W kinie jest płynniejszy? Nie wiem o co chodzi. W TV można sobie poprawiać płynność na różne sposoby, w kinie nie za bardzo.
Ja nie widzę różnicy, przy określonej szybkości przesuwania kamery i w kinie i u mnie na TV płynność tak samo szwankuje.
Niektóre upłynniacze obrazu w telewizorach są w stanie temu zaradzić, czasami z lepszym skutkiem, a czasami z gorszym - wtedy wychodzi z tego "efekt teatru TV".
Ja nie widzę różnicy, przy określonej szybkości przesuwania kamery i w kinie i u mnie na TV płynność tak samo szwankuje.
Niektóre upłynniacze obrazu w telewizorach są w stanie temu zaradzić, czasami z lepszym skutkiem, a czasami z gorszym - wtedy wychodzi z tego "efekt teatru TV".