21-04-2016, 20:00
Ten najnowszy film to mam w folii wciąż, nie było kiedy go oglądać, mają niby 200 sztuk to wziąłem. J-card to cały opis filmu na małej karteczce. To jakbym kolekcjonerki gier kupował bez wizualizacji całej zawartości z tyłu. Musi być! Zresztą zamierzam przestać podmieniać płyty (użyję czasami kompa do oglądania) , no chyba, że coś kupię tanio i płyta wygląda tak samo , a nawet ładniej np Park jurajski, dokładnie takie same i w dodatku bez oznaczeń wiekowych. Kupiłem zewnętrzną karte muzyczną do laptopa i przymierzam się do napędu blu, ale tu chyba wymienię ten co mam w środku . Przydałby się taki stacjonarny odtwarzacz z takimi możliwościami jak czytanie dodatkowych napisów z pena