13-07-2019, 14:35
O ile jeszcze Godzilla zrobiła na mnie całkiem niezłe wrażenie, po której dostałem to czego się spodziewałem, tak Meg to dla mnie film kompletnie nie udany. Ani krzty grozy, a do tego idiotyczna akcja typowa dla filmów ze Stathamem.
To że "Wędrująca Ziemia" miał w Chinach wpływy z biletów na poziomie 700 milionów dolarów nie powinno dziwić. W końcu mają tam 1,3 miliarda potencjalnych widzów a do tego na ekrany ich kin trafia rocznie jedynie bodaj 34 zachodnie tytułu, toteż konkurencja jest nieduża. Nieco starszy Wolf Warrior 2 przyniósł 854 miliony $ z biletów. W końcu ludzie chętnie oglądają rodzime kino, zwłaszcza gdy innego praktycznie tam nie ma. Nie dziwi więc fakt, że twórcy Meg współpracowali z Chinami aby załapać się do ich mocno ograniczonej dystrybucji.
To że "Wędrująca Ziemia" miał w Chinach wpływy z biletów na poziomie 700 milionów dolarów nie powinno dziwić. W końcu mają tam 1,3 miliarda potencjalnych widzów a do tego na ekrany ich kin trafia rocznie jedynie bodaj 34 zachodnie tytułu, toteż konkurencja jest nieduża. Nieco starszy Wolf Warrior 2 przyniósł 854 miliony $ z biletów. W końcu ludzie chętnie oglądają rodzime kino, zwłaszcza gdy innego praktycznie tam nie ma. Nie dziwi więc fakt, że twórcy Meg współpracowali z Chinami aby załapać się do ich mocno ograniczonej dystrybucji.