Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 25-02-2019

The last kingdom - sezon 3 i mam nadzieję, że nie ostatni. Większy budżet widać niż dostali Wikingowie (tak wygląda, choć nie jest) na start i widać po rozmachu bitew , czy ogólnie całej akcji filmu. Nie da się nudzić, dużo się dzieje. Wciąga lepiej niż Wikingowie , ale jest niestety mniej znany. Sam się dowiedziałem przypadkiem o serialu.  8.5/10. Polecam wszystkim lubiących bitwy, przygodę, klimaty Wikingów. Raczej trudno się zawieść.

Vikings - sezon 5 (1-10) po słabszym sezonie trzecim, czwarty jest lepszy, ale piąty bije na głowę czwarty. Jeśli ktoś chce brać przykład np TWD to niech bierze przykład z tego serialu. Tak się to powinno robić. Oglądając serial lepiej się bawiłem , aniżeli oglądając ostatnie filmy 8/10

Fist man 4k - nie wiedziałem czego się spodziewać. Cała historia w sumie mnie, ani ziębi , ani grzeje. O masie różnego rodzaju informacji, że nigdzie nie byli to już rozpisywał się nie będę. Zdecydowanie wolę obejrzeć ponownie Apollo 13. Obraz , muzyka na plus, ale nic czego bym się nie spodziewał po takim filmie 6/10

Gliniarze z Brooklynu - dobra obsada i zalatuje wręcz kinem z lat 90. Wciągająca akcja z dobrym scenariuszem i nie tuzinkowymi bohaterami. Niby zwykli szarzy gliniarze, a pokazani w sposób, że oderwać się od tv nie można było. 9/10

Venom 4k  - chyba pierwszy raz muszę napisać, ze obejrzę go ponownie zanim się zdecyduję ocenić. Razi w oczy brak mroczniejsze klimatu i bardziej dramatycznej akcji, a za bardzo zalatuje papierem z typowego komiksu Marvela, a to jest na minus. Niby nie jest źle, ale nie jest rewelacyjnie bym się wkręcił w świat Venoma. No i napisy końcowe - ponad 20 minut. Wtf? Obraz bez rewelacji, wygląda po prostu dobrze.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - laware - 25-02-2019

(25-02-2019, 20:26)Wolfman napisał(a):  Venom 4k  - chyba pierwszy raz muszę napisać, ze obejrzę go ponownie zanim się zdecyduję ocenić. Razi w oczy brak mroczniejsze klimatu i bardziej dramatycznej akcji, a za bardzo zalatuje papierem z typowego komiksu Marvela, a to jest na minus. Niby nie jest źle, ale nie jest rewelacyjnie bym się wkręcił w świat Venoma. No i napisy końcowe - ponad 20 minut. Wtf? Obraz bez rewelacji, wygląda po prostu dobrze.

Trzeba było wkleić trochę scen do napisów Wink Dziwny zabieg ale jest...


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 28-02-2019

The Dark Knight Rises [Blu-ray/lektor] co prawda Nolan nakręcił film o tym, co chciałem zobaczyć, ale nie wyszło mu już tak dobrze jak w przypadku poprzednich części. Film jest pełen trudnych do przełknięcia głupot scenariuszowych, logika planu złych lezy i kwiczy, sceny walk porażają lipną choreografią, no i zdecydowanie za mało Batmana w Batmanie, aczkolwiek mimo wszystko ogląda się to wciąż dobrze. Szkoda tylko, że dodatkowo irytuje zmienny AR. 7/10

Leon [Blu-ray/wersja kinowa /J.Kozioł] powrót do filmu po latach jak najbardziej udany, choć angielskie wydanie Blu-ray niedomaga pod względem obrazu dość mocno i przez cały seans myslałem o tym, że potrzebny jest upgrade. 9/10

Biegnij Lola, biegnij [DVD/lektor] - był tu niezły pomysł wyjściowy, ale całość sprawia wrażenie nie do końca przemyślanej, szczególnie "wariant trzeci" który ucieka się do tanich i naciąganych zagrań z cyklu deus ex machina. 6/10


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Mierzwiak - 28-02-2019

Groundhog Day [UHD/napisy] - dawno nie oglądałem więc miło było wrócić do Punxsutawney. (ta nazwa rozwala mnie za każdym razem Smile ) Jakimś ogromnym fanatykiem tego filmu nie jestem, ale też trudno mi znaleźć w nim większe wady. Murray jest doskonały, ma z Andie dobrą chemię, udany jest też nietypowy humor - to film który nie jest śmieszny w taki typowy sposób w jaki smieszne są (czy też częściej próbują być) komedie, ale bawi niesamowicie.
UHD od Sony oczywiście klasa - nie jest to żadne demo, ale też nie brakuje ujęć pokazujących jak szczegółowo i pięknie może wyglądać natywne 4K z taśmy 35 mm.

