01-10-2017, 11:10
(01-10-2017, 10:28)shaman72 napisał(a): Doskonałość.Popieram. Doskonałość do zasypiania, tak męczących efektów specjalnych i ich natłoku to już dawno nie widziałem. Gorzej niż w filmach Marvela, a te idiotyzmy i "szczęśliwy ciąg zdarzeń" Legolas trafia trolla w oko, troll upada tworząc pomost, po pomoście biegnie i szybciej niż minigun w Apache A64 strzela strzałami zabijając wszystkie orki po drodze i itd i itd. Cały czas tam ta akcja wygląda Wszystko dla taniego durnowatego efekciarstwa, zapominając kompletnie , że to miała być wciągająca historia na miarę Władcy pierścionków. Od męczącego natłoku tych efektów specjalnych, błysków i flaszów rodem ze strzelanek i ściagałek typu F&F zasypiałem wielokrotnie podchodząc do każdego filmu po kilka razy. Hobbit może co najwyżej zbierać g....o z "podeszwy buta" Władcy pierścieni. Słabo i tylko dla kasy, zero tych emocji i pasji w tworzeniu Władcy pierścieni. Tam to nawet od deski do deski obejrzałem materiały dodatkowe, a tutaj zmęczyłem ledwie film. Ostatnio udało mi się po czterech podejściach trójkę zakończyć.
Wg kolekcji co widziałem oglądałeś zwykłe, może to i lepiej. Mniej męczarni