04-09-2018, 10:54
Żaden Predator nie trwał więcej niż 100-parę minut więc nie widzę tu żadnego "ciekawego rozwiązania".
Predator - seria
|
04-09-2018, 10:54
Żaden Predator nie trwał więcej niż 100-parę minut więc nie widzę tu żadnego "ciekawego rozwiązania".
12-09-2018, 22:35
Właśnie wróciłem z kina... Nie spodziewałem się po "The Predator" czegoś na miarę oryginału, ale miałem znikome nadzieje, na poprawne i mroczne widowisko. Niestety w skali od 1 do 10 ode mnie, może dostać co najwyżej 5 i to tak na siłę ;-/ Ogólnie cała historia od biedy nie jest jakaś tragiczna (a może jest?) tylko wykonanie słabe. Znikome zainteresowanie, którymkolwiek z bohaterów, nie czuć za bardzo zagrożenia, łopatologiczne tłumaczenia pomiędzy postaciami, żeby widz rozumiał co się dzieje, albo po to, żeby uzasadnić kolejne etapy filmu, i tak dalej i tak dalej... Wychodząc z kina, pierwszym odczuciem, było przypomnienie sobie, jakim fantastycznym filmem jest obraz z '87 Końcówka to przygotowanie uniwersum Predatora a' la Marvel... ech ;-/
Zastanawiałem się nad tym piątkiem ale po napływających recenzjach a zwłaszcza tej >> Doszedłem do wniosku że zachowam sobie te 3 dychy na browary i nadrobię jakieś filmowe zaległości w domu. Główne zarzuty to brak osadzonego tonu, wszystko jest śmiechowe i przesadne do bólu a jak już ma być poważnie to przez ten miszmasz widownia nie wie jak się w tym momencie zachować takie to jest przerysowane. Czuć też że z filmu wyleciała tona materiału przez co wsystko jest jeszce bardziej głupsze - bez wyjaśnienia. Poczekam na sklepik i wtedy odpalę to na projektorze, nie ma sensu już chodzić do kina i płacić za takie srogie rozczarowania
14-09-2018, 18:33
Początek był nawet spoko, Blackowe żarciki dawały radę, rozwalił mnie chujowy jednorożeci cała związana z nim sytuacja oraz trafiona beka z tytułu serii. Dzieciak co prawda trochę drażnił, ale dało się przeżyć. Sceny rzezi na plus, muzyka też dobra (w sensie że oparta na Silvestrim), już na starcie film zaliczył plusa za nie udawanie (jak Predators), że widz nie wie z czym będzie miał do czynienia - predatora pokazano od razu na starcie i nie ukrywano w zasadzie wcale. Ekipa zjebów nawet dawała się lubić, mieli szereg fajnych tekstów, jak to u Blacka. No a potem duzy predator zabił zwykłegoi film wypieprzył się na pysk. I już nie wstał. Srsly, cała druga połowa to nudna kiszka oparta na pomysłach tak daremnych, że szkoda je w ogóle komentować. Ostatnia scena, wyjaśniająca o co chodziło w całym filmie, tak kretyńska, jakby ją wyjęto z fanfica napisanego przez dwunastolatka. Do tego finał chaotyczny (chwilami nie wiadomo komu co się właśnie stało) i też nudny. W sumie to żałuję, że cały film nie był tak samo gówniany, wtedy bez żalu spuściłoby się go w kiblu, a tak szkoda niezłego początku. No nic. 4/10 i nie polecam. Predators, choć do bólu wtórne, to i tak lepsze. ZNACZNIE.
14-09-2018, 20:00
"Predator (2018)" w technologii IMAX 3D - ten film po prostu muszę zobaczyć; doświadczyć go w tym formacie. Mega miłośnikiem tego rodzaju science-fiction nie jestem, ale ,,umiarkowanie optymistycznym" fanem kosmicznego drapieżcy, to już tak. Najlepszym filmem w serii "Predator" jest, jakby to powiedział Hubert Urbański z "Milionerów": ostatecznie i definitywnie "Predator" z 1987 roku - Arnold Schwarzenegger w południowoamerykańskiej tropikalnej dżungli, prężący muskuły w tej krótkiej wojskowej kamizelce przeciwko nieznanemu wrogowi przejdą do annałów kina akcji / sci-fi. Danny Glover i jego porządna, twarda rola w "Predator 2" - filmie, który z lasów Ameryki Południowej, wraz z kosmicznym najeźdźcą przenosi się do miejskiej dżungli, podnosi wartość tego sequela do solidnej - w moim odczuciu - oceny w okolicach: 7/10. Psia kość, sam już nie wiem czego się spodziewać od "Predatora (2018). Jatki na ludziach od obcej rasy istot, w otoczeniu półmroku, bo na taką atmosferę, w której ten film się zanurzy się zanosi? Niedługo w mojej kolekcji filmów "Blu-Ray" pojawi się "Predator (Ultimate Hunter Edition)". W "Dvdmax", film ten można kupić za 40zł. Takiej produkcji nie można nie obejrzeć w tak dokładnym formacie, w tak niskiej cenie i z taką masą dodatków. Klasa, abstrakcyjny filmowy byt, którego muszę doświadczyć! Hell yeah! Uatu napisał(a):Niedługo w mojej kolekcji filmów "Blu-Ray" pojawi się "Predator (Ultimate Hunter Edition)". W "Dvdmax", film ten można kupić za 40zł. Takiej produkcji nie można nie obejrzeć w tak dokładnym formacie Ultimate Hunter Edition to spieprzona wersja, której wszystkie kopie powinny zostać spalone. A teraz wypad z tego wątku do czasu aż będziesz miał do powiedzenia coś NA TEMAT.
Myślałem, że będzie gorzej. Mimo że film został mocno pocięty, a początek to już najbardziej, to ogląda się go całkiem przyjemnie. Na początku ekipa wydawała się drętwa, ale z czasem się rozkręcili. Nie odczułem, żeby film padł na pysk w momencie pojawienia się drugiego Predatora, bo od początku do końca leciał na równym poziomie. Nie licząc samej końcówki, której nie powinno być, ale wszechobecna moda Marvela na wrzucanie zapowiedzi kolejnych części zwyciężyła. Po tych wszystkich negatywnych ocenach spodziewałem się kompletnego badziewia, a dostałem średniaka, którego chętnie kiedyś tam powtórzę na Blu-ray (znaczy 4K UHD) . 6/10.
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
Dla mnie to jeden z najlepszych przykładów na film, który nie trzyma poziomu (zresztą z tego co czytam wiele osób zdaje się podzielać to zdanie). Pierwsza i druga połowa to prawie jak dwa różne filmy, jeden fajny, drugi ch... słabiutki. Może kwestia tego czy komuś pasuje, czy nie taki predator jak ten drugi predator, dla mnie ten drugi to wręcz profanacja tej postaci (gorsza nawet niż predalien) i zwyczajnie odechciało mi się oglądać, gdy się pojawił, szczególnie, że związane z jego pojawieniem się rozwiązania fabularne, były tragicznie słabe. Wszelkie sceny akcji w drugiej połowie też ostro zasysały, w dodatku nie było nawet wiadomo co i kogo trafiło, a o tym, że ktoś zginął w kilku przypadkach dowiadywałem się po tym, że przestał się pojawiać. Do tego jeszcze debilny wątek z predopsem wyrzygującym granaty i wstawione od czapy ujęcie z tym zwykłym psem, jakby im nagle wątek urwało. Montaż w ogóle bardzo kiepski, szczególnie w starciu z predopsami, gdzie pokazywano strzelającą ekipę głównego bohatera, ale nie pokazano skutków tego ostrzału. Amatorszczyzna jakiej się zdecydowanie nie spodziewałem.
15-09-2018, 21:46
Ja problemu z nowym Predatorem nie miałem. Przyjąłem go nawet z otwartymi ramiona, bo zawsze to jakieś rozwinięcie tego uniwersum.
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |