@up To ja może kolegów pogodzę. (albo i nie)
Casino Royale nie jest gorszy od GoldenEye. Ba, Quantum (!) jest na tym samym poziomie, co GoldenEye i Tomorrow Never Dies.
Spectre nie jest lepsze od Skyfall, to wyrzyg, który nie powinien był się wydarzyć.
Skyfall jest gorsze zarówno od GoldenEye, jak i Tomorrow Never Dies.
Zarówno seria z Brosnanem, jak i z Craigiem zaczynały z wysokiego 'C', miały więcej niż przyzwoitą kontynuację, wyraźny spadek formy i obrzydliwie niedorzeczną częsć czwartą.
Ciekawostką jest, że dwukrotnie odswieżenia serii z rewelacyjnym skutkiem dokonał ten sam reżyser, a który poza tym nie zrobił w karierze nic wybitnego. Campbell, You beautiful son of a bitch.
Btw. Moim ulubionym był GoldenEye, aż do premiery Casino. Ten pierwszy zdążył lekko skisnąć nawiązaniami do niedorzecznej stylistyki poprzednich odcinków, Casino w swojej surowosci pozostaje bardziej oglądalny.
I, żeby zakończyć ze swojej strony off-topic - na półce mam na razie 3xCraig, bo ogólnie rzecz biorąc podobały mi się najbardziej i kiedys dokupię Brosnana, bo mam do niego sentyment. Pozostali Bondowie mogą isć na emeryturę.
Casino Royale nie jest gorszy od GoldenEye. Ba, Quantum (!) jest na tym samym poziomie, co GoldenEye i Tomorrow Never Dies.
Spectre nie jest lepsze od Skyfall, to wyrzyg, który nie powinien był się wydarzyć.
Skyfall jest gorsze zarówno od GoldenEye, jak i Tomorrow Never Dies.
Zarówno seria z Brosnanem, jak i z Craigiem zaczynały z wysokiego 'C', miały więcej niż przyzwoitą kontynuację, wyraźny spadek formy i obrzydliwie niedorzeczną częsć czwartą.
Ciekawostką jest, że dwukrotnie odswieżenia serii z rewelacyjnym skutkiem dokonał ten sam reżyser, a który poza tym nie zrobił w karierze nic wybitnego. Campbell, You beautiful son of a bitch.
Btw. Moim ulubionym był GoldenEye, aż do premiery Casino. Ten pierwszy zdążył lekko skisnąć nawiązaniami do niedorzecznej stylistyki poprzednich odcinków, Casino w swojej surowosci pozostaje bardziej oglądalny.
I, żeby zakończyć ze swojej strony off-topic - na półce mam na razie 3xCraig, bo ogólnie rzecz biorąc podobały mi się najbardziej i kiedys dokupię Brosnana, bo mam do niego sentyment. Pozostali Bondowie mogą isć na emeryturę.