17-11-2022, 15:37
(16-11-2022, 11:37)misfit napisał(a): O to mi właśnie chodzi i to w sumie o podstawę - czyli wyeliminowanie odbić od ścian i sufitu. A tymczasem wciąż widzę niemało kolesi, którzy ładują się w maszynki za 30-50 tysi i w pokoju z jasnymi ścianami i sufitem wmawiają innym bajki, że obraz z czegoś takiego wcale nie jest gorszy od OLEDa + typowo pomniejszanie znaczenia HDRa do minimum
Mam kumpla który kupił TV UHD 65 cali. Często zaprasza mnie na testy. Wszystko jest OK: kolorki, kontrast, czernie itd. Zatem zachowując obiektywizm nie wykłócałem się z nim, że mój projektor DLP wyświetla lepszy obraz. Byłaby to po prostu nieprawda. Jednak ta „niewielka” przekątna odbiornika... Kurna, 100 cali to 100 cali. Nadto, o czym kiedyś pisałem, preferuję podczas oglądania filmów światło odbite.
Jak wiesz nie mam zbyt dobrze zaadoptowanego pomieszczenie pod kino (poza wyjątkami, o których wspomnę potem). Problem uratował szary ekran, czwarty jaki kupiłem. Wcześniej miałem dwa Matt White i jeden Matt Grey. Tu odbyła się dyskusja na temat różnic pomiędzy powierzchniami projekcyjnymi.
https://forum.filmozercy.com/watek-tv-czy-projektor-na-czym-ogladacie-filmy?page=62
(16-11-2022, 11:37)misfit napisał(a):Cytat:Ekran 100c oglądam z odległości ~3m więc mniejszy już nie wchodzi w grę .
16:9 już z takiej odległości to byłoby dla mnie ciutkę za wiele.
Ja mam identycznie jak Alvy. Moje odczucia są następujące:
1. Przy filmach panoramicznych / anamorficznych jest superowo.
2. Podczas oglądania produkcji 4:3 mam wrażenie, że ekran mógłby być większy.
3. Kadry 16:9? Dla mnie również to ciutkę za wiele (z naciskiem na ciutkę).
(16-11-2022, 12:45)vandel napisał(a): Ampli marantz seria 7xxx, JBL studio 280 5.1 i sufit 2x Magnat
Sub używam rzadziej bo to blok. Pokój 3x4 m
Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka
Mamy prawie identyczne pomieszczenia. Można w nich perfekcyjnie zaprojektować audio,
W związku z tym, że moje kino mieści się w pokoju gościnnym, zmuszony byłem do zainstalowania ekranu zwijanego. To w zasadzie jedyny mankament całej zabawy. Specjalnie pod nagłośnienie 5.1 kupiłem meble na zamówienie. Wcześniej wszystko obliczałem i mierzyłem ze dwa tygodnie. Jest perfekcyjnie. Ekran wisi na środku ściany zaś głośniki L oraz P (siłą rzeczy) stoją w identycznej odległości od ścian bocznych. Z tylnymi również nie było problemu. Do tego doszła kalibracja. Nadto, nowe meble pozwalają mi na rozwinięcie zestawu 5.1 do Dolby Atmos 5.1.2.
https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/5.1.2-dolby-atmos-enabled-speaker-setup-guide/#gref
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.