Mam sentyment do tego filmu i lubię do niego wracać. Tombstone oczywiście lepszych ale ogranicza się głównie do poczynań w mieście a Wyatt skupia się na całym życiu i ma świetne zdjęcia i rozmach. Muzyke Newtona też lubię katować po seansie, zajebisty soundtrack.
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |