Miałem identyczną sytuację jakieś półtora roku temu z remasterem Jean de Florette + Manon des sources. Dzień przed planowanym dostarczeniem przesyłki dostałem od nich maila, że zamówienie zostało anulowane i wkrótce zwrócą kasę, a jeśli wciąż chcę ten film to żebym go sobie zamówił ponownie. Po kilku mailach okazało się, że przesyłka została uszkodzona/zagubiona przez kuriera, ale nie byli mi w stanie wyjaśnić dlaczego zamiast bawić się w anulowanie zamówienia i zwrot kasy nie dali mi nawet opcji wyboru z ponowną wysyłką filmu (o przeprosinach za zaistniałą sytuację nawet nie wspominając). Przy okazji kasy na koncie walutowym w tamtym momencie już nie miałem więc pozostało mi czekać X dni na ten zwrot kasy od nich lub zrobić przelew z innego konta.
W międzyczasie poszło od nich jakieś 5 zamówień w miarę bezboleśnie, nie licząc kolekcjonerki Memories of Murder, która przyszła uszkodzona, ale bez większego problemu wysłali drugą sztukę. Ale ogólnie coraz częściej łapię się na tym, że kontakt z ich obsługą klienta to strata czasu i to bez rozróżnienia czy chodzi o Francję, Niemcy czy UK.
BTW jeśli chodzi o niemiecki amazon to wygląda na to, że w końcu po ponad roku rozwiązali sprawę z tym, że kilku procent filmów z kompletnie niezrozumiałej przyczyny nie wysyłali poza granicę Niemiec.
W międzyczasie poszło od nich jakieś 5 zamówień w miarę bezboleśnie, nie licząc kolekcjonerki Memories of Murder, która przyszła uszkodzona, ale bez większego problemu wysłali drugą sztukę. Ale ogólnie coraz częściej łapię się na tym, że kontakt z ich obsługą klienta to strata czasu i to bez rozróżnienia czy chodzi o Francję, Niemcy czy UK.
BTW jeśli chodzi o niemiecki amazon to wygląda na to, że w końcu po ponad roku rozwiązali sprawę z tym, że kilku procent filmów z kompletnie niezrozumiałej przyczyny nie wysyłali poza granicę Niemiec.