Z recenzjami by było łatwiej ale recenzji piszę kilka rocznie. Z drugiej strony jest to trochę bez sensu zważywszy na to, że większość filmów oglądam ze ścieżkami stereo, bo jak oglądam starocie to zazwyczaj w tych wersjach, które znam od lat (czyli zwykle lektor z VHS/TV w stereo), a jak chcę oglądać coś nowego z córką to albo dubbing w 5.1, póki nie ma innej opcji albo lektor z TV i zazwyczaj wybieram to drugie. Jak się córa nauczy szybciej czytać, to się może zastanowię. Na razie lista pilniejszych wydatków jest cholernie długa.
Lektor Vs Dubbing
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |