07-07-2016, 16:13
Sprowokować kogoś do obrażania mógłbym tekstem - jesteś imbecylem bo oglądasz filmy dla pięciolatków. Nie pisz mi więc głupot , że nie podzielając czyjegoś zdania mam się liczyć z riposta jak powyżej. Nie obrażając, ani nie wyzywając tej osoby. Poza tym to była ciekawość z mojej strony, aniżeli prowokacja. Większość Twoich tekstów brzmi jak prowokacja - choć być nią nie jest, ale do tego po prostu większość przywykła.
Masz odmienne postrzeganie tego typu spraw. Dla Ciebie nic się nie stało, ktoś komuś dowalił ostrzej. Normalka. Poczekaj trochę to zrobi się goręcej, na im więcej pozwalasz tym więcej dostaniesz. Wtedy już przestaniesz mieć nad tym kontrolę.
Masz odmienne postrzeganie tego typu spraw. Dla Ciebie nic się nie stało, ktoś komuś dowalił ostrzej. Normalka. Poczekaj trochę to zrobi się goręcej, na im więcej pozwalasz tym więcej dostaniesz. Wtedy już przestaniesz mieć nad tym kontrolę.