Wiadomo do czego pijesz, nie chodziło o objętość posta, tylko stosunek zawartej treści (znikoma) do ilości słów (wprost przeciwnie) Krótko mówiąc - przesadny słowotok, ubieranie dosłownie kilku krótkich uwag w zbyteczne elaboraty o niczym, przyprawione sporą dawką oczywistości. i nie, nie ma żadnych określonych zasad, po prostu mam w zwyczaju mówić ludziom co sądzę o tym, co robią, jeśli mnie to drażni. Niektórzy (większość?) nie są w stanie tego przeżyć, cóż, przywykłem. Możesz to spokojnie zignorować, moje zdanie na ten temat nie jest istotniejsze od zdania któregokolwiek z użytkowników. Żeby nie było - nie chcę ignorować twoich postów, bo w przeciwieństwie do wielu osób masz sporo ciekawego do powiedzenia, ale, jak wyżej, nie aż tyle ile piszesz. Przebrnięcie przez rozbudowany post tylko po to, by się przekonać, że w sumie wynika z niego nie więcej niż wynikałoby z dwóch konkretnych zdań jest frustrujące.
Sugestie odnośnie forum
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |