Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - sebas - 13-03-2018

Cześć!  

To mój pierwszy post na forum, więc na początek kilka słów o sobie. Filmy oglądam i "kolekcjonuję" od wielu lat. Na początku były to kasety VHS, filmy z oficjalnej dystrybucji. Miło wspominam serię od Warner Bros. z filmami wersji oryginalnej z napisami i dźwiękiem w Dolby Surround. Było to coś naprawdę jakościowo lepszego niż powszechne jeszcze wtedy w obiegu taśmy z dźwiękiem mono. Pod koniec lat 90' pojawiło się DVD i wtedy bez smutku pozbywałem się taśm VHS. DVD to chyba najbardziej udany nośnik do filmów. Wprowadzał największy skok jakościowy w stosunku do poprzednika i nieporównywalną wręcz wygodę w korzystaniu. Na blu-ray przerzuciłem się niedawno bo jakieś 4 lata temu. Tutaj jednak pieniądze wydaję rozsądniej. Kupuje tylko to co wiem, że będę oglądał wielokrotnie. Poza tym niektóre wydania DVD które posiadam nie były oferowane na blu-ray w tak ciekawej edycji kolekcjonerskiej (przykładowo "Władca pierścieni" z figurkami) i dlatego wolę pozostać przy starszym nośniku.

A teraz kilka filmów które ostatnio obejrzałem.

Alien: resurrection - trylogia "Obcego" wydawała się być zakończona. Każdy z wcześniejszych filmów był inny i każdy znakomity. "Czwórka" ostatnio mignęła mi gdzieś w TV więc pomyślałem, że pora ją odświeżyć na blu-ray. Tym razem obejrzałem wersje reżyserską, z oryginalna ścieżką dźwiękową i napisami. Muszę przyznać, że po latach ten film wypada całkiem dobrze, zwłaszcza jak porówna się go chociażby z Alien: Covenant. Wyraziste postaci. Dobrze dobrana obsada na drugim planie. Scenariusz może nie wybitny, ale bez niedorzeczności i nielogicznego zachowania się bohaterów. Trochę rażą niektóre zbyt makabryczne jak na mój gust ujęcia. Ogólnie jednak seans był nadspodziewanie przyjemny. Miło też było zobaczyć prawdziwą scenografię i praktyczne efekty specjalne. Dźwięk OK, ale z obrazem już niestety różnie. Niektóre ujęcia z dużym ziarnem, inne z rozmytą ostrością jakby przeskalowane z DVD (pamiętam, że pierwsze wydanie DVD z tym filmem (BOX) też miało najgorszą jakość obrazu z pośród całej czwórki). 7/10.

Valerian – ta płyta blu-ray zaraz po zakupie wylądowała w odtwarzaczu. W kinie widziałem ten film w wersji z dubbingiem więc w domu wybrałem oryginalną ścieżkę  plus napisy. Film jest przepiękny wizualnie. Stylistyka, kolory wszystko wygląda rewelacyjnie.  Fantastyczna sekwencja początkowa z utworem Dawida Bowie w tle. Bez zbędnych słów wprowadza w historię i świat Valeriana. Scenariusz jak dla mnie OK. Nie znam pierwowzoru komiksowego, ale film zachęcił mnie żeby po niego sięgnąć. Problemem jest za to aktor grający Valeriana. Wypadł po prostu słabo. Martwiłem się, ze to Cara Delevingne nie da rady,  a tymczasem jej rola okazała się całkiem znośna. Sposób przedstawienia głównej postaci psuje cały odbiór filmu. Obraz i dźwięk jak dla mnie świetne. Na pewno wkrótce wrócę do tego filmu, bo strona wizualna mimo wszystko wynagradza inne braki. 6.5/10.

Oblivion -  obejrzany z blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa plus napisy. Ten film wygląda rewelacyjnie. Za koncepcję artystyczną odpowiadał m.in. Daniel Simon, który wcześniej zadbał o stylistykę pojazdów w  "Tron Legacy" i pierwszym "Kapitanie Ameryce". Fantastyczna scenografia i kostiumy. Szkoda, że film nie miał dedykowanego mu artbooka, a dodatków na płycie raczej niewiele. Bardzo dobra muzyka. Fajny, ciekawy scenariusz. Są pewne uproszczenia, ale jako całość film broni się bardzo dobrze. Od strony technicznej wydanie jest świetne. Obraz znakomity, bardzo szczegółowy, z wysokim (jak na rok w którym wydana była płyta) bitrate. 9/10.

