03-08-2019, 11:23
Nie chodzi o podniecanie się napisami, chodzi o możliwość docenienia pracy włożonej w film przez wszystkich jego twórców. Kostiumy, scenografia, oświetlenie, kolorystyka, efekty specjalne - na DVD widzisz żałosną namiastkę tego wszystkiego. Zgaduję że nigdy nie chodzileś i nie chodzisz do kina? Bo nie uwierzę że ktoś kto ma styczność z kinową jakością jako tę najlepszą wybiera coś tak fatalnego jak DVD mogąc mieć kinową jakość w domu (Blu-ray) a nawet już dużo więcej. (UHD)
Specjalnie odpaliłem sobie wczoraj kilka DVD i jedynym które jest, powiedzmy, w jakimś tam, choć niewielkim, stopniu oglądalne, to Sin City i to tylko i wyłącznie z racji swojej specyficznej strony wizualnej. To kontrastowe zestawienie czeni i bieli oraz mniejsza niż w standardowym filmie ilość detali na ekranie oszukuje wzrok, ale gdy już jakieś detale widoczne być powinny, to ich zwyczajnie nie ma.
Specjalnie odpaliłem sobie wczoraj kilka DVD i jedynym które jest, powiedzmy, w jakimś tam, choć niewielkim, stopniu oglądalne, to Sin City i to tylko i wyłącznie z racji swojej specyficznej strony wizualnej. To kontrastowe zestawienie czeni i bieli oraz mniejsza niż w standardowym filmie ilość detali na ekranie oszukuje wzrok, ale gdy już jakieś detale widoczne być powinny, to ich zwyczajnie nie ma.
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820
Sony HT-ZF9
Apple TV 4K
Panasonic DP-UB820
Sony HT-ZF9
Apple TV 4K