08-01-2018, 13:23
Miałem okazję ponownie obejrzeć dwa pierwsze odcinki „Ogniem i mieczem” (projekcję „wymógł” stały bywalec kina domowego). Przypomniałem sobie na czym polegał problem z jakością obrazu. Film zawiera partie nieostre. Jest tego trochę. Nie chodzi tu o jakieś wpadki rekonstrukcyjne czy błędy w transferze. Po prostu momentami źle ustawiono obiektyw (przynajmniej tak to wygląda). A byłoby naprawdę nieźle.
Przypomnę, że rekonstrukcje wydane na DVD / BD z oczywistych powodów punktuję inaczej niż filmy współczesne.
Przypomnę, że rekonstrukcje wydane na DVD / BD z oczywistych powodów punktuję inaczej niż filmy współczesne.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.