Miałem okazję porównać z poprzednim tv Kewina samego w domu na DVD. Na starym 32 cale nie dało tego oglądać. Z rodziną zrezygnowalismy bo były paprochy i kasza na ekranie. Swoją drogą fatalne polskie wydanie DVD. Dzień później puscilismy z tego samego odtwarzacza na nowym 43 i było bardzo spoko. Może to filtry oczyszczajace. Nie znam się. Efekt upłynnienia nadał filmowi czystosci.
Natomiast nowy Blade Runner dziwnie się oglądało. Był zbyt sterylny obraz. Po wyłączeniu efektu obraz nabrał filmowosci. I teraz tak ogladam. Jest spoko.
18-01-2019, 18:13 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2019, 18:15 przez Nfsfan83.)
(18-01-2019, 15:38)Gieferg napisał(a): NSfan83 - przeczytaj jeszcze raz moje pytanie i zastanów się co ma do rzeczy twoja odpowiedź.
Bo ja jakoś nie wiem.
W przypadku BD może polepszacze na siłę chciały poprawić obraz? W DVD było co poprawiać ale w BD?
Nie sądziłem, że dziś jeszcze sprzedają się TV w tak małych rozmiarach, ale do DVD to może faktycznie nie głupi pomysł... Tylko czy z 2,5 metra w ogóle coś tam widać
(17-01-2019, 21:46)matwiko napisał(a): Skupiam się tez teraz na wymianie klasyki kina na BD.
Dla mnie jesteś mistrz. Nie obejrzałeś pewnie jeszcze tych dvd, ale już myślisz o wymianie. Wiem , że na półce fajnie wyglądają , bo dvd się sprzedawało bardzo dobrze i było mnóstwo fajnych edycji. Więcej spędzisz czasu na kolekcjonowaniu niż na oglądaniu. Podobnie mam ze swoją kolekcją big boxów.
(19-01-2019, 10:33)Mr.Hankey napisał(a): Nie sądziłem, że dziś jeszcze sprzedają się TV w tak małych rozmiarach, ale do DVD to może faktycznie nie głupi pomysł... Tylko czy z 2,5 metra w ogóle coś tam widać
Nie dla każdego telewizor musi być centrum domu. Mam jeszcze życie poza ekranem i nie chce mieć salonu przypominajacego kino. Druga sprawa uważam że jest i tak duży. A w sprzedaży są 32 a nawet 28 cale więc nie widzę w tym nic dziwnego. Nie muszę mieć nosa w tv. Śmieszy mnie jak ludzie w malym mieszkanku dają tv na całą ścianę.
19-01-2019, 13:15 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-01-2019, 13:25 przez Gieferg.)
W sprzedaży są i mniejsze niż 28. Ja tam wyżej niż 55 nie zamierzam nigdy podskoczyć. 43-46 to jest całkiem rozsądny rozmiar do normalnych rozmiarów pokoju (i na pewno nie sięgnąłbym po nic większego jakbym zamierzał oglądać z 2-2,5 metra), a 32-37 do tych mniejszych (i do oglądania DVD). Oczywiście niektórzy lubią ćwiczyć szyję w trakcie seansu i będą się pałować rozmiarami rzędu 70 cali, podkreślając jednocześnie jak to wszystko poniżej jest za małe i nic nie widać. Znajomi sobie ostatnio strzelili 60 cali, ale mają taki pokój, że mogliby wstawić jeszcze większy i też by pasował.