Jestem.
Spróbuję wszystko poukładać, jednak skrótowo. Niniejszy dział raczej nie dotyczy dźwięku przestrzennego…
1. Gieferg, z żartami bywa tak, że niekiedy ich sens zauważają wyłącznie autorzy danych wypowiedzi. Zostawmy to.
2. Gieferg, Mierzwiak, Misfit – płytkę mam od Monolithu. W tygodniu napiszę do nich maila z zapytaniem czy nie majstrowali przy audio. W założeniu – powiedzmy – ogólnoświatowym miało być tak, aby dźwięk Neo X przemycić w DTS HD Master Audio 7.1. W sumie nie ujawniono w jaki sposób. Porównanie nie będzie zbyt szczęśliwe, jednak przypomina mi to kodowanie daaaaawno temu surround w dwóch kanałach stereo (mam na myśli taśmy VHS).
3. Meritum. Ostatecznie dźwięk sprawdziłem na zestawie Sony MDR HW 700 DS. W takim eksperymencie zapewne dużo zależy od wrażliwości uszu, niemniej z przyjemnością wypunktuję swoje spostrzeżenia:
a. Podczas odsłuchu wielokrotnie zmieniałem opcję 9.1 na 5.1. Chciałem wychwycić wszelkie różnice pomiędzy dwoma formatami.
b. Kurczę, było nieźle. Naprawdę. Oczywiście tego typu słuchawki nie zastąpią prawdziwego zestawu wielokanałowego, jednak dają one interesującą namiastkę home cinema. Ponoć w projekcie Sony VPT brał udział nagrodzony Oscarem spec od efektów kinowych (nie pamiętam jego nazwiska).
c. Największe wrażenie zrobiły na mnie dźwięki docierające spoza pleców. Pod tym względem stawiam znak równości pomiędzy Sony VPT a Dolby Headphone.
d. Dziś nie wiem czy Monolith zaserwował ścieżkę upowszechnioną w innych krajach. Jednak w moim odczuciu słychać wyraźną różnicę pomiędzy ustawieniem 5.1 a 9.1. W drugiej opcji strzały itp. rozbrzmiewały znacznie „dalej” od miejsca odsłuchu. Także ich lokalizacja nie budziła zastrzeżeń (rozbrzmiewało więcej dźwięków w relacji do konfiguracji 5.1).
To tyle. Testowane przeze mnie słuchawki nie zastąpią porządnego zestawu kina domowego. Jadnak dla osób unikających plątani kabli wypust Sony stanowi ciekawą prpoozycę. Także podczas projekcji nocnych (gdy śpią domownicy) można poczuć klimat kina. No i te wyraziste basy!
Osoby zainteresowane tematem zachęcam do przeczytania tej dyskusji:
https://hdtvpolska.com/forum/topic/34793-wysokiej-klasy-słuchawki-wielokanałowe-51-pomoc-w-wyborze/
Misfit, nie mam sprzętu kompatybilnego z Atmosem. Zajrzę do salonu kumpla innym razem i zobaczę co ma na stanie. W sobotę sklep został zamknięty wcześniej niż zawsze.
Czy masz jakieś doświadczenia z Atmosem?
EDIT:
Zauważyłem, że źle postawiłem pytanie. Zatem jeszcze raz…
Misfit, po Twoim poście wnioskuję, że masz doświadczenie z Atmosem. Jakie są Twoje wrażenia?
Spróbuję wszystko poukładać, jednak skrótowo. Niniejszy dział raczej nie dotyczy dźwięku przestrzennego…
1. Gieferg, z żartami bywa tak, że niekiedy ich sens zauważają wyłącznie autorzy danych wypowiedzi. Zostawmy to.
2. Gieferg, Mierzwiak, Misfit – płytkę mam od Monolithu. W tygodniu napiszę do nich maila z zapytaniem czy nie majstrowali przy audio. W założeniu – powiedzmy – ogólnoświatowym miało być tak, aby dźwięk Neo X przemycić w DTS HD Master Audio 7.1. W sumie nie ujawniono w jaki sposób. Porównanie nie będzie zbyt szczęśliwe, jednak przypomina mi to kodowanie daaaaawno temu surround w dwóch kanałach stereo (mam na myśli taśmy VHS).
3. Meritum. Ostatecznie dźwięk sprawdziłem na zestawie Sony MDR HW 700 DS. W takim eksperymencie zapewne dużo zależy od wrażliwości uszu, niemniej z przyjemnością wypunktuję swoje spostrzeżenia:
a. Podczas odsłuchu wielokrotnie zmieniałem opcję 9.1 na 5.1. Chciałem wychwycić wszelkie różnice pomiędzy dwoma formatami.
b. Kurczę, było nieźle. Naprawdę. Oczywiście tego typu słuchawki nie zastąpią prawdziwego zestawu wielokanałowego, jednak dają one interesującą namiastkę home cinema. Ponoć w projekcie Sony VPT brał udział nagrodzony Oscarem spec od efektów kinowych (nie pamiętam jego nazwiska).
c. Największe wrażenie zrobiły na mnie dźwięki docierające spoza pleców. Pod tym względem stawiam znak równości pomiędzy Sony VPT a Dolby Headphone.
d. Dziś nie wiem czy Monolith zaserwował ścieżkę upowszechnioną w innych krajach. Jednak w moim odczuciu słychać wyraźną różnicę pomiędzy ustawieniem 5.1 a 9.1. W drugiej opcji strzały itp. rozbrzmiewały znacznie „dalej” od miejsca odsłuchu. Także ich lokalizacja nie budziła zastrzeżeń (rozbrzmiewało więcej dźwięków w relacji do konfiguracji 5.1).
To tyle. Testowane przeze mnie słuchawki nie zastąpią porządnego zestawu kina domowego. Jadnak dla osób unikających plątani kabli wypust Sony stanowi ciekawą prpoozycę. Także podczas projekcji nocnych (gdy śpią domownicy) można poczuć klimat kina. No i te wyraziste basy!
Osoby zainteresowane tematem zachęcam do przeczytania tej dyskusji:
https://hdtvpolska.com/forum/topic/34793-wysokiej-klasy-słuchawki-wielokanałowe-51-pomoc-w-wyborze/
Misfit, nie mam sprzętu kompatybilnego z Atmosem. Zajrzę do salonu kumpla innym razem i zobaczę co ma na stanie. W sobotę sklep został zamknięty wcześniej niż zawsze.
Czy masz jakieś doświadczenia z Atmosem?
EDIT:
Zauważyłem, że źle postawiłem pytanie. Zatem jeszcze raz…
Misfit, po Twoim poście wnioskuję, że masz doświadczenie z Atmosem. Jakie są Twoje wrażenia?
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.