Krótko - byłbym zainteresowany tylko czymś, co wygląda dokładnie (lub prawie identycznie) jak w filmie. Tak więc plastikowe figurki odpadają na starcie, a jedynym co mnie do tej pory interesowało jesli chodzi o postacie z filmów i chętnie bym postawił na półce było to:
W filmowym rozmiarze. No ale 2-3,5 tys zeta nie dam
W filmowym rozmiarze. No ale 2-3,5 tys zeta nie dam