Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 19-12-2018

(19-12-2018, 10:55)misfit napisał(a):  Kaligula
Albo Świntuch (Porkys)

Jestem po seansie trylogii Berserk - polecam , dźwięk fantastyczny, kino ma co robić, do tego problemu z napisami do włoskiego wydania nie ma, które zawiera oryginalną ścieżkę w jpn dts hd ma 7.5/10. Może nawet kupię komiksy


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Daras - 19-12-2018

(19-12-2018, 01:02)Gieferg napisał(a):  
Cytat:Jednak nie podam tytułu...

Musi być jakiś strasznie denny, skoro tak się wstydzisz.

Nie podpuszczaj. O tym obrazie nie usłyszałem nigdy złego słowa. Z kolei na Filmwebie przyznali mu blisko 8 punktów. Ale i tak nie podam tytułu. Taki jestem. Cool

Misfit, „Kaligulę”(1979) oczywiście oglądałem na tajnym komplecie VHS w latach 80 – tych. Czy kogoś ze starych pierników ominęła ta przyjemność? Wink  

Nie kupujcie polskiej edycji „Kaliguli” na dvd! Jakość fatalna, a film tylko dla widzów dorosłych!


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 19-12-2018

(18-12-2018, 17:47)wolfman napisał(a):  Nie oglądałem, ale spojrzałem na okładki w sieci. Pocięta 305 , a normalna 316. Więc nie rozumiem

Czas trwania 315 lub 316 minut to internetowy mit, kopiowany przez jedną durną stronę internetową na drugą. Potop w wersji z 1974 trwa trochę ponad 286 minut, w wersji Revicośtam około 3 godzin - nie pamiętam dokładnie i nawet nie chce mi się sprawdzać, bo i tak po niego nie sięgnę. Tak więc jest to wersja okrojona o co najmniej 1/3.

(18-12-2018, 17:09)wolfman napisał(a):  Aktor jest bardzo źle dobrany, film też słaby, ale ten nowy aktor nie jest w stanie udźwignąć tej postaci. Ten ostatni ostatni aktor byłby już o wiele bardziej na miejscu.

Już pomijając konstrukcję powyższej wypowiedzi, polecam:
[Obrazek: 14586748810940432.jpg_1.jpg]


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 19-12-2018

Zapoznałeś się? Nauczyłeś się też pisać imiona , niki , zwracać do osób z dużej? Pomijam inne błędy. Po prostu ich nikomu nie wytykam.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 19-12-2018

(19-12-2018, 13:17)wolfman napisał(a):  Zapoznałeś się?

To mi dopiekłeś. Rolleyes

(19-12-2018, 13:17)wolfman napisał(a):  Nauczyłeś się też pisać imiona , niki , zwracać do osób z dużej?

Zawsze staram się pisać poprawnie, jeśli gdzieś napisałem czyjś nick, imię lub nazwisko niepoprawnie, proszę o przykłady. W innym wypadku to oszczerstwo.
Jak ktoś ma nick pisany w całości małymi lierami, piszę tak jak jest.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - dakatri.drache - 21-12-2018

Batman - Początek (4K UHD)
Pierwszy film jaki obejrzałem w standardzie UHD z HDR. Wiem, że nie jest to wydanie które pokazuje pełen potencjał technologii UHD ale i tak zrobił fajne wrażenie. Momentami tylko wydawał mi się zbyt ciemny i zdawało się, że sporo detali w ciemnych miejscach zlewało się w jedno. Poza tym, miło było odświeżyć sobie wizję Nolana. Pierwszą część akurat lubię najmniej ale i tak zasługuje na solidne 7/10.

Mroczny Rycerz (4K UHD)
W końcu dało się zauważyć potencjał HDRa i rozdzielczości 4k. Ujęcia imaxowe wyglądały kapitalnie, szczególnie przy długich najazdach na panoramę miasta. HDR pięknie działał na ujęciach nocnych. Zawsze wolałem kinowe AR (coś około 2.35:1) ale jeśli mówimy o takiej jakości obrazu i tych wszystkich detalach wypełniających pełen ekran to teraz zaczynam przekonywać się do 16:9, nawet jeśli boki są przycięte  Big Grin
Według mnie, najlepszy film o Batmanie jaki powstał. Realistycznie ukazane Gotham, świetnie napisane postacie oraz niebanalna fabuła, która stawia widza przed różnymi moralnymi dylematami. Nienachalna muzyka świetnie komponuje się z oryginalnym montażem, tworząc audiowizualny majstersztyk. Aktorsko również nie zawodzi. Mam wrażenie, że ta część jest najbardziej autorska i przemyślana przez Nolana. Mocne 8 albo i nawet 9/10.

