13-02-2019, 15:27
(13-02-2019, 08:50)lukee napisał(a): LOL. Stawiam, że max 5% ludzi kupuje film dla lektoraCo za bullshit. Dawno temu jak zbierałem dvd i nie było lektora to sprzedawcy w MM zastanawiali się czy warto ściągać film na półkę. Ludzie dosłownie przychodzili i dopytywali o lektora. The thing nie miał napisów, ale był lektor mono i film schodził. Napisy dorobić nie problem, ale większość woli kupić animacje studia Gibhli po 300 zł na dvd , aniżeli blu ray za 50 złotych bez lektora.
Pan i władca na krańcach wszechświata miał napisy, ja omyłkowo oznaczyłem lektora i zeszło w minutę po wystawieniu. Osoba naturalnie mi film zwróciła, bo nie ma lektora. W czasach komuchów, obecnych masz lektora, dubbing. Jak ktoś oglądał , ogląda telewizyjną papkę czy karmiony był vhs to rzadko kiedy będzie zainteresowany opcją bez. Gdyby w Polsce jak w i kilku innych normalniejszych krajach puszczali film z oryginalną ścieżką dźwiękową to by była inna sytuacja.