12-02-2018, 14:11
Obejrzałem filmik wrzucony przez Mariana. Recenzent upiera się, że to projektor 4K, a nie „4K”. Niech jeszcze i to, niech jeszcze i to – jak mawiał Benedykt Korczyński z „Nad Niemnem”. Na klipie z poprzedniej strony dość dokładnie pokazano w jaki sposób powstaje obraz (patrz min. 5.25). Widać to wyraźnie w momencie, w którym pan powiedział WŁANCZAMY. Owszem, ważny jest efekt finalny (odczucia), niemniej mnie tego typu technologie nie kręcą.
Marian, moje kino domowe zaliczyło bodajże cztery ekrany (wliczając pierwszy z lat 80 – tych). Trzy z nich były białe, obecnie mam szary. Podobnie jak kolega Blackpepe napiszę, że powrót do tamtych rozwiązań nie wchodzi w grę.
W innym poście napisałem:
(...)
4. Odcień? Broń boże biały! Eksperymentowałem z różnymi ekranami i dla potrzeb kina domowego jego powierzchnia powinna być szara. Osobiście polecam Matte Gray. Dlaczego?
a. Mniejsze odbicie światła z projektora (wpływa to np. na jasność w pomieszczeniu).
b. Dobra rozpiętość tonalna.
c. Intensywna czerń.
d. „Kinowa jakość obrazu”.
(…)
Może zamów i przetestuj ekrany o dwóch rodzajach powierzchni? Zakupy przez internet zwrócisz bez problemu. Trochę będzie z tym zabawy, no, ale ekran kupujesz na wiele lat…
Posiłkując się tabelą bez problemu dobierzesz gain. Ja to zrobiłem nieco intuicyjnie pod swój pierwszy rzutnik (SD), a po przesiadce na jaśniejszy (Full HD) rzeczony współczynnik okazał się trafiony!
Jeszcze dygresja o 4K… Także nie planuję wymiany sprzętu. Filmy, które gromadzę to w sporej części „starocie” po rekonstrukcji cyfrowej, a te nie za bardzo polubiły nowy format. Nadto wystarczy mi audio 5.1, o czym napiszę więcej w wolnej chwili.
P.S.
Pai, zgodnie z Twoją sugestią jutro wyślę priva z rekomendacją odtwarzacza BD. Dziś już nie zdążę. Za chwilę WYŁANCZAM kompa.
Marian, moje kino domowe zaliczyło bodajże cztery ekrany (wliczając pierwszy z lat 80 – tych). Trzy z nich były białe, obecnie mam szary. Podobnie jak kolega Blackpepe napiszę, że powrót do tamtych rozwiązań nie wchodzi w grę.
W innym poście napisałem:
(...)
4. Odcień? Broń boże biały! Eksperymentowałem z różnymi ekranami i dla potrzeb kina domowego jego powierzchnia powinna być szara. Osobiście polecam Matte Gray. Dlaczego?
a. Mniejsze odbicie światła z projektora (wpływa to np. na jasność w pomieszczeniu).
b. Dobra rozpiętość tonalna.
c. Intensywna czerń.
d. „Kinowa jakość obrazu”.
(…)
Może zamów i przetestuj ekrany o dwóch rodzajach powierzchni? Zakupy przez internet zwrócisz bez problemu. Trochę będzie z tym zabawy, no, ale ekran kupujesz na wiele lat…
Posiłkując się tabelą bez problemu dobierzesz gain. Ja to zrobiłem nieco intuicyjnie pod swój pierwszy rzutnik (SD), a po przesiadce na jaśniejszy (Full HD) rzeczony współczynnik okazał się trafiony!
Jeszcze dygresja o 4K… Także nie planuję wymiany sprzętu. Filmy, które gromadzę to w sporej części „starocie” po rekonstrukcji cyfrowej, a te nie za bardzo polubiły nowy format. Nadto wystarczy mi audio 5.1, o czym napiszę więcej w wolnej chwili.
P.S.
Pai, zgodnie z Twoją sugestią jutro wyślę priva z rekomendacją odtwarzacza BD. Dziś już nie zdążę. Za chwilę WYŁANCZAM kompa.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.