08-02-2019, 12:50
Czy krąży w waszych myślach czasami wrażenie, iż długość tytułu filmu jest wprost proporcjonalna do jego absurdalności? Coś w tym jest, że w tym przypadku im tytuł danej produkcji dłuższy, tym samo widowisko jest głupsze, fabularnie bardziej kloaczne, i ,,groteskowo absurdalne". Mimo iż tej produkcji nie oglądałem, to wydaje się, że "Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe (1988)" jako film spod znaku kiczowatości i horrorów bądź sci-fi czy fantasy ,,klasy B,C... Z" itp. potwierdza takowe przypuszczenie!
Na wszystkie piły łańcuchowe, które wytworzyła ludzkość! Ja muszę to obejrzeć!
Hell yeah! Baby!
A Wy, oglądaliście?
Na wszystkie piły łańcuchowe, które wytworzyła ludzkość! Ja muszę to obejrzeć!
Hell yeah! Baby!
A Wy, oglądaliście?