Gone girl – blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa plus napisy. Znakomity film. Scenariusz i  aktorstwo na wysokim poziomie (nawet Ben Affleck daje radę). Świetna jest reżyseria Davida Finchera. Oglądałem ten film po raz kolejny, a emocje niemal jak za pierwszym razem. Dźwiękowo może nie, ale już pod względem jakości obrazu wydanie imponuje. Doskonale oddaje charakterystyczną dla ostatnich filmów Finchera kolorystykę. 9/10.

Alien: Covenant. Obejrzany z blu-ray, oryginalna ścieżka dźwiękowa plus napisy.  Trudno ocenić ten film. Z jednej strony nie brak mu technicznej jakości: świetnych zdjęć, znakomitej scenografii i kostiumów, dobrych efektów wizualnych. Z drugiej strony scenariusz kuleje. Cała mas głupich decyzji poszczególnych bohaterów, że aż dziw bierze że ktoś mógł wysłać takich nierozsądnych ludzi w misje kolonizacyjną. No i znikająca z podbródka Davida rana  na sam koniec filmu. Szkoda, że ten film nie poprawił  tego co zepsuto w "Prometeuszu".  Zmarnowany potencjał. Od strony technicznej płyta prezentuje się całe szczęście bardzo dobrze.  Na pewno wrócę do tego filmu nie raz, ale głownie dla jego walorów estetycznych i technicznych. 5.5/10.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 15-03-2018

Fright Night + napisy - Zapowiadało się zachęcająco, jednak kiczu z minuty na minutę było coraz więcej, że aż przerodziło się w komedię. Marne efekty specjalne dopełniło beczki goryczy. Przeciętna do bólu produkcja, możliwe ,że gdyby oglądał to kiedyś to bym inaczej ten film odbierał. 5/10 w tym dwa punkty za ładny steelbook.

Oz 3D - byłem głodny na filmy 3D , których z prawdziwym 3D jak na lekarstwo. Oz w pewnym stopniu zaspokaja apetyt. Prawdziwe 3D jakich ostatnio mało , niezłe efekty specjalne, baśniowa kolorowa opowiastka, która nie nudzi i się nie dłuży. 7/10

Król Artur 3D - kolejny film do zaspokojenia potrzeb 3D. Pod względem technicznym bez zarzutu, efekty 3D, których mało w filmach, bo są kosztowne , wyglądają tu fantastycznie. Film jest na pewno oryginalny z jednego względu  - to bardziej "kino gangsterskie w klimatach fantasy" , aniżeli czyste fantasy. Całość zrobiona na luzie i wchodzi lekko. 7.5/10

Terminator 2 3D - liczyłem na jakieś małe fajerwerki w 3D, nic takiego. Obraz jest bardzie uwypuklony w 3D, jest jest to zwyczajna głębia jaką widziałem dotychczas, zrobione, aby było. Możliwe, że dzięki temu ,że oglądałem to w 3D, nie przeszkadzała mi specjalnie wazelina. Pomiędzy wydaniem z kino świat , a innymi blu to i tak przepaść. Jako film 10/10

Road to Perdition - obejrzany po raz pierwszy na blu. Jako film prawdziwy majstersztyk, aktorstwo na wysokim poziomie, jak i scenariusz. Dla mnie bomba 10/10

The forest + napisy- Liczyłem po cichu na kino w stylu The ring, niestety zmarnowany potencjał. Średni z tego straszak, bardziej przynudza. 5.5/10

Train to Busan + napisy- nie miałem dużych oczekiwań , więc zostałem miło zaskoczony. Film jest dla mnie w dużym stopniu egzotyką, nieznani aktorzy, obraz i dźwięk nie będę oceniał, dopóki nie obejrzę wydania zagranicznego, którym zastąpiłem amatorskie mayfly. 8/10

Gods of Egypt 3D - jako 3D to totalny crap, lepsze efekty 3D mam po wciśnięciu guzika na pilocie. Film jak wiele podobnych robionych przez amerykanów ma zmarnowany potencjał przez kiepski scenariusz i braku wyczucia tematyki z danego państwa. 4.5/10

2012  + napisy- film oglądany tylko dla efektów specjalnych z funkcją brain off , nie widzę sensu w czepianiu się tego czego tam miało nie być czyli fabuły i scenariusza. Więc oceniam resztę, a ta stoi na przyzwoitym poziomie. 6/10

Assassins creed 4k + napisy - nastawiony przez złe opinie , zasiadłem do obejrzenia crapa, który mi tak szybko przeleciał, że nawet nie zauważyłem kiedy. Jest duży potencjał,  jeśli zdecydują się kontynuować z chęcią obejrzę. 7/10

Jestem legendą 4k + napisy - powtórka w 4k udana. Chociaż z książką nie ma nic wspólnego poza tytułem i przy samej książce to gniot. To oglądając nastawiłem się na rozrywkowe kino i jako takie im się udało. 7/10

