03-02-2018, 23:48
@Misfit
Geoff napisał: "But, as I said in yonder 2D BD assessment, there are fleeting moments of genuine clarity that make you forget just for a second or two how badly this aspect has been fudged...".
Ja podsumuję to tak: Dla mnie to nie były sekundy, ale długie dziesiątki minut.
@Gieferg
Od pół godziny skaczę po scenach, przewijam, oglądam, itp. Im dłużej to robię, tym bardziej DNR/wosk są dla mnie ewidentne, ale... nadal uważam, że ten 26-latek wygląda atrakcyjnie. Sceny na pustyni - wow. Twarz umierajacego Dysona - wow. Jazda samochodu RC - film look. Itp.
Znasz moje podejscie do ocen liczbowych. Dla mnie nie maja sensu. Ale skoro juz tak meczysz... Dałbym mocne 4 (na 6; i dla wersji kinowej), moze nawet w dzikim szale 4,5 za całokształt. Dla mnie ziarno lub jego brak nie sa jedynym kryterium. Sa jednym z wielu i nie najwazniejszym. W tym przypadku ktos skopal ten aspekt, ale nie moglbym powiedziec, ze film przez to "wyglada tragicznie". Jak napisalem wyzej jest "atrakcyjnie". Oczywiscie, jak ktos ma na brak "grainu" alergie, moze seans ciezko przezyc. Ja to rozumiem.
Co do pozostalych tytulow, daj czlowieku zyc Aliens i Titanic (ja zaliczyłem 3d) wyglądają dla mnie bardzo dobrze, chociaz diametralnie inaczej. A do T i TDK za rzadko wracam, zeby pamiętać. Poza tym - i pewnie masz inaczej - ja film do recenzji i film "na wieczor" troche inaczej ogladam. W tym drugim wypadku analityczna czesc mozgu pracuje duzo wolniej. Jestem wtedy off duty. Mysle ze to zdrowe.
Geoff napisał: "But, as I said in yonder 2D BD assessment, there are fleeting moments of genuine clarity that make you forget just for a second or two how badly this aspect has been fudged...".
Ja podsumuję to tak: Dla mnie to nie były sekundy, ale długie dziesiątki minut.
@Gieferg
Od pół godziny skaczę po scenach, przewijam, oglądam, itp. Im dłużej to robię, tym bardziej DNR/wosk są dla mnie ewidentne, ale... nadal uważam, że ten 26-latek wygląda atrakcyjnie. Sceny na pustyni - wow. Twarz umierajacego Dysona - wow. Jazda samochodu RC - film look. Itp.
Znasz moje podejscie do ocen liczbowych. Dla mnie nie maja sensu. Ale skoro juz tak meczysz... Dałbym mocne 4 (na 6; i dla wersji kinowej), moze nawet w dzikim szale 4,5 za całokształt. Dla mnie ziarno lub jego brak nie sa jedynym kryterium. Sa jednym z wielu i nie najwazniejszym. W tym przypadku ktos skopal ten aspekt, ale nie moglbym powiedziec, ze film przez to "wyglada tragicznie". Jak napisalem wyzej jest "atrakcyjnie". Oczywiscie, jak ktos ma na brak "grainu" alergie, moze seans ciezko przezyc. Ja to rozumiem.
Co do pozostalych tytulow, daj czlowieku zyc Aliens i Titanic (ja zaliczyłem 3d) wyglądają dla mnie bardzo dobrze, chociaz diametralnie inaczej. A do T i TDK za rzadko wracam, zeby pamiętać. Poza tym - i pewnie masz inaczej - ja film do recenzji i film "na wieczor" troche inaczej ogladam. W tym drugim wypadku analityczna czesc mozgu pracuje duzo wolniej. Jestem wtedy off duty. Mysle ze to zdrowe.