The Greatest Showman [UHD/napisy] - kupiony w ciemno i... nie tylko zostanie na półce, ale będę często wracać przynajmniej do sekwencji tanecznych, a te są świetne, a piosenki rewelacyjne - Never Again, Rewrite The Stars czy The Greatest Show mógłbym słuchać godzinami. Sama historia jest prosta, cuekierkowa i mocno wybiela postać PT Burnana, ale też to kino rozrywkowe i najważniejszy jest tu spektakl, a ten jest pierwsza klasa.
Tutaj UHD już zahacza o bycie demem formatu.

Hook [UHD/napisy] - nie widziałem ponad 20 lat, ale po powtórce płytka idzie na sprzedaż. Jeden ze słabszych filmów Spielberga - obsada idealna, przesłanie dobre, wizualia ciekawe a UHD od Sony znoooowu tip top, ale całość jest infantylna i dziwnie... statyczna, nudna.

Kingsman: The Golden Circle [UHD/napisy] - powtórka. Ogólnie nieco słabiej niż w pierwszym filmie; psy-roboty to nawet jak na tę konwencję chybiony wybór, postać Tatuma potraktowano tak, jakby w trakcie zdjęć aktor, nie wiem, złamał noge i trzeba było wyciąć jego rolę a motyw z narkotykami wydaje mi się zrobiony na odwal się. No ale to wciąż Kingsman - sporo uroku (obsada!), szaleństwa dobrej zabawy.
UHD - jak na upscale wow, wow, wow!


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 04-03-2019

Naszło mnie na powtórkę Fast & Furious:

Szybcy i wściekli [blu-ray/lektor] polubiłem ten film dopiero po powrocie do niego po obejrzeniu 5-6-7, wcześniej był dla mnie tylko imitacją "Point Break", teraz ogląda mi się go całkiem nieźle (tak z 7/10 mogę dać), choc to w dużej mierze zasługa tego, do czego jest wstępem. Gdyby nie to, pewnie nigdy by nie trafił na moją półkę.

Część drugą i trzecią jako nieistotne i słabe zapychacze standardowo olewam (nie mam w kolekcji, widziałem raz, więcej nie zamierzam).

Szybko i wściekle [blu-ray + Olejniczak, lektor z blu jest niesłuchalny] tu też jest słabo, ale w przeciwieństwie do 2 i 3 jest istotny dla całości więc czasami wracam tylko dla zachowania ciągłości w fabule i rozwoju relacji Dom-Brian - poza tym nie ma absolutnie nic do zaoferowania, marne sceny akcji (pościg w tunelach to marnośc nad marnościami), nudna fabuła, mam wrażenie jakby nie mógł się skończyć, choć jest jednym z krótszych w serii. 3/10 Jakoś przemęczyłem, czas na danie główne.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 04-03-2019

(04-03-2019, 13:18)Gieferg napisał(a):  3/10 Jakoś przemęczyłem, czas na danie główne.
Świadomy masochizm.

Halloween 4k - mniejsza o fabułę. Ale chodzi o hdr. Tutaj gra świateł, cieni pokazujących się w nocy przez cały film to poezja. Mając dobrego oleda w środku filmu jak włączą światła na domu myśliwskim to zamknijcie oczy. Oślepniecie. Co za moc w tym filmie. Sam film też mnie wkręcił do samego końca. Spokojnie 7/10


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 04-03-2019

Przeskakujesz w książkach/filmach rozdziały, które ci sie nie podobają?
Jeśli coś ma ciągłość fabularną to staram się nie pomijać części ze środka mających istotny wpływ na fabułę, nawet jeśli są słabe. Co innego jakieś tam poboczne wątki słabo związane z resztą (jak FF2 i 3).


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 04-03-2019

(04-03-2019, 14:03)Gieferg napisał(a):  Przeskakujesz w książkach/filmach rozdziały, które ci sie nie podobają?
Jeśli coś ma ciągłość fabularną to staram się nie pomijać części ze środka mających istotny wpływ na fabułę, nawet jeśli są słabe. Co innego jakieś tam poboczne wątki słabo związane z resztą (jak FF2 i 3).

Dalej uważam , że to świadomy masochizm. Żebyś jeszcze jakieś głębokie kino oglądał, by było to tak ważne spędzenia tych 2 godzin oglądania tego arcydzieła.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 04-03-2019

Coco [Blu-ray, dubbing]
Najlepszy pełnometrażowy film Pixara od czasu Toy Story 3. Niektóre założenia świata wydają się nie do końca przemyślane, a rodzinka w zaświatach dostała za mało czasu ekranowego, ale cała reszta to perfekcyjna wizualnie, wzruszająca animacja z chwytliwymi piosenkami. Jak było po kinie, tak i teraz 8/10.