Grindhouse czyli Planet terror i Death proof  - o ile pierwszy to typowe kino Rodrguez czyli wchodzi i wychodzi w zapomnienie. Tak drugi film obejrzałem z większą przyjemnością. Barwne dialogi, jak to Tarantino, ciekawszy scenariusz i końcowa akcja "na samochodzie" Pierwszy 6/10, drugi 8/10

Warrior + napisy - wciągający od samego początku , o ile Creed mnie przynudzał, tak tutaj pojedynek między braćmi wessał mnie niczym bagno. Mocne kino 8.5/10

Allegiant + napisy  seria musiała na siebie zarobić, bo zaserowali nam lepsze efekty specjalne. Fabuła kuleje dalej, ale jest trochę lepiej niż poprzednio. Seria nie ustawiła sobie żadnej poprzeczki więc to chyba najlepsza z części 6/10

Expendables 2 - lepszy niż jedynka, choć nie jest to to czym wolałbym , żeby było. Mianowicie zrobionym z dobrym humorem filmem, te suchary , którymi nas częstują bohaterowie średnio śmieszą. Rozwalanie w drobny mak wrogów tonami jakby byli  z papieru w niczym nie pomaga. 6.5/10

The entity - obejrzany po raz pierwszy i przyznam, że wciągająca historyjka o duchu. Nie oglądałem tego na vhs, ale obraz jest nieźle odświeżony na blu ray, podobnie jak dźwięk. 7/10

Kick ass 1 + napisy - taka odskocznia od innych filmów z super hero. Ale nie kupuję tego w żadnym wypadku, gdyż nie użyłem funkcji brain off. Dwójka psychopatów działa w sojuszu z fajtłapą. Kilkuletnia dziewczynka rozwala wszystkich bandziorów , każdym rodzajem broni, hm śmieszne. 5/10

Shutter Island - wciągający i klimatyczny od samego początku do końca. Sceneria lepsza niż w niejednym horrorze. Wszystko na wysokim poziome 9/10

American made 4k - spodziewałem się czegoś więcej. Pierwsza połowa filmu wciągająca, ale później coraz nudniej. 6/10

Rush - jeden z lepszych w swoim gatunku, miło do tego zobaczyć nie latające samochody, bez tysiąca eksplozji, okraszonym dobrym scenariuszem. Dobre kino 9/10

Drive - spodziewałem się czegoś innego, dostałem spokojny film z miłym socjopatą z wiecznie przyklejonym uśmiechem do twarzy. Czy akurat brał udział w akcji, czy komuś oklepał michę do samej śmierci, zawsze uśmiechnięty. Stonowany film akcji z wplecioną bajką o żabie i skorpionie. 8/10


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Mr.Hankey - 15-03-2018

(15-03-2018, 16:44)wolfman napisał(a):  Król Artur 3D - kolejny film do zaspokojenia potrzeb 3D. Pod względem technicznym bez zarzutu, efekty 3D, których mało w filmach, bo są kosztowne , wyglądają tu fantastycznie. Film jest na pewno oryginalny z jednego względu - to bardziej "kino gangsterskie w klimatach fantasy" , aniżeli czyste fantasy. Całość zrobiona na luzie i wchodzi lekko. 7.5/10

Ten film polecam Ci obejrzeć w UHD - jedno z lepszych dostępnych wydań. A sam film jak dla mnie rewelacja, więc nie będzie problemu z ponowną projekcją. Smile


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 03-04-2018

Jezus z Nazaretu [DVD/lektor] najlepsza i jedyna ekranizacja Nowego Testamentu do której mam ochotę wracać. Przed świętami obejrzałem dwa razy (raz z żoną, raz z córką). 9/10

Cop Land [DVD/lektor] dawno nie widziany sensacyjniak ze Sly'em, Keitelem, Liottą i De Niro. Co ciekawe, mimo że wydanie od SPI non-anamorphic to nawet na zoomie nie wyglądało bardzo tragicznie i dało się spokojnie przeżyć. Sam film dobry, choć ma się wrażenie, że nieco poszatkowany. Sprawdzałem opis wersji reżyserskiej, ale nie jestem przekonany czy to wystarczające rozszerzenie. 7/10

Fortepian [DVD/lektor] przeszukiwałem półki by znaleźc jakiś dawno nie widziany film i trafiłem na to - główne plusy to atmosfera, emocje towarzyszące niektórym scenom, oraz solidna obsada. 8/10


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - vandel - 03-04-2018

Van Helsing UHD 4k ang. Spoko film lubię taki luźny klimat. 7/10.Można mózg wyłączyć. Obraz bardzo ciemny super test dla tv. HDR super. Ten film ukazuje wszystkie wady technologi LCD. Na moim niezłym tv z FALD poległ w kilku scenach. HDR daje po oczach wszystkie ognie, świece pochodnie itp czad. Dzwiek daje radę.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 13-04-2018

