03-10-2018, 15:06 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-10-2018, 15:06 przez Gieferg.)
Ta, wydali, tylko że uspcal tego samego dziadostwa, które było u nas na DVD i tylko z niemieckim audio (choć w ich wydaniu DVD jest polska ścieżka). Wiedźmina najlepiej wydali ruscy - serial na DVD ale w dużo lepszej jakości niż polskie DVD z filmem. Chciałem kiedyś kupić, ale żaden sklep który miał nie wysyłał do Polski.
Wracając do tematu głównego wątku - jeśli chodzi o jakość i komfort oglądania filmów na dvd, to zależy od konkretnego wydania, przykładowo - oglądane w ostatnich dniach, na TV 50" plazma:
- Open Water - Ocean strachu z 2004, no i cóż lekki koszmar jeśli chodzi o jakość obrazu, widoczna pikseloza szczególnie jeśli chcielibyśmy sobie obejrzeć piękno turkusowego oceanu....
- serial Millenium 1996 1 sezon - 4:3, wydanie uk - i tutaj o dziwo jakość bardzo dobra, ogląda się bardzo fajnie i nic nie psuje komfortu oglądania
- podobnie sezon 2 Twin Peaks na dvd - nie mam zastrzeżeń
- serial Person of Interest - sezon 1, wyd uk - miło się ogląda
- serial Spooks BBC 3 sez - tutaj obraz już wyraźnie gorszy
- Prison Break sez 1 i 2 - Skazany na śmierć - polskie wydanie dvd - nie mam zastrzeżeń
Warto też przypomnieć, że w przypadku oglądania filmów DVD lepiej sprawdzają się plazmy niż np. OLEDy. Także leciwe CRT nie zawodzą. Polecam również projektory DLP, które biorąc pod uwagę „filozofię” wyświetlania obrazu w pewnym sensie przypominają plazmy. Najgorsze doświadczenia miałem z LCD, zwłaszcza tymi starszymi modelami, gdzie występował problem czasu reakcji matrycy.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
Dla mnie Blu-ray pozostaje ulubionym nośnikiem. Oczywiście, z racji swej długiej obecności na rynku mam więcej płyt DVD (ponad 3500 tysiąca), ale ich jakość na nowoczesnych telewizorach pozostawia wiele do życzenia. Strach wkładać DVD do odtwarzacza, gdy ma się telewizor 4 K (owszem, na telewizorach HD READY większość DVD jeszcze jakoś wygląda) w obawie przed pikselozą i brakiem ostrości.
Tym bardziej, że wiele wydanych u nas filmów przez takie firmy jak VISION czy BEST FILM straszy fatalną jakością. Jeśli ktoś ma takie filmy jak choćby "Srebrna kula", 'Szmaragdowy las" czy "Hotel Rwanda' na DVD polecam je włożyć do swojego blu i potem odtworzyć na telewizorze 4K... szok i niedowierzanie przyprawiające o palpitację serca gwarantowane! Obraz prezentuje się tu gorzej niż z VHS i tyle w temacie.
Szkoda, że oferta filmów dostępnych na BLU-RAY (szczególnie klasyki, ale nie tylko), dostępnych z polskimi napisami jest żenująco skąpa!
O wznowieniu "Czasu Apokalipsy" na Blu (już nie mówiąc o wersji 4K) raczej możemy pomarzyć (choć szczęśliwi, z pewnością, posiadają wersję wydaną 6 lat temu przez KŚ). Brak w stałej sprzedaży takich filmów w polskiej wersji językowej na BLU jak: "Tramwaj zwany pożądaniem", "Kotka na gorącym blaszanym dachu", "Na wschód od Edenu", "Serpico", "Tajemnica Brokeback Mountain", "American Beauty", "Suspiria" (1977), seria "Koszmar z Ulicy Wiązów", seria "Piątek Trzynastego", seria "Haloween", "Amacord", "Cinema Paradiso", "Miasto Boga", "Szepty i krzyki", "Fanny i Aleksander", "Volver", "Złe wychowanie", "Matador" (1986), "Lśnienie" (1980), "Absolwent", "Zabić drozda", "Pachnidło", "Pulp Fiction", "Wielki sen", "Czułe słówka", "Dziecko Rosemary", "Chinatown", "Skazani na Shawashki", "Dogville", "Parasolki z Cherbourga", "Charakter", "Uczta Babette", "Idź i patrz", "Wszystko o mojej matce", "Donnie Darko" wprawia w zdumienie! Przykłady, oczywiście, można mnożyć. Nic jednak nie usprawiedliwia przedstawionej przeze mnie listy wstydu. Te i kilkadziesiąt innych filmów na takim rynku jak Polska powinny być w stałej sprzedaży, choćby w wydaniach podstawowych.
Część filmów które wyżej wymieniłeś są dostępne w Polsce na BD jak m.in. Kotka na gorącym blaszanym dachu, Wielki sen czy Pachnidło, ale tak - ogólnie rzecz biorąc dostępność klasyki w polskiej wersji językowej na BD jest żenująco słaba. Jedyne sensowne rozwiązanie w takim wypadku to dodanie napisów we własnym zakresie do zagranicznego wydania bez pl wersji.
Obecność "Pachnidła" i "Kotki..." musiałem przeoczyć.Czym prędzej zakupię, gdyż wydanie DVD tego pierwszego (od Gutka) obecnie już szału nie robi.
Tak to prawda, trzeba we własnym zakresie. Takich wydań choćby najważniejszych filmów Antonioniego, Von Triera czy Truffauta też chyba nie uświadczymy. Parafrazując klasyka... "jak żyć".... jak żyć...
Pulp Fiction chyba też jest u nas wydane bo coś kojarzę chore ceny na aukcjach. Ja ostatnio włączyłem sobie serial "Z Archiwum X" który mam kupiony na dvd bo zastanawiam się czy nie dokupić sobie kolejnych sezonów jako, że na dvd nie jest to u nas drogie. Odpaliłem na 49" 4K .. bolało ;( Pogodziłem się generalnie, że niewydane starocie nie wydadzą pewnie ale wkurza mnie, że na bieżąco dobre filmy nawet wygrywające Oscary nie wydają na BD.
Cytat:O wznowieniu "Czasu Apokalipsy" na Blu (już nie mówiąc o wersji 4K) raczej możemy pomarzyć (choć szczęśliwi, z pewnością, posiadają wersję wydaną 6 lat temu przez KŚ).
Dwa lata temu dostałem jeszcze bez problemu. Zrobił się z tego rarytas?