18-11-2017, 23:08
Tak na świeżo mam mieszane uczucia. Pewnie obejrzę jeszcze raz za kilka dni. Ogólnie gdziestam spodziewałem się czegoś lepszego. Wiadomo bylo, że to to nie będzie 100% wizja Sydnera. Zastanawiam się na ile Wheaton namieszal, a na ile Snyder był "gnebiony" przez producentów. Nie pamiętam żadnej sceny/momentu, którym autentycznie można się było podjarać.
W BvS sama sekwencja otwierająca (Smierc rodziców Bruce'a) w połączeniu z muzyka była genialna, albo Batman odbijający Marthę.
W przeciwieństwie do większości, BvS bardzo mi przypadł do gustu; jak wiekszosc filmów tego reżysera. Man of Steel też byl bardzo dobry. Praktycznie pierwsza ekranizacja Supermana, która mi się podobała. Wonder Woman było ok, za sprawa świetnej Gadot, choć nie do końca rozumiem ten ogólny zachwyt nad filmem; cala reszta raczej przeciętna.
Ogólnie z superhero w tym roku to jak na razie Thor 3 na podium, dużo lepszy niż straznicy galaktyki 2.
Co do justice na ten czas nie mam zdania. Może kolejny seans pomoże ?
Mam nadzieje, że na Blu-ray wrzuca coś w rodzaju reżyserskiej wersji.
W BvS sama sekwencja otwierająca (Smierc rodziców Bruce'a) w połączeniu z muzyka była genialna, albo Batman odbijający Marthę.
W przeciwieństwie do większości, BvS bardzo mi przypadł do gustu; jak wiekszosc filmów tego reżysera. Man of Steel też byl bardzo dobry. Praktycznie pierwsza ekranizacja Supermana, która mi się podobała. Wonder Woman było ok, za sprawa świetnej Gadot, choć nie do końca rozumiem ten ogólny zachwyt nad filmem; cala reszta raczej przeciętna.
Ogólnie z superhero w tym roku to jak na razie Thor 3 na podium, dużo lepszy niż straznicy galaktyki 2.
Co do justice na ten czas nie mam zdania. Może kolejny seans pomoże ?
Mam nadzieje, że na Blu-ray wrzuca coś w rodzaju reżyserskiej wersji.