Wiedząc od dawna z czym mamy do czynienia, zamiast czekać nie wiadomo na co, warto kupować angielskie. Jak się nie zna angielskiego, kilkanaście sezonów angielskich seriali z angielskimi napisami trochę samozaparcia i się zna. I odpadają takie kuriozalne sytuacje jak pojedyncze filmy Ghibli na DVD za 200 zł... Nie wspominam już o wyborze oraz o odbiorze oryginału, który zawsze bije tłumaczenia, jakiekolwiek by były.
@wolfman Dla wszystkich czyli statystycznego odbiorcy.
@wolfman Dla wszystkich czyli statystycznego odbiorcy.