak najdłużej buszować w świecie Jacka Slatera i jego sensacyjnych przygód. Większość dowcipów i mrugnięć filmowych weszło na tyle, że podczas seansu przyszło mi nawet nieźle śmiechnąć. Przykładowo: motyw muzyczny Strefy Mroku rozbrzmiewający z TV kiedy Benedykt z magicznym biletem odkrywa bramę do realnego świata, lub agent filmowy zatrzymujący w rzeczywistym świecie filmowego Rozpruwacza myśląc że to ucharakteryzowany aktor >> śmiech lewel 10/10 z mojej strony. Generalnie filmidło jak na tamte czasy nieco prześcigało swoim konceptem obecną widownie a po latach mimo kilku kretyńskich pomysłów ( animowany kot, przydział dziwacznych postaci na posterunku policji )znakomicie się broni, wciąga i bawi do samego końca. Wszystkie sekwencje akcji to złoto, muzyka Michaela Kamena to czysta epa a zwłaszcza mrugnięcia do Zabójczej Broni, Szklanej pułapki i wielu innych filmowych motywów przywołanych podczas Last Action Hero. Tak więc przyjmuje się zasada że pewien filmowy dystans i doświadczenie potrafią po latach docenić jeszcze bardziej takie perełki 8/10 ode mnie dla Bohatera ostatniej akcji.

PS. Jestem ciekaw seansu po latach True Lies do których w tamtych latach miałem podobne podejście jak do Last Action Hero.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 21-11-2023

(21-11-2023, 06:38)pred895 napisał(a):  Dla mnie wtedy Arni był twardzielem a naginanie jego persony idiotycznymi i niekiedy zbyt komediowymi wstawkami na wielkim ekranie było niedopuszczalne.
Nie oglądałeś wtedy Bliźniaków albo Juniora? Mi komediowy Arnie nigdy nie zgrzytał, a sam film od małego bardzo się podobał i nie sądzę, aby po latach mogło się to zmienić (ale trudno mi go ocenić, bo nie widziałem od co najmniej dekady, muszę pożyczyć od młodszego brata, bo ma na blu).


Nice Guys: Równi goście (2016) [Blu-ray, napisy]
Kolejna powtórka (zapomniałem jak świetne tłumaczenie dostał tu lektor i obejrzeliśmy z napisami, ale one też dają radę). Znakomita komedia, która niesłusznie przeszła bez większego echa, a ludzie olali ją w kinach (i pomyśleć, że poprzedni film Blacka zarobił $1,2 mld). Z każdym seansem dostrzegam miałkość tej intrygi, która pewnie po rozłożeniu na czynniki pierwsze nie miałaby zbyt wiele sensu, ale całość napisana jest i poprowadzona tak zmyślnie, że nie zwraca się na to uwagi. Gdyby nie trochę widocznego cgi, film spokojnie mógłby powstać 35 lat wcześniej i być teraz klasykiem gatunku (dla mnie i tak jest). Genialny Gosling z rolą życia, warto obejrzeć chociażby dla niego. Obraz w wydaniu Monolith w porządku, nie zwróciłem uwagi na żadne problemy.

Obcy 4: Przebudzenie (1997) [Blu-ray, lektor]
W przeciwieństwie do wielu, nie uważam tej części za niepełnoprawną kontynuację, bo była pierwszym Obcym jakiego oglądałem od deski do deski i kiedy poznałem serię istniały już części 1-4, więc nie wnikałem czy jest ona naciągana i czy jest godną kontynuacją, czy też nie (zresztą naciągana jest mniej od trójki). Mam do Przebudzenia spory sentyment i po każdej powtórce już nie jestem taki pewny, czy to Alien 3 ma najlepszą muzykę w serii, lubię też odrażającą stronę wizualną tego filmu i załogę Betty, tylko z horroru zostało tutaj niewiele (to bardziej przygodówka w kosmosie, której fabuła mogłaby równie dobrze służyć za fabułę do gry komputerowej). Obraz na Blu tym razem bardzo problematyczny, sporo tu ujęć, które wyglądają jakby miały black crusha, ale to raczej grey crush, bo czerniami bym ich nie nazwał Tongue Dziwnie to wyglądało (reszta filmu na poziomie A3).


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - fire_caves - 21-11-2023

(21-11-2023, 08:51)Juby napisał(a):  Mi komediowy Arnie nigdy nie zgrzytał
[Obrazek: 20201221_arnold.jpg]


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 21-11-2023

Mr. Freeze'a w jego wykonaniu uwielbiam i jestem fanem B&R, którego widziałem lekką ręką 20 razy, więc tak, pamiętałem również o tym Smile


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - fire_caves - 21-11-2023

(21-11-2023, 10:05)Juby napisał(a):  Mr. Freeze'a w jego wykonaniu uwielbiam i jestem fanem B&R, którego widziałem lekką ręką 20 razy
Idź i nie grzesz więcej Wink


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 21-11-2023

Batman & Robin > Batman Reevesa.

Cytat:Nie oglądałeś wtedy Bliźniaków albo Juniora?

Jak uwielbiam Bliźniaków do których wracam regularnie od lat, tak Juniora widziałem raz i starczy.

----

Też ostatnio oglądałem Last Action Hero bo wpadł blu-ray za dyszkę od Mefisto, z tym, że oglądałem z Rosołowskim z VHS (czyli tak, jak wtedy, gdy widziałem to po raz pierwszy - co prawda tłumaczenie miejscami jest lipne, ale ten lektor klimacik daje świetny). Rozwala to nabijanie się z eksplodujących w filmach samochodów i cała masa innych żartów. Zawsze lubiłem bardziej niż True Lies, choć pod koniec można mieć wrażenie, że trochę się ciągnie. Mimo to 8/10. Pewnie niedługo będzie w NN.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Daras - 27-11-2023

"Podwójne życie Weroniki" (1991).

Projekcja BD dała mi ponowną satysfakcję.

- Mam dziwne uczucie. Wydaje mi się, że nie jestem sama - powiedziała główna bohaterka filmu.

Z jakiego powodu "druga" Weronika zobaczyła staruszkę posiłkującą się laską?

Czy macie nagłośnienie przestrzenne? Jeśli tak, usłyszycie muzykę wszystkich możliwych "bogów" wszechświata. Czad!

W swoich postach unikam spoilerów, zatem pominę eksplorację sceny odbicia w lusterku. Rzeczony moment, jak sadzę, należy uznać istotnym w interpretowaniu dalszej części fabuły.

Odniosłem wrażenie, iż w epizodzie francuskim wystąpił ten sam aktor, co w części polskiej (?). Padło wówczas pytanie - Spotkamy się?

Kieślowski bywał metaforyczny, choć dla mnie (jednak) dość oczywisty. Ot, mamy zwykły film o życiu. Jemy, pijemy, kopulujemy itd. Co w tym niezwykłego? Ano istniejemy!

Alain Aspect, John F. Clauser i Anton Zeilinger - laureaci nagrody Nobla (2022) - wykazali, że jedna cząstka może być w dwu miejscach naraz (splątanie kwantowe). Idąc tym śladem, prof. Andrzej Dragan sugeruje w swoich wykładać możliwość istnienie kopii nas samych.

Obraz intrygujący i wymuszający refleksje.

Daję 7,3 / 10.

EDIT:
Omyłkę dotyczącą nagrody Nobla wyjaśniłem w kolejnym poście.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - fire_caves - 27-11-2023

(27-11-2023, 00:41)Daras napisał(a):  wykazali, że jedna cząstka może być w dwu miejscach naraz (splątanie kwantowe)
Nie. Wykazali, że jesteśmy w stanie zaobserwować, jak dwie cząsteczki zachowują się jak jedna.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Daras - 27-11-2023

Może bardziej chodziło mi o to. Wink

Cytat:
Elektron może być w dwóch miejscach jednocześnie...

https://fizyka.ujk.edu.pl/pl/files/mrowczynski/futbolowka.html

Cytat:
(...)
Ma to miejsce wtedy gdy mamy dwa lub więcej alternatywne scenariusze i one dzieją się naraz, jednocześnie. Jeśli mówimy, że elektron znajduje się w superpozycji to mamy do czynienia ze stanem, w którym elektron znajduje się jednocześnie w nieskończenie wielu miejscach naraz.
(...)

https://www.rp.pl/publicystyka/art996581-dr-hab-andrzej-dragan-kwanty-czyli-zamknij-sie-i-licz

EDIT:

Daras napisaŁ:
Ot, mamy zwykły film o życiu. Jemy, pijemy, kopulujemy itd. Co w tym niezwykłego? Ano istniejemy!

Do swoich nieco tajemniczych wypocin powinienem wpleść słynne zapytanie Leibniza –dlaczego istnieje raczej coś niż nic?


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - fire_caves - 30-11-2023

"Last duel" - "skandynawskie" wydanie 4K UHD

Nie ma co się rozwodzić. Fabuła filmu bardzo ładnie rozprawia się z romantycznym mitem szlachetnych rycerzy potykających się o honor damy. Zważywszy, że ludzkość nie zmienia się w swoich postawach i obserwując to co dzieje się w dzisiejszych czasach, także (a może przede wszystkim) w Hollywood, uznaję, że jest to dość prawdziwy obrazek z tamtych czasów. Historia sama w sobie nieskomplikowana, można powiedzieć klasycznie szekspirowska (starcie ambicji bohaterów), poukładana trochę po nolanowemu, w trzech odrębnych chronologiach to strzał w dziesiątkę. Ukazanie odmiennych perspektyw każdej osoby z "trójkąta miłosnego" pozwala lepiej zrozumieć całą, skomplikowaną dynamikę układu i staje się w sumie dobrą podkładką pod rozumienie motywacji w relacjach międzyludzkich nawet we współczesnych czasach.

Obrazek pozbawiony może kolorów, ale ładnie podkreśla surowość "tamtych czasów" i tragizm sytuacji bohaterki.

8/10 - zdecydowanie godny polecenia.