02-02-2024, 11:05
Pewnie już o tym pisałem: w domu rodzinnym mieliśmy niemałą kolekcję kaset VHS - nie licząc zwykłych 180-240-minutowych kaset z kiosku, na które nagrywało się po 3-4 filmy z telewizji, było tego chyba z 60. Niestety, kilka miesięcy po mojej wyprowadzce, młodszy brat poinformował mnie, że nasz starszy brat i tata wszystko wyrzucili. Nie, nie spakowali i wynieśli na strych, nie sprzedali (dzisiaj każda z takich kaset pewnie wisi na olx/allegro po przynajmniej 40-50 zł, czyli miały wartość z 2,5K) tylko uznali, że odtwarzacz i tak już pada, nikt tego nie ogląda, więc wywalą je do śmieci! Uchowała się jedynie kaseta Terminatora 3, którą zabrałem ze sobą wcześniej do Łodzi, a młodszy brat-naoczny świadek, ocalił jedynie okładki, które wyjął z pudełek "na pamiątkę". Większość z nich mam u siebie w koszulkach w segregatorze - w sumie to fajny pomysł na prezentację w moim wątku - cyknę fotki tych coverów i pokażę od czego zaczęło się moje/nasze zbieranie filmów gdzieś w okolicach 2000 roku (wcześniej mieliśmy jeszcze Szklaną pułapkę 3 i kilka odcinków Flinstonów, ale wiele lat później zorientowałem się, że mimo plastikowych pudełek i okładek drukowanych na papierze kredowym, to były piraty z rynku - napisy końcowe urywały się po kilkudziesięciu sekundach). Mój skan okładki DH3 w sumie do dziś krąży w sieci:
(tę okładkę akurat chyba zostawił sobie młodszy brat, sprawdzę co mam w weekend)
(tę okładkę akurat chyba zostawił sobie młodszy brat, sprawdzę co mam w weekend)
Cytat:Wszystkie ulubione wersje lektorskie z tamtych czasów dawno dorzuciłem do kopii zapasowych blu-ray.Gratuluję i zazdraszczam Wprawdzie dzięki tobie też sporo ze swoich "głosów z dzieciństwa" posiadam na płytach, ale kilku ważnych nadal brakuje (może kiedyś uda się ten stan rzeczy jeszcze poprawić).