Critters 3 [DVD + Utta z TV] - to już nie ten poziom co dwa poprzednie filmy, no ale trudno się dziwić, w końcu to straight-to-VHS sequel, zrobiony trochę na siłę. 4/10

Last Boy Scout [DVD + napisy] - Powtórka po paru latach średnio-udana. Jest dobrze mniej więcej do momentu absurdalnej sceny w lesie, gdzie córka przekazuje Hallenbeckowi broń. W tym momencie film w zasadzie pada na ryj i już nie wstaje. Dalej mamy tylko przekombinowaną konfrontację z Marcone i słabiutki finał. W dodatku niby-główny przeciwnik wyskakuje jak królik z kapelusza gdzieś w połowie filmu.
Ogólnie - 6/10. Ani do pierwszej ani do drugiej Szklanej Pułapki w ogóle nie ma startu. Minimalnie lepsze od trzeciej.

Running Man [DVD + Knapik z pirackiego VHSa] - klasyka nie do zdarcia, widziałem kilkanaście razy i za każdym razem świetnie się bawię. 8/10.

Commando [Blu-ray + Popłonikowski z TV] - jak wyżej, fun niesamowity, film wielokrotnego użytku, który nie znudzi się nigdy. 8/10.

Wonder Woman [Blu-ray, napisy] - Film ogląda się całkiem nieźle (głównie za sprawą interakcji Steve-Diana) mniej więcej do momentu, gdy ekipa wyrusza na front, a ostatnią dobrą sceną jest odbijanie miasteczka. Potem jest już równia pochyła i bodaj najnudniejsza konfrontacja z villainem w całym kinie komiksowym. 5/10
EDIT: jeszcze jeden seans, tym razem z córką [Blu-ray/dubbing] wypadł dużo lepiej, widać entuzjazm dziecka względem ulubionej postaci mi się udzielił. Teraz już sam nie wiem jak ten film oceniać, ale ocena wraca do 6/10.

Justice League [Blu-ray, lektor - Borowiec] nieco gorszy odbiór niż w kinie, ale wciąż lepsze to niż dwie poprzednie odsłony DCEU. Na plus Aquaman, Wondy, Flash i Superman. Na minus CGI, Steppenwolf, Batman i Cyborg. Finał niby słaby, ale i tak lepszy niż w WW. 6/10

The Game - [DVD/napisy] ostatni film Finchera, który lubię - ciekawy pomysł na fabułę, choć przy kolejnych seansach trochę zgrzytają pewne rozwiązania, a całość wydaje się MOCNO naciągana. No ale te braki nadrabia klimatem + świetny Douglas. 8/10.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Mr.Hankey - 14-04-2018

(03-04-2018, 23:38)vandel napisał(a):  The Game - [DVD/napisy] ostatni film Finchera, który lubię
A Fight Club?


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 14-04-2018

Po 1 - źle cytujesz.
Po 2 - Fight Club widziałem raz jeszcze jako nowość w wypożyczalni VHS - nie podobało mi się. Dziesięć lat później spróbowałem po raz drugi - dalej mi się nie podobało. Między innymi dlatego: http://whatculture.com/film/8-brilliant-movie-plot-twists-that-dont-make-sense-at-all?page=2


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 14-04-2018

(14-04-2018, 04:19)Gieferg napisał(a):  Po 2 - Fight Club widziałem raz jeszcze jako nowość w wypożyczalni VHS - nie podobało mi się. Dziesięć lat później spróbowałem po raz drugi - dalej mi się nie podobało. Między innymi dlatego: http://whatculture.com/film/8-brilliant-movie-plot-twists-that-dont-make-sense-at-all?page=2
Ale to tylko kretyńskie spłycenie istoty tego filmu, coś w podobny sposób można napisać o każdym filmie.
Tyler Durden, jest w tym filmie przede wszystkim "ucieleśnieniem" buntu. Odpowiedzią na kiepskie, bezowocne , nudne życie Jacka. Jego kompletnym przeciwieństwem. czyli mądry, przebojowy i wolny. Nie zasuwa dla żadnej korporacji i sam sobie jest panem. Jest postacią wymysloną przez Jack, który z czasem zaczyna nieświadomie wchodzić w jego rolę - stając się postacią wymyśloną przez siebie.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 14-04-2018

O Fight Club nie dyskutuję - raz - to nie miejsce na to, dwa - ten film mnie zwyczajnie nie obchodzi, widziałem ostatnio lata temu i więcej nie zamierzam.