13-06-2018, 10:25
"Tomb Raider" z 2018r. z Alicią Vikander w roli Lary Croft, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują: najlepszy filmowy "Tomb Raider" jaki powstał do tej pory i najlepszy jaki można było sobie wymarzyć; przynajmniej na razie. Skromna, pełna młodzieńczego wdzięku, szczupła, żylasta, zrodzona ze smukłych mięśni sylwetka; taka powinna być panna Croft i taka w jej ,,skórze" była Vikander. W jednym z najlepszych filmów przygodowych, z niezgłębionymi tajemnicami, artefaktami, mitami mieszającymi się z prawdą, na tropie których dzielnie trwają poszukiwacze niekonczących się wrażeń lub jacyś archeolodzy amatorzy i depczący im po piętach złoczyńcy, powstałych w ciągu ostatnich lat, bo taki był "Tomb Raider", wszystko oprócz niektórych, lekkich nieścisłości w fabule, szło, tak jak powinno iść: zgodnie z duchem gry od "Square Enix". Pierwsze minuty filmu: sceny sparingu bokserskiego Lary z rówieśniczką w klubie bokserskim, który Lara przegrała, ale porażkę zaakceptowała oraz pościg znajomych Croft z rowerowej firmy kurierskiej za nią samą, a chodziło o jakiś zakład, którego wygranie dla Lary oznaczało solidną porcję gotówki, który to ostatecznie skończył się porażką i wizytą na komisariacie, pokazały, jak wojowniczy, zrodzony z walki o wlasne cele, charakter i usposobienie ma Lara.
Himiko jako nadprzyrodzona siła, która uwolniona miała nieść tylko zniszczenie, okazała się, co było in plus dla filmu, bardzo zjadliwą zarazą, która została powstrzymana w ostatniej chwili. Nie wiem, jak było w grze, nowej odsłonie "Tomb Raidera", ale w kinowej adaptacji tej produkcji motyw owinięty woķół Himiko zrealizowano nad wymiar dobrze.
Przeciwnicy Lary, czyli przede wszystkim główny ,,złol": Vogel - z klasycznym rozpisaniem postaci, dostosowanym do tego gatunku filmu, był konsekwentny, ale zbyt przewidywalny. Natomiast muzyka do filmu: nad wyraz genialna! Polecam posluchać tej ścieżki dźwiękowej w słuchawkach z dobrym dźwiękiem przestrzennym: 5.1, 7.1, i bassem. :lol:
Moja ocena "Tomb Raider" z 2018r.: 9/10.
Himiko jako nadprzyrodzona siła, która uwolniona miała nieść tylko zniszczenie, okazała się, co było in plus dla filmu, bardzo zjadliwą zarazą, która została powstrzymana w ostatniej chwili. Nie wiem, jak było w grze, nowej odsłonie "Tomb Raidera", ale w kinowej adaptacji tej produkcji motyw owinięty woķół Himiko zrealizowano nad wymiar dobrze.
Przeciwnicy Lary, czyli przede wszystkim główny ,,złol": Vogel - z klasycznym rozpisaniem postaci, dostosowanym do tego gatunku filmu, był konsekwentny, ale zbyt przewidywalny. Natomiast muzyka do filmu: nad wyraz genialna! Polecam posluchać tej ścieżki dźwiękowej w słuchawkach z dobrym dźwiękiem przestrzennym: 5.1, 7.1, i bassem. :lol:
Moja ocena "Tomb Raider" z 2018r.: 9/10.