I mimo to wciąż znacznie lepsze od tych dwóch nudnych gniotów.
A Dzień Niepodległości gorszy od nich wszystkich - jeden z dosłownie kilku filmów, których pozbyłem się z kolekcji.
A Dzień Niepodległości gorszy od nich wszystkich - jeden z dosłownie kilku filmów, których pozbyłem się z kolekcji.