Szczepan600 napisał(a):?) i chyba te Zerrikańskie towarzyszki BorchaNigdzie nie było powiedziane, że są czarne.
Cytat: Swoja droga w kontekstach lekko niewolniczych zawsze...Był jeszcze nagi walący w bęben Murzyn w wizji którejś z czarodziejek na temat tego jak będzie wyglądało zebranie Loży.
Na miejscu okazało się, że jednak się nie pojawił
I żeby było jasne. Mnie się to także nie podoba, bo psuje klimat, tylko przypominając o tym w jakich czasach żyjemy (jakoś w LOTR dało się to zrobić jak należy), dla mnie to jest agresywne Political Correctness które mnie z reguły drażni.
Inna sprawa, że ten serial ma zdecydowanie większe problemy i bardziej mnie irytuje robienie z Yennefer głównej bohaterki niż wtrynianie tu i tam Murzynów. W sumie gdyby nie czarnoskóre elfy byłbym do tego zjawiska zdecydowanie mniej negatywnie nastawiony.