07-05-2016, 17:26
Jak czytam posty MoviePsycho... Współczuję.
Chyba mam szczęście, że jestem biedny i przez to potrafię się opanować przy zakupach filmów/książek/komiksów. No i mam szczęście, że mojej dziewczynie (przynajmniej na razie) nie przeszkadzają moje pasje i stara się mnie w nich wspierać.
Chyba mam szczęście, że jestem biedny i przez to potrafię się opanować przy zakupach filmów/książek/komiksów. No i mam szczęście, że mojej dziewczynie (przynajmniej na razie) nie przeszkadzają moje pasje i stara się mnie w nich wspierać.