Mroczny Rycerz powstaje (4K UHD)
Dużo imaxowych ujęć! Między innymi dlatego ten film ogląda się tak dobrze. Nie porwał mnie tak jak druga część ale można stwierdzić, że jest w miarę dobrym następcą. Hardy poradził sobie z udźwignięciem jakże trudnej roli antagonisty po ikonicznym Jokerze. Dobrze, że Nolan zdecydował się na Bane'a, który różni się mocno od kreacji Ledgera. Mamy trochę świeżego powiewu i nie odniosłem wrażenia, że twórcy chcą nam odgrzać jakiegoś kotleta. No może... chyba, że w kontekście części pierwszej - bardzo podobne motywacje antagonistów.
Aha, no i to co mi się bardzo nie podobało to zakończenie, a mianowicie ostatnia scena..
SPOILER ALERT
...jakże lepiej wyglądałoby to w ten sposób gdyby Alfred usiadł sobie do stolika, rozejrzał się w okół i zobaczył coś lub kogoś kto wywarł na nim silną emocję. Zakręciłaby się łezka w jego oku i po chwili czarny ekran i napisy. A tak, mamy mało oryginalne, oczywiste zakończenie ze wszystkim na tacy :/ Mimo to 7,5/10.

Whiplash (Blu-ray)
Nareszcie udało mi się nadrobić. Widząc wiele pozytywnych recenzji miałem co do tej pozycji spore oczekiwania. No i nie zawiodłem się. Oryginalna tematyka, świetny J.K. Simmons i to co według mnie jest kluczowe w tym filmie to montaż. Cięcia doskonale współgrają z emocjami jakie niesie ze sobą muzyka. Rytm montażu i ogólnie rytm całego filmu jest świetnie zbalansowany. Wie kiedy przyśpieszyć jakimś zlepkiem kilku króciutkich scen z ujęciem na detal by po chwili zwolnić i ukazać jakąś dłuższą sekwencję, która nas umiejętnie wyciszy. Wszystko świetnie się ze sobą zgrywa. Myślę, że to jedna z najbardziej jakościowych produkcji jakie powstały w ostatnim czasie.

Miasto 44 (Blu-ray)
Film oglądałem już trzeci raz i nadal twierdzę, że jeżeli chodzi o tzw. efekciarstwo to jest to najbardziej widowiskowa produkcja jaką udało się w Polsce zrealizować. Nie ma wstydu jeśli chodzi o efekty specjalne, wszelkie wybuchy, scen batalistyczne itp. Mam natomiast kilka zastrzeżeń co do scenariusza i charakterystycznych scen slow-mo. Scena pocałunku z latającymi naokoło nabojami strasznie wybiła mnie z rytmu filmu. Mamy nastrój grozy, napięcia, strachu i nagle takie coś... Rozumiem, że to jakaś metafora i dystans jest zalecany ale totalnie nie zgrywa mi się to z sytuacją i miejscem akcji. Kolejna scena to ten jakiś dubstep. Przez cały film przewijają się klasyki tj. "Nie płacz kiedy odjadę" czy "Chryzantemy złociste" i nagle dostajemy w twarz takim czymś. Totalnie niepotrzebne i zaburzające pewną równowagę w filmie. Oczywiście według mnie. Mimo to, produkcja naprawdę dobra i jeszcze nie raz do niej wrócę. 7/10.
PS. Wydanie blu-ray jest sponiewierane jedną minutą przymusowych reklam banku ING i PGE przed przejeściem do menu głównego. Nieziemsko mnie to sfrustrowało bo w dobie śmieciowej treści, która uderza w nas na każdym kroku jestem na to zajebiście wyczulony. Nie dość, że kupiłem legalny film z legalnego źródła to przy każdym odpaleniu płyty mam jeszcze przebrnąć przez reklamy żeby móc go obejrzeć? To samo w kinie.. Kupuję bilet na film na godzinę 19:00, przychodzę, siadam i oglądam reklamy do 19:20 jakichś batoników, banków czy leków. Brak szacunku i ogromne sranie na Klienta! Przepraszam, uniosłem się.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 21-12-2018

