Filmozercy.com | Forum
Margot Robbie - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: O filmach i serialach (https://forum.filmozercy.com/dzial-o-filmach-i-serialach)
+--- Dział: Ogólnie o kinie (https://forum.filmozercy.com/dzial-ogolnie-o-kinie)
+--- Wątek: Margot Robbie (/watek-margot-robbie)



Margot Robbie - Grześ58 - 07-11-2016

(06-11-2016, 09:54)Kapitan_kusiak napisał(a):  Negatywny komentarz o poziomie aktorstwa Margot Robbie skwituję jedynie machnięciem ręki.
Wybaczcie offtop, ale rozwinę swoją wypowiedź, bo nie wyraziłem jej do końca.
(04-11-2016, 14:24)Grzes58 napisał(a):  Robbie to też kiepska aktorka z jedną większą rolą w Wall Street, która w zasadzie dobrze zagrała dopiero w SS.
Poza "Terminalem" (który jeszcze się nie ukazał), "Vigilante" (którego w żaden sposób nie da się zdobyć) i "Suite Francaise" (którego tematyka mnie nie interesuje) widziałem wszystkie jej filmy i na dzień dzisiejszy jest moją ulubioną aktorką. Uważam, że dobrze zagrała w "Tarzanie", bardzo dobrze w "Z for Zachariah" i celująco w SS, jednak w pozostałych produkcjach grała sztucznie, nie porwały mnie te kreacje. Zresztą, w większości filmów grała po prostu głupią lalkę do rozbierania (nawet w filmie w którym zagrała tak krótko, że nie wymienili jej w czołówce - "Big short" - zagrała półnagą dziewczynę w wannie...). Stąd uważam, że choć ostatnie role były dobre, predysponuje na świetną aktorkę, to jej średnia na tę chwilę to jak dla mnie "kiepska aktorka".


RE: Wonder Woman (2017) - Kapitan_kusiak - 07-11-2016

Fajnie, że rozwinąłeś swoją opinię, ale mimo wszystko nie zgadzam się z takim rozumieniem pojęcia "kiepski/a aktor/ka". Dla mnie taką osobą (w sensie "kiepską") jest ktoś, kto ma ograniczony warsztat, gra albo nieprzekonująco albo jest aktorem jednowymiarowym (np. taki Stephen Seagal, który nie dość, że gra z tą samą miną to jeszcze w kółko taką samą postać). Margot Robbie jest widocznie na fali wznoszącej. Role w "Suicide squad" i "Wilku ..." pokazały, że jest nieszablonowa. Oczywiście to nie jest jeszcze ścisły top jak, np. Cate Blanchett, Tilda Swinton, Meryl Streep itd. ale dziewczyna ma dopiero 26 lat i długą karierę aktorską przed sobą. Dlatego sam sklasyfikowałbym ją w kategorii "niezła/obiecująca/z potencjałem".


RE: Wonder Woman (2017) - shaman72 - 07-11-2016

Niestety aktorką na dziś dzień jest kiepściutką.W Wilku generalnie " była" i tyle.Ta rola nie wymagała jakiegoś extra warsztatu aktorskiego.Tą rolę mogła zagrać każda panna byle ładna i o podobnym poziomie "aktorskim".Ja daję jej kredyt zaufania i zobaczymy co pokażę dalej, bo jak wiemy dobrze obsadzona może się rozwinąć i jedną rolą pokazać wiele.Na dzień dzisiejszy nie przekonuje mnie, a uroda to nie wszystko.Do wspomnianej Cate Blanchett czy Tildy Swinton a już nie wspomnę o Meryl ma sporo.Nie przekreślam, i tak jak pisałem daję jej szansę. Będę obserwował jej karierę ale nie sądzę aby pokazała coś więcej niż dotychczas.


RE: Wonder Woman (2017) - Grześ58 - 07-11-2016

Zgadzam się z przedmówcą, że rola w Wilku to nic, czym mogła by się chwalić (mówiąc o jej umiejętnościach, a nie o tym, że zagrała w głośnym filmie z DiCaprio). Ale zgadzam się również Tobą Kapitanie, że ma bardzo duży potencjał i bardzo jej kibicuję Big Grin