Trailer taki, że w połowie zapominam po co właściwie to oglądam. Drugie podejście do tematu i nie wygląda na to, żeby miało być udane.
A Boy George w roli Jean to miscast dekady (choć mozliwe, że Yennefer od Netflixa to przebije). No nic, pożyjemy, zobaczymy.
A Boy George w roli Jean to miscast dekady (choć mozliwe, że Yennefer od Netflixa to przebije). No nic, pożyjemy, zobaczymy.