08-06-2018, 16:38
Moze to niewiele wniesie, ale generalnie w amazonach panuje standaryzacja, i procesy w magazynie powinny byc takie same, lub zblizone niezlaeznie od budynku, czy kraju. Chodzi mi o proces zamowien, pikowania i wysylki, potem to juz wiadomo, ze zalezy od przewoznika.
Nie wiem natomiast jak w praktyce wyglada customer service w innych krajach poza UK. Tutaj generalnie istnieje zasada ''klient nasz pan''. Ja i znajomi mamy tylko takie doswiadczenia. Jazeli cos jest nie tak to caluja w raczke, przepraszaja i reaguja odpowiednio. W moim przypadku jest latwiej, bo uzywajac amazon.co.uk mam mniejsze szanse na problemy, amazon ma tutaj swoje sortownie i ludzi, ktorzy dostarczaja, moge takze mniej, lub bardziej sledzic przesylke ;-)
Wydaje mi sie, ze ogolnie polityka wysylek zagranicznych w amazonach jest nieco inna, bo maja mniejsza kontrole. Musza paczke przekazac posrednikowi. Ja do tej pory zamowilem 3-4 razy z Wloch i przyszlo bez problemu. To samo z Niemiec, choc akurat w niemieckiego oddzialu przesylki szly na adres w Polsce, wiec plyty wyslane byly z Wroclawia i u mnie byly nastepnego dnia.
Nie wiem natomiast jak w praktyce wyglada customer service w innych krajach poza UK. Tutaj generalnie istnieje zasada ''klient nasz pan''. Ja i znajomi mamy tylko takie doswiadczenia. Jazeli cos jest nie tak to caluja w raczke, przepraszaja i reaguja odpowiednio. W moim przypadku jest latwiej, bo uzywajac amazon.co.uk mam mniejsze szanse na problemy, amazon ma tutaj swoje sortownie i ludzi, ktorzy dostarczaja, moge takze mniej, lub bardziej sledzic przesylke ;-)
Wydaje mi sie, ze ogolnie polityka wysylek zagranicznych w amazonach jest nieco inna, bo maja mniejsza kontrole. Musza paczke przekazac posrednikowi. Ja do tej pory zamowilem 3-4 razy z Wloch i przyszlo bez problemu. To samo z Niemiec, choc akurat w niemieckiego oddzialu przesylki szly na adres w Polsce, wiec plyty wyslane byly z Wroclawia i u mnie byly nastepnego dnia.