Posty Gieferga mnie natchnęły. Choć planowałem to dopiero na lato, przez ostatnie 2 tygodnie powtórzyłem Batmany Nolana. Smile

Batman Begins [Blu-ray, napisy]
Ideał, Bat-film doskonały, ciary od pierwszych dźwięków imitujących trzepot nietoperzowych skrzydeł, po napisy końcowe. Lepszy Batman już nie powstanie. Mógłbym usiąść i obejrzeć go ponownie choćby dziś. Zdecydowane 10/10 i nie chcę pamiętać mrocznego okresu, kiedy coś mi odbiło i obniżyłem mu ocenę.

Batman: Gotham Knight [DVD, lektor - Maciej Gudowski]
Powtórka po X latach. O dziwo, segmenty, które wspominałem niespecjalnie, czyli Have I Got a Story For You, Field Test i Working Through Pain, tym razem chyba podobały mi się najbardziej. Crossfire, In Darkness Dwells i Deadshot nie opowiadają tak interesujących historii, są mocniej nastawione na akcję - co by nie było, bardzo dobrą, w Field Test zresztą też. Całość jest ciekawą alternatywą, co mogło się wydarzyć po Batman Begins, szkoda tylko, że nie jest bardziej zdecydowana, czy jest, czy nie jest jego kontynuacją. Mam też ambiwalentny stosunek do braku spójności strony wizualnej oraz specyficznego designu postaci w niektórych odcinkach (np. w pierwszym), ale mogę je przełknąć, bo reszta to klimatyczny zbiór historii o Batmanie, poszerzający ten świat, pokazujący jego starcia z nowymi przeciwnikami (fajnie jest myśleć, że między BB i TDK Batman spotkał Killer Croca i pokonał Deadshota), którego po prostu dobrze mi się oglądało. 7/10

Następnie, na przestrzeni kilku dni obejrzałem 6-odcinkowe Gotham Tonight, które robi świetną podbudowę pod TDK. Polecam oglądać trylogię w ten sposób, GT wzbogaca ten świat, podaje dodatkowe informacje co się wydarzyło między dwoma pierwszymi filmami, a całość trwa może z 48 minut.

The Dark Knight [Blu-ray, napisy]
Dziesiąty, a może już dwunasty(?) seans, nie licząc wielokrotnego powtarzania ulubionych scen. Pierwsze 30-40 minut uważam za najlepiej napisaną rzecz w gatunku superhero. W drugiej połowie scenariusz zaczyna niedomagać, coraz więcej w nim dziur, niedopowiedzeń i filmowej umowności, ale Nolan zgrabnie nadrabia to reżyserią i realizacją, a Joker(!) i Two-Face są doskonali. Też 10/10, choć słabsze. W prywatnym rankingu stawiam go niżej tylko ze względu na kilka elementów, które dało się poprawić / zrobić lepiej, jakich w poprzedniku nie dostrzegam + preferuję bardziej batmanowy klimat Begins.
Twierdzenie, że nie da się oglądać TDK na Blu-ray to gruba przesada. Wystarczyła zmiana dwóch ustawień tv podczas seansu  (wyostrzenie na "0", paleta kolorów w stronę zieleni Z60/C40) i film jak dla mnie wyglądał na piątkę z plusem.

The Dark Knight Rises [Blu-ray, napisy]
TDKR jest dla Batmanów Nolana tym, czym Na krańcu świata dla Piratów z Karaibów, czyli ewidentnym spadkiem jakościowym po dwóch świetnych częściach (tyle że wynikał on z innych powodów). Uwielbiam Bane'a Hardy'ego, uwielbiam Cathaway (najlepsza postać kobieca w filmach z Batmanem od czasów Burtona), Bale jest moim ulubionym filmowym Batmanem (nie pamiętałem, że w tej części znowu dobrze przypakował do roli, fizycznie wygląda chyba najlepiej ze wszystkich części), film ma znakomitą muzykę, zdjęcia, efekty wizualne, uwielbiam wiele pojedynczych scen, w tym ostatni montaż, który jest satysfakcjonującym zakończeniem całej trylogii (o czymś takim marzyłem przez kilka lat oczekiwania na film). Szkoda, że Nolan nie przypilnował reszty, która po drodze często potrafi zażenować. Żeby nie widzieć problemów tego filmu, zbyt często musiałbym wyłączać mózg, a oczy mrużyć w ten sposób. 7/10, bo jestem niepoprawnym fanem Batmana, a od czasu BB także Nolana.

Trylogia - 9/10 (był potencjał na najwyższą ocenę i najlepszą trylogię ever, ale trzecia część za dużo napsuła)


@Gieferg
Nie robisz sobie kopii zapasowej TDKR ze stałym AR? Tutaj przydałaby się taka wersja o wiele bardziej od TDK.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 04-03-2019

Przydałaby się, ale tam byłoby z tym o wiele więcej roboty i mi się zwyczajnie nie chce w to babrać. Wykadrowałem całe Avengers i już się więcej za coś takiego nie biorę, TDK zrobiłem tylko dlatego, że tam było tego niewiele do kadrowania i niejako przy okazji filtrowania obrazu żeby w końcu nie walił po oczach chamskim wyostrzaniem.