(19-05-2020, 20:28)Gieferg napisał(a): Te Fostera da się na pewno, te Perry'ego - cóż, zdania są podzielone, sam raczej dobrze wspominam, ale czytałem naście lat temu. Na pewno niedomagała korekta.Fostera są do bani. To po prostu filmowe scenariusze spisane formie dającej się czytać książki. Perry to trylogia autorskich powieści osadzonych w uniwersum Obcego. Zaczynasz od Mrowiska, przez Azyl (odniosłem wrażenie, że właśnie od niego zaczerpnięto pomysł na film obcy:przebudzenie - wojsko bada obcych i wszystko wymyka się spod kontroli) a kończysz na Wojnie Samic gdzie do akcji wkracza sławetna Ellen Ripley. I ta 3 część jakoś łączyła wątki filmowe z książkowymi Perryego.
Czytałem kilkanaście lat temu więc mogłem coś pokręcić.
AvP w Twojej kolekcji jak dla mnie to zaskakujący cios bo uznawałem Cię za człowieka który ma oko do dobrych filmów sci fi i nie uznaje kompromisów. AvP 1 momentami się broni (głównie dzięki dość mizernym próbom łączenia dwóch zupełnie różnych uniwersów i "klejem" w postaci Henriksena) ale 2 to już dno dna i kilo mułu.
Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka
Moje aukcje na OLX