(19-12-2018, 15:05)Juby napisał(a):  Zawsze staram się pisać poprawnie, jeśli gdzieś napisałem czyjś nick, imię lub nazwisko niepoprawnie, proszę o przykłady.
Nie rób jaj, a to , że nik jest z małej to jakie ma znaczenie? Nie można tego samodzielnie poprawić, a jak piszesz per ty do kogoś personalnie to też z dużej . Przykładów jest mnóstwo łącznie ze stroną główną. Po prostu się nad tym nie masturbuję jak Ty. Widzisz nie napisałem tego z małej, bo nie mam czasu na takie głupoty, a jak nie chce mi się kogoś czytaj daję ignoruj, lub oznacz jako przeczytane. Nie posługuję się polskim też za wiele na co dzień, więc zluzuj


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 21-12-2018

(21-12-2018, 05:16)wolfman napisał(a):  Nie rób jaj, a to , że nik jest z małej to jakie ma znaczenie?

Takie, że jeżeli ktoś chciał mieć taki a nie inny nick, to jego wybór. Nie będę komuś poprawiał / zmianiał mu pisowni.

(21-12-2018, 05:16)wolfman napisał(a):  a jak piszesz per ty do kogoś personalnie to też z dużej

Wspominałeś coś o robieniu sobie jaj? Pisanie na forum to nie pisanie listu! Pierwszę słyszę, żeby ktoś uważał pisanie "ty" zamiast "Ty" itp. za błąd. Rolleyes


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 28-12-2018

(21-12-2018, 08:59)Juby napisał(a):  Takie, że jeżeli ktoś chciał mieć taki a nie inny nick, to jego wybór
Możesz zacząć poprawiać.
(21-12-2018, 08:59)Juby napisał(a):  Pisanie na forum to nie pisanie listu! Pierwszę słyszę, żeby ktoś uważał pisanie "ty" zamiast "Ty" itp. za błąd.
Elementarne zasady dobrego wychowania się kłaniają. Nie wiesz co to, to wujek Google pomoże Smile


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 31-12-2018

Ant-man and the Wasp 4k - nudny, że aż zacząłem ziewać. Historia absurdalna, próbuje być śmieszny, ale nie wychodzi. Jeden z najbardziej nudnych filmowych super hero. 4.5/10
Bad Boys 1 4k - udana powtórka , jako kino akcji , a zwłaszcza jako komedia jeszcze lepszy. Bardzo dobry początek do tego co nas czekało w drugiej części 8/10
Bad Boys 2 4k - o wiele lepszy niż jedynka, ten film dźwignął Lawrence, który ma świetne zadatki na komika. Smith próbuje mu dorównać, ale nie ma szans, nie ten poziom. Przez cały film można się śmiać ze świetnej roli jednego z głównych bohaterów. Dodatkowo jedna z lepszych scen pościgowych jakie widziałem w filmach, majstersztyk . Nie czytałem nigdy czy film zarobił swoje, ale dawno temu powinna być trójka. 9/10
Ronin - powtórka po latach z vhs czy dvd. Cenię go jako kino akcji, ale do Gorączki mu daleko. Oczywiście oglądałem remaster. 7/10
Mission impossible Fallout 4k - naciągana do bólu strzelanka ze starszymi panami w rolach głównych. Cruise obrał złą drogę w tej serii, to powinien być prawdziwie szpiegowski thriler, a nie przy nudnawe kino akcji o ratowaniu świata. Technicznie bez zarzutu 6/10
The deer hunter 4k - efektów dodatkowych to tam tyle co kot napłakał, ale jest dużo lepiej niż w zwykłym bd. Film się sam broni po latach, obraz nie wygląda rewelacyjnie jak w remasterach od Sony, ale jest dobrze. Za film 9/10
Prometheus 4k - wizualnie arcydzieło normalnie szczęka opada na widok obrazu i dźwięku jaki słychać z kina domowego. Przy tym co zobaczyłem to trochę zapomniałem o przeciętnej fabule, coś co przed efektami było głównym motorem starych filmów sf. Za wykonanie 7.5/10 , powtórka będzie.