03-02-2018, 21:39
"The Strain" od Guillermo del Toro i Chucka Hogana to serial, którego z lekkim przerwami oglądam około roku. Cztery sezony upłynęły tak szybko, jakby nie ,,przeminęły z wiatrem", ale ,,przeminęły ze... strzygoniem". Gdybym miał z czymś porównać ostatnią z wszystkich dotychczas wydanych serii, to zestawiłbym ją z świetnym, jednostajnie szarym, wyprutym z emocji lecz mającym mroczny równy rytm, klimacie post-apokaliptycznym, z lekką otoczką dystopii. Ta dystopia przejawiała się tylko poprzez tych ludzi, którzy dzięki współpracy ze "Wspólnotą" - czyli bycie katem względem bliźniego swego, ukryte pod płaszczykiem poświęcania się dla lepszego jutra, trafiali na społeczne wyżyny, tworzyli swoisty ,,establishment", co dawało im nietykalność, którą ,,strzegły" będące oczami i uszami Mistrza strzygi. Najokrutniejsze w tym wszystkim było to, że świadomość "Mistrza", a tak naprawdę jego robakowata lekko czerwonawa myśląca forma, która wniknęła do kolejnego fizycznego jestestwa człowieka, i tak dążyłaby do likwidacji całego gatunku ludzkiego, przy czym wykorzystałaby ich ciała do produkcji krwi, a szczególnie rzadkiej, bodajże grupy krwi B+, która zapewne usprawniłaby ewolucję odmiany Strzyg. Żarząca się lekkim duszącym blaskiem poświata, która otaczała głównie Nowy Jork nadała serialowi świetnej postapokaliptycznej atmosfery, jak uległe zagładzie miasto, skąpane w nieustannej pożodze. Zach, tak jak w 3-cim sezonie, w 4-tym znów był wkurzającym ,,wrzodem" na tkance tej produkcji. Jego ,,godność" uratowały ostatnie sekundy momenty serialu, gdzie dr Eph nagle stał się biologicznym przekaźnikiem woli Mistrza, który przejął jego ciało, ale na całe szczęście na krótko. Mimo, że Quinlan został zdeptany przez ,,strzygonio-Palmera" i zginął, to Zach zdołał wcisnąć czerwony ,,pstryczek" na detonatorze i odpalić atomówkę, która dała kres Pladze, pod którą powoli uginał się świat. Czegoś takiego w historii serialowej kultury nie widziałem. "The Strain" to pierwsze połączenie mrocznej baśniowej fantastyki, z nauką oraz horrorem, co podwyższa ocenę serialu na: 9/10.
A wy co sądzicie o serialu?
A wy co sądzicie o serialu?