11-10-2018, 22:29
Cytat:Ciekaw jestem jakie w ogóle oglądałeś seriale skoro tego zakalca uważasz za najlepszy.
Nawet gdyby jedyne seriale jakie On oglądał byłyby na podstawie komiksów, to nadal DAREDEVIL broni się na obu frontach, również jako po prostu serial kryminalny. Za świetnie zbudowane postaci - Fick, Murdock, Foggy. Za klimat, za intrygę. W warstwie wizualnej, praca kamery podczas pamiętnej sceny w korytarzu to majstersztyk. Przeczytałem w internecie wiele kontrowersyjnych opinii na temat powszechnie uwielbianych produkcji. Sam w swoim subiektywnym arsenale, takowym parę posiadam (moja stosunkowo niska ocena INFINITY WAR to coś co w końcu muszę pisemnie uzasadnić). Ale że przeczytam o DD z Coxem że to "zakalec" od kogokolwiek kto nie ma mniej niż 15 lat, naprawdę się nie spodziewałem nigdy nigdzie. Nie chce mi się cytować innych fragmentów, ale napisałeś coś o niepotrzebnych scenach z Foggym. A nie pomyślałeś że pojawiły się po to, by zbudować przed widzem postać, odpowiednio ja rozwinąć by jego późniejsze działania miały dla nas większy sens, a także pokazać jak odbija się od głównego bohatera? DAREDEVIL w ogólnym rozrachunku to dobry/bardzo dobry serial. A jeśli oceniać go przez pryzmat produkcji superbohaterskich, to THE WIRE/LUTHER wśród seriali komiksowych.
Ciekaw jestem jak oceniasz PUNISHERA z Jonem Bernthalem.
Cytat:Film czy serial nigdy nie będzie miał całkowicie obiektywnej oceny, jak i wiele elementów popkultury również, stąd rozbierzności w ocenach różnych produkcji.
Z ostatniej chwili - woda jest mokra
Co do drugiego sezonu IRON FIST. Również uważam że kondycja serialu jest znacznie lepsza. Wyciągnięto wnioski z największych bolączek pierwszego sezonu, czyli źle napisanych bohaterów i nieangażujących dialogów. Zamknięto wątek Davosa (przynajmniej na to na razie wygląda) i liczę że w 3 sezonie na razie nie będą go ponownie rozkręcać, bo chciałbym żeby historia bardziej skupiła się na Dannym i odnalezieniu Kun Lun, ponieważ ciężko mi uwierzyć że klan tak po prostu zniknął wraz ze wszystkimi jego członkami. Postrzegam drugą serię jako ten taktyczny sezon, który miał posprzątać bałagan po pierwszej serii i dać podwaliny pod trzecią. Swoje zadanie spełnił. Z innych kontynuacji. Drugi sezon JESSICA JONES był bardzo słaby, natomiast LUKE CAGE 2 od początku do końca był bardzo dobry, Bushmaster był lepiej napisanym antagonistą niż Killmonger z BLACK PANTHERA.