22-05-2018, 14:07
Po wielu latach przerwy obejrzałem wczoraj Terminatora 2 w wersji UHD. Matko, jaki ten film jest genialny, absolutnie nic się nie zestarzał, przez cały czas człowiek siedzi na krawędzi fotela. Absolutny klasyk i to nie tylko w gatunku s-f, a prywatnie byłby chyba nawet w moim top 10.
Co do wydania UHD, to jest jednak ono nieco lepsze niż BD, niewiele ale jednak. Nie ma tylu przepałów, tam gdzie w wersji BD nie ma nic, np. w oknach, w wersji UHD są jakieś detale. Trochę lepiej wypada światło na twarzach, czy to słoneczne czy sztuczne, przez co woskowina wydaje się jakby nieco mniejsza. Szkoda jednak, że twórcy generalnie zapomnieli co to jest HDR, bo przez zdecydowaną większość filmu można odnieść wrażenie, że ogląda się wersję BD... Nawet po kilku minutach oglądania wcisnąłem przycisk "info" na pilocie, aby upewnić się, że wszystko jest oby na pewno ok. Zdecydowanie najsłabszy efekt HDR jaki widziałem, a obejrzałem już ok. 50 pozycji UHD.
Podsumowując, z wiadomych względów długo zastanawiałem się czy inwestować w to wydanie, ale po obejrzeniu nie mam już wątpliwości i te niespełna 80zł wydałbym drugi raz. W końcu, pomimo wad, to mimo wszystko najlepsza dostępna wersja tego genialnego filmu.
Co do wydania UHD, to jest jednak ono nieco lepsze niż BD, niewiele ale jednak. Nie ma tylu przepałów, tam gdzie w wersji BD nie ma nic, np. w oknach, w wersji UHD są jakieś detale. Trochę lepiej wypada światło na twarzach, czy to słoneczne czy sztuczne, przez co woskowina wydaje się jakby nieco mniejsza. Szkoda jednak, że twórcy generalnie zapomnieli co to jest HDR, bo przez zdecydowaną większość filmu można odnieść wrażenie, że ogląda się wersję BD... Nawet po kilku minutach oglądania wcisnąłem przycisk "info" na pilocie, aby upewnić się, że wszystko jest oby na pewno ok. Zdecydowanie najsłabszy efekt HDR jaki widziałem, a obejrzałem już ok. 50 pozycji UHD.
Podsumowując, z wiadomych względów długo zastanawiałem się czy inwestować w to wydanie, ale po obejrzeniu nie mam już wątpliwości i te niespełna 80zł wydałbym drugi raz. W końcu, pomimo wad, to mimo wszystko najlepsza dostępna wersja tego genialnego filmu.