13-09-2018, 21:37
(13-09-2018, 21:27)matwiko napisał(a): No to mam podobną listę zakupów powodzenia w poszukiwaniach.
Dzięki.
Kolekcja seriali i filmów DVD
|
13-09-2018, 21:37
(13-09-2018, 21:27)matwiko napisał(a): No to mam podobną listę zakupów powodzenia w poszukiwaniach. Dzięki.
Witam, gdzie można kupić kolekcję z Żandarmem i za ile?
Żandarmy niestety są w chorych cenach - obecnie pakiet 6 dvd po kilkaset złotych - masakra! Końcem sierpnia były na allegro w cenie około 120. Ja kupiłem swój box Żandarmów w cenie normalnej kilka lat temu, czyli jakieś 65 zł. BTW, na amazonie można kupić taki zestaw - ale już bluray w cenie 35-40 euro, szkoda tylko że nie ma polskich napisów/lektora.
24-10-2018, 16:21
(24-10-2018, 13:56)ewcius napisał(a): Witam, Witam, Trzeba polować na Olx,allegro lub cex.Ceny za żandarmów są tragicznie wysokie. Parę lat temu pojedynczy tytuł w biedronce kosztował 10 zł, teraz ceny sięgają 200 zł wzwyż. Ja swój zestaw kupiłem na Olx.
25-10-2018, 21:45
Słówko ode mnie. Gdy miałem jeszcze projektor SD kupiłem kilka tytułów z Funesem w kioskach (Kolekcja Filmowa DVD). Ceny były bardzo przyzwoite a ja wybrzydzałem. Nawet wysłałem maila do wydawcy z pretensją o błędny opis okładki. Podano na niej audio 2.0 stereo, w rzeczywistości zaserwowano oryginalny dźwięk mono (pomijając kilkanaście sekund przestrzennej „rozbiegówki”). Hmm, gdybym zebrał wszystko i sprzedał dziś kolekcję choćby za połowę ceny proponowanej przez sklepy… Nic to. Obecnie wystarczy mi satysfakcja z posiadania białych kruków w wersji PL. Zapraszam do restauracji: https://www.youtube.com/watch?v=eduFPKkChCc
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
26-10-2018, 12:34
(25-10-2018, 21:45)Daras napisał(a): Nawet wysłałem maila do wydawcy z pretensją o błędny opis okładki.
26-10-2018, 15:19
Ojojoj! Jeśli dobrze rozumiem to zwróciłeś mi uwagę na brak literki Z. OK, zatem niech będzie tak: Nawet wysłałem maila do wydawcy z pretensją o błędny opis z okładki. Natomiast gdyby powyższe zdanie nadal było niezrozumiałe, mam w kapeluszu inne: Nawet napisałem maila do wydawcy z pretensją, że na okładce jest błędny opis. Na marginesie. Czytając forum nie przywiązuję większej wagi do tak zwanych literówek. Po prostu staram się zrozumieć intencję danej osoby. Ale fajnie, że mamy w towarzystwie purystów.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
26-10-2018, 15:53
Żadne literówki. Mam to gdzieś czy zgubiłeś czy nie. Chodziło mnie o fakt , że chciało ci się żalić do wydawcy że popełnił jakiś tam błąd na okładce. Aż tak bardzo ten "błąd" wpłynął na odbiór filmu? Masakra.
26-10-2018, 16:47
(26-10-2018, 15:53)czuubakka napisał(a): Żadne literówki. Mam to gdzieś czy zgubiłeś czy nie. (...) Najczęściej ignoruję posty w tym stylu. Ale po „starej znajomości” odpiszę. 1. Nikomu się nie żaliłem. Zwróciłem wydawcy uwagę na pomyłkę w opisie, i tyle. Często tak czynię. Stanowi to dla mnie podstawę ewentualnej reklamacji. Trochę tego było, także w wydaniach zagranicznych. 2. Czy ten błąd wpłynął na odbiór filmu? Odpowiedź brzmi – nie. Skąd w Twoim wpisie określenie masakra? Tego nie kumam za cholerę. 3. Oryginalną ścieżkę zakupionych tytułów stanowił dźwięk mono. Zatem nie podjąłem decyzji o zwrocie krążków. Natomiast natywne audio stereo (czy np. 4.0) przekonwertowane dla potrzeb dvd do postaci 1.0 (plus wprowadzający w błąd opis na okładce) nazwałbym masakrą. Na taką sytuację odpowiadam zawsze reklamacją. Nadal nie rozumiem intencji Twojego wpisu. Zatem kończę OT. Nie widzę w tym wszystkim większego